450 tys. zł przeznaczył zarząd woj. małopolskiego na działania związane z ochroną pszczół miododajnych i dzikich owadów zapylających w ramach kolejnej edycji programu "Małopolska Pszczoła". Chodzi o ochronę naturalnych siedlisk dzikich pszczół i pastwisk.
Czytaj: Farmy fotowoltaiczne a owady zapylające. Wyniki badań rzucają światło na nową kwestię
Wicemarszałek Małopolski Łukasz Smółka podkreślił w środę, że środowisko naturalne jest bezcennym dobrem wspólnym, a owady zapylające - jednym z ważniejszych jego elementów. - Ogłaszając kolejną edycję konkursu „Małopolska Pszczoła” angażujemy społeczność województwa małopolskiego do podnoszenia wiedzy dotyczącej ochrony i dobrych praktyk służących zapylaczom - wskazał wicemarszałek.
Główne działania, na jakie mogą liczyć korzystający ze wsparcia, to m.in. ochrona naturalnych siedlisk dzikich pszczół oraz pszczelich pastwisk, czyli terenów, na których zbierają nektar, a także promowanie pszczelarstwa i ekologicznych postaw wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Promowane będzie też pszczelarstwo jako tradycyjna forma gospodarowania na obszarach wiejskich.
Na obecną edycję konkursu przeznaczono 450 tys. zł. O dotację mogą ubiegać się organizacje pozarządowe i stowarzyszenia działające w obszarze ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego. Zainteresowani udziałem w konkursie na złożenie odpowiednich dokumentów mają czas do 16 marca br. (PAP)
