© Ingo Bartussek
Podczas wtorkowego posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce „Antysmogowy" posłowie omówili działania rządu dla poprawy jakości powietrza, w tym planowane wprowadzenie norm jakości dla węgla oraz norm emisyjnych dla kotłów. Szeroka dyskusja wywiązała się także nad innym, dotąd mniej eksponowanym pomysłem na zmniejszenie niskiej emisji w Polsce.
Wszyscy są „za”
Resort środowiska rozważa przyznanie dodatkowych kompetencji służbom kominiarskim w zakresie egzekwowania m.in. odpowiedniej jakości stosowanego w domach opału. Taka zmiana wymagałaby najpierw wypracowania jednolitego stanowiska pomiędzy poszczególnymi resortami: środowiska, infrastruktury i budownictwa oraz spraw wewnętrznych i administracji. Praktyczna realizacja reformy oznacza jednak przede wszystkim konieczność stosownej nowelizacji prawa. Opracowaniem przepisów umożliwiających kontrolę spalania paliw stałych, kontrolę emisji pyłów z kominów i stosowanych urządzeń grzewczych w sektorze bytowo-komunalnym zajmuje się w ostatnich miesiącach powołany w październiku ubiegłego roku przez rząd Komitet Sterujący ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP). Koncepcja wyposażenia sprawdzających na co dzień przewody kominowe i wentylacyjne kominiarzy w dodatkowe kompetencje jest rozważana od kilku miesięcy i była przedmiotem ustaleń pomiędzy przedstawicielami rządu oraz Krajowej Izby Kominiarzy. Jak wynika z przedstawionej we wtorek w Sejmie informacji - obie strony pozytywnie odnoszą się do takiej propozycji. - Odbyliśmy w tej sprawie stosowne spotkania i mogę powiedzieć, że jest w tej sprawie poparcie Ministerstwa Środowiska - powiedziała we wtorek Kinga Majewska, zastępca dyrektora Departamentu Ochrony Powietrza i Klimatu w Ministerstwie Środowiska.
Nie tylko kominiarze
Przyznanie kominiarzom dodatkowych kompetencji kontrolnych wymagałoby zmiany ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2016 r. poz. 290, z późn. zm.) m.in. poprzez dodanie przepisu zobowiązującego do określenia w pozwoleniach na budowę dopuszczalnego sposobu ogrzewania budynków na obszarach przekroczeń standardów jakości powietrza, z priorytetem podłączenia do ciepła systemowego. Z przedstawionych w Sejmie informacji wynika również, że rząd rozważa bardziej aktywne zaangażowanie w ten obszar działań policji. - Kontrole doraźne już się odbywają, ale nie ma stosownych narzędzi w szerszym zakresie - komentuje Majewska. Wariantów powołania swoistej policji ekologicznej jest zresztą więcej. Praktyczne wdrożenie reformy wymagać będzie prawdopodobnie zmiany także innych, towarzyszących jej przepisów. Opracowaniem konkretnych rekomendacji w tym zakresie zajmie się przywołany wcześniej rządowy Komitet Sterujący ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza. Harmonogram jego prac nie jest jednak znany.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik
