Najnowsze badanie opinii publicznej zrealizowane przez TNS Polska na zlecenie Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO) przybliżyło wiedzę, opinie oraz potrzeby Polaków dotyczące odnawialnych źródeł energii i scharakteryzowało sylwetkę potencjalnego polskiego prosumenta.
Okazuje się, że co trzeci obywatel w swoim gospodarstwie domowym najchętniej wykorzystywałby energię pochodzącą z odnawialnych źródeł energii (OZE), w tym przede wszystkim energię słoneczną.
Prosumentyzm w parze z zainteresowaniem polityką
Odsetek zainteresowanych inwestycją jest istotnie wyższy wśród osób znających termin „prosument” (67 proc.), a także wśród poinformowanych o uchwaleniu ustawy o OZE (53 proc.). Chęć inwestycji w najbliższej perspektywie nie jest istotnie związana z wyższymi dochodami (największe zainteresowanie jest u mieszkańców domów kilkurodzinnych, ale gwałtownie wzrasta wraz z deklarowanym zainteresowaniem polityką). Aż 44 proc. Polaków zainteresowanych polityką zdecydowanie deklaruje chęć inwestowania w przydomowe mikroinstalacje OZE.
Wieś i duże miasta
Największa grupa potencjalnych polskich prosumentów to osoby w przedziale wiekowym od 18 do 49 lat, ze średnim wykształceniem, o dochodach rodziny przekraczających 2500 zł i zamieszkujące region stołeczny, Polskę zachodnią i środkowo-wschodnią. Są to mieszkańcy obszarów wiejskich, ale też dużych miast (powyżej 200 tys. mieszkańców).
Potencjał inwestycyjny w największych miastach i na wsi jest bardzo zbliżony (odpowiednio 40 i 39 proc.). Jego poziom jest najniższy w małych miastach, do 20 tys. mieszkańców, ale i tak stosunkowo wysoki, bo wynoszący 32 proc. Zainteresowanie inwestycją w znacznie większym stopniu determinuje wysokość dochodów rodziny. Na wsiach więcej osób deklaruje, że nie wie, czy chciałoby zainwestować, co wynika zapewne z braku wiedzy o możliwości takich inwestycji i ich implikacji. Wcześniejsze, analogiczne badania IEO z 2013 roku wykazywały nieco bardziej jednoznaczne zainteresowanie mieszkańców wsi inwestycjami w prosumenckie OZE.
Polacy wolą oszczędzać ciepło niż elektryczność
Urządzeniami energetyki odnawialnej, w które najchętniej zainwestowaliby Polacy, są kolektory słoneczne– wskazało na nie 40 proc. badanych. Co szósty respondent zainwestowałby w małe elektrownie wiatrowe, pompy ciepła i panele fotowoltaiczne (PV). W tym ostatnim przypadku nastąpił największy wzrost zainteresowania w stosunku do badań z 2013 roku – o 5 punktów procentowych.
Jednej czwartej ankietowanych osób, które nie znają terminu „prosument” i ustawy, trudno jest powiedzieć, w jakie urządzenia chciałyby zainwestować, gdyby miały taką możliwość. Częściej wskazywano na inwestycje w te rodzaje instalacji, które dają możliwość oszczędności ciepła niż energii elektrycznej.
Wyniki zrealizowanego badania wskazują na niedostatki społecznej świadomości w kwestii mechanizmów inwestycji prosumenckich, przewidywanego okresu zwrotu oraz rodzaju urządzeń.
Badanie miało na celu analizę opinii publicznej na temat wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce, w kontekście uchwalonej w tym roku ustawy o OZE oraz programu Prosument wspierającego zakup instalacji OZE. Zostało przeprowadzone w ramach projektu „Odnawialne źródła energii w gospodarstwach rolnych i mikrosieciach OZERISE” współfinansowanego z Programu LIFE+ i NFOŚiGW w ramach projektu LIFE11 ENV/PL/444. Odbyło się w dniach 27.03.2015 – 01.04.2015, przy wykorzystaniu metody badania omnibusowego o charakterze wywiadu face-to-face.
Wyniki zaprezentowano podczas VIII Forum Energetyki Prosumenckiej odbywającego się w dniach 12-13 maja br.
Ewa SzekalskaDziennikarz