© leestat
Polskie Elektrownie Jądrowe przekazały informację dotyczącą lokalizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej: inwestycja ma powstać w nadmorskiej gminie Choczewo w miejscu nazwanym “Lubiatowo-Kopalino”. Obszar, na którym zapowiedziano wybudowanie elektrowni jądrowej, został określony na podstawie szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych prowadzonych od 2017 r. W tym czasie analizowano, w jaki sposób elektrownia mogłaby wpływać na zdrowie ludzi i środowisko naturalne, a także jak uwarunkowania naturalne mogłyby oddziaływać na funkcjonowanie inwestycji. W trakcie badań analizowano m.in. właściwości terenu, dostępność wody, a także położenie względem obszarów objętych ochroną. Finalnie okazało się, że spośród 92 miejsc typowanych do budowy inwestycji, Lubiatowo-Kopalino najpełniej spełnia wszelkie stawiane wymagania.
Dalsze plany ws. elektrowni jądrowej
Jak wskazała spółka Polskie Elektrownie Jądrowe w komunikacie prasowym na swojej stronie internetowej, obecnie trwają starania o uzyskanie wszelkich decyzji administracyjnych niezbędnych do budowy inwestycji.
- Polska potrzebuje energetyki jądrowej, a wybudowanie pierwszej elektrowni tego typu w Polsce jest istotne dla całego kraju zarówno pod kątem transformacji energetycznej, jak i bezpieczeństwa dostaw energii – powiedziała Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu i środowiska.
Zgodnie z wynikami badań Ministerstwa Klimatu i Środowiska z 2021 r., budowę elektrowni jądrowej na terenie Polski popiera aż 74 proc. respondentów. W skali lokalnej opinię na temat planowanej inwestycji zbadał niezależny ośrodek badawczy PBS na zlecenie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Okazało się, że wśród mieszkańców gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa odsetek osób, które popierają powstanie inwestycji w bliskim sąsiedztwie, wynosi 63 proc.
Powstanie elektrowni jądrowej nad Wisłą było zapowiadane m.in. w Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. i Programie Polskiej Energetyki Jądrowej. Istotnym powodem dla podjęcia decyzji o budowie tego typu inwestycji jest również potrzeba większej dywersyfikacji miksu energetycznego z wykorzystaniem stabilnych i zeroemisyjnych źródeł energii.
Magdalena WięckowskaDziennikarz
