
Osiedlowe oczyszczalnie ścieków, czyli te większe spośród indywidualnych systemów oczyszczania, mogą znaleźć się w nowej fazie rozwoju. Jak pisaliśmy, najnowszy program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oferuje m.in. wsparcie w budowie lokalnych oczyszczalni o wielkości od 50 RLM. Zbiorcze przydomowe oczyszczalnie mogą funkcjonować m.in. przy budynkach wielorodzinnych, hotelach, szkołach, zakładach produkcyjnych, salach biesiadnych itp. – To rozwiązanie dedykowane wszędzie tam, gdzie jest zwarta zabudowa, w małej liczbie i, oczywiście, gdzie nie ma doprowadzonej kanalizacji – mówi Bartosz Czub, współwłaściciel firmy Bamartech, oferującej osiedlowe oczyszczalnie Bio Solid(1). Jako przykład podaje niewielką miejscowość koło Leszna. Odległość do miasta to 4 km, kanalizacja nie jest doprowadzona, ale te 20 budynków można obsłużyć właśnie oczyszczalnią „osiedlową”.
Inny rodzaj miejsc, w których takie rozwiązanie spełnia swą rolę, to gospodarstwa agroturystyczne, często zlokalizowane na skraju lasu, zboczu gór, na tzw. odludziu. – To sposób najbardziej ekologiczny, ekonomiczny (zaraz po kanalizacji), najlepszy w miejscach trudnodostępnych dla wozów asenizacyjnych. Zbiorniki bezodpływowe podczas np. śnieżnej zimy czy odcięcia od szlaków komunikacyjnych zaczynają… żyć własnym życiem – podkreśla Bartosz Czub. W przypadku oczyszczalni, serwis jest niezbędny, ale znacznie rzadziej niż przy posiadaniu zbiornika bezodpływowego. Obsługa jest potrzebna 1-2 razy do roku, czasem częściej, zależnie od rodzaju i wielkości instalacji.
Koszty barierą przy decyzji o regularnym serwisie?
W gestii właściciela pozostaje decyzja, kto zajmie się obsługą oczyszczalni. Producenci czy dystrybutorzy zazwyczaj oferują stałą opiekę serwisową, która ma zapewnić dłuższą żywotność obiektu. – Nie ma wymogów prawnych, świadczących o tym, że taka obsługa powinna być oferowana. Natomiast każdorazowo ją proponujemy. Pomimo braku obowiązku serwisowania większość klientów decyduje się na tę usługę - wyjaśnia Bartosz Czub. Najczęściej do podpisania umowy serwisowej skorzy są właściciele hoteli czy domów weselnych, dla których ewentualny brak sprawności instalacji może być zgubny w skutkach.
Jeśli chodzi o samą inwestycję, średnio należy liczyć 1200-1500 zł netto na 1 RLM (od czego uzależnione są koszty piszemy tutaj). Jak mówi Bartosz Czub, stopa zwrotu z inwestycji jest bardzo widoczna w większych obiektach przy przepływach rzędu 15 m sześc. na dobę. Wówczas obsługa tzw. szamba może kosztować nawet 10 tys. zł miesięcznie, a oczyszczalni – jedynie 2 tys. zł rocznie. Stąd popularność oczyszczalni rośnie.
Problem: nierównomierny dopływ nieczystości
Jak wyjaśnia Bartosz Czub, największym wyzwaniem, ale i inspiracją dla projektantów rozwiązań są obiekty o nierównomiernym zrzucie ścieków, takie jak domy weselne. Nieczystości pojawiają się skokowo, w dużych objętościach. Rozwiązaniem są wówczas zbiorniki buforowe, które gromadzą ścieki w piątek, sobotę i niedzielę. Stamtąd dozowane są w dni powszednie do komór oczyszczających. Kolejną kwestią, którą trzeba uwzględnić, są odory. Jak mówi Bartosz Czub, jeśli system odpowietrzania w budynku jest właściwie zbudowany, praca oczyszczalni nie powinna być wyczuwalna (zapachowo). - Jeśli pojawiają się komplikacje, stosuje się filtry węglowe przy wyrzutniach z oczyszczalni. Nie ukrywamy, że problem występuje, ale coraz lepiej potrafimy sobie z nim poradzić – dodaje współwłaściciel Bamartech Marcin Wolnik.
Czarnym koniem pozostają „przydomówki”
Sprzedaż osiedlowych oczyszczalni ścieków jest kwestią rozwojową, póki co są jednak produktem uzupełniającym ofertę. - Należy przyjąć, że sprzedaż oczyszczalni osiedlowych na tę chwilę to około 5-10 proc. produkowanych i sprzedawanych urządzeń – komentuje Marcin Wolnik. Przykładowo, 80 proc. sprzedaży Bamartech, stanowi produkt Bio Solid, czyli właśnie indywidualna przydomowa oczyszczalnia ścieków działająca w systemie SBR. Jej konstrukcja bazuje na dwóch reaktorach. Pierwszy z nich nie wymaga opróżniania i to tam wstępnie podczyszczane są ścieki. Pełni równocześnie funkcję zbiornika retencyjnego, który znacząco podnosi odporność oczyszczalni na nierównomierność w dopływie ścieków oraz gwarantuje prawidłowe funkcjonowanie przy zróżnicowanym obciążeniu ładunkiem zanieczyszczeń. W drugim reaktorze przepływające grawitacyjnie ścieki są doczyszczane. Stamtąd dwa razy dziennie odpompowywane są do odbiornika, a więc drenażu, zbiornika czy też cieku wodnego.
Bamartech zaproponował swoją oczyszczalnię Bio Solid bazując na latach doświadczenia w dystrybucji produktów innych marek. Twórcy tego rozwiązania, będący jednocześnie właścicielami fimy, odpowiadają na najczęściej pojawiające się trudności podczas eksploatacji. Jak zapewniają, ten innowacyjny produkt (więcej tutaj) znajduje zastosowanie w praktycznie każdych warunkach gruntowo-wodnych.

Przypisy
1/ Więcej o produkcie na stronie Bamartech:http://www.bamartech.pl/oferta/oczyszczalnia-osiedlowa-bio-solid/