© Mateusz Łopuszyński
Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych i inwestycji towarzyszących, którego wnioskodawcą jest Minister Klimatu i Środowiska, opublikowano w Rządowym Centrum Legislacji w ubiegłym tygodniu (nr z wykazu 453(1)). Konsultacje publiczne projektu ustalono na 21 dni.
PEP2040: 50% OZE do 2040 r.
Zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 r. (PEP2040), udział OZE do 2040 r. ma stanowić prawie 50% łącznej mocy zainstalowanej w krajowym systemie elektroenergetycznym. W przyjętych w 2022 r. założeniach do aktualizacji PEP2040 zaznacza się, że obok dalszego rozwoju mocy wiatrowych i słonecznych zintensyfikowane będą działania mające na celu rozwój OZE niezależnych od warunków atmosferycznych (energia wody, biomasa, biogaz czy ciepło ziemi).
W Ocenie Skutków Regulacji (OSR) projektu ustawy przywołano dane Agencji Rynku Energii, zgodnie z którymi na koniec stycznia br. moc elektryczna zainstalowana w OZE wyniosła 17 417 MW i przekroczyła poziom zakładany w PEP2040 na rok 2025. - Zgodnie z szacunkami obejmującymi już wybudowane jak i przyszłe moce, już w 2030 r. w Polsce może być nawet 40 GW mocy zainstalowanej w OZE, co będzie odpowiadać za ponad połowę całkowitej mocy zainstalowanej elektrycznej w naszym kraju - podano. Wskazano przy tym na konieczność wypełnienia unijnych celów w obszarze energetyki odnawialnej.
Magazynowanie energii w elektrowniach szczytowo-pompowych
W projekcie podkreśla się, że magazynowanie energii jest jednym koniecznych elementów transformacji w kierunku energetyki rozproszonej opartej o odnawialne źródła energii. - Służy ono stabilizacji krajowych systemów energetycznych poprzez ograniczanie krótkoterminowych fluktuacji mocy źródeł OZE oraz wyrównywanie profilu ich pracy. (…) Magazyny energii elektrycznej w postaci elektrowni szczytowo-pompowych nabierają również szczególnego znaczenia w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i konieczności szybkiego dostarczenia mocy do systemów energetycznych - napisano w OSR.
Ponadto projektodawca zwraca uwagę, że wraz ze wzrostem udziału pogodowo-zależnych OZE rosnąć będzie znaczenie źródeł stabilizujących oraz służących utrzymaniu parametrów jakościowych energii elektrycznej w skali kraju. I za takie uznaje się elektrownie szczytowo-pompowe.6 największych elektrowni szczytowo-pompowych w Polsce
W Polsce funkcjonuje obecnie sześć głównych elektrowni szczytowo-pompowych: Elektrownia Żarnowiec (moc 716 MW); Elektrownia Porąbka-Żar (500 MW); Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce (200 MW); Elektrownia Żydowo (167 MW); Elektrownia Niedzica (92 MW); Elektrownia Dychów (90 MW).
Bariery prawne i geograficzne
W Polsce od wielu lat nie powstała żadna nowa elektrownia szczytowo-pompowa, podejmowane są jedynie działania modernizacyjne. - Istotną barierą w powstawaniu nowych elektrowni szczytowo-pompowych, oprócz przyczyn o charakterze faktycznym - niewiele dogodnych miejsc na lokalizację elektrowni szczytowo pompowych (przewaga terenów nizinnych na obszarze Polski) - jest pomijanie w przepisach wielu ustaw elektrowni szczytowo-pompowych. Bariery prawne polegają na konieczności przeprowadzenia standardowego procesu inwestycyjnego związanego z brakiem zakwalifikowania budowy lub modernizacji elektrowni szczytowo-pompowej jako inwestycji celu publicznego. Ze względu na wieloetapowość i znaczny rozmiar inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowej podlega ona szeregowi ograniczeń i wymagań administracyjnych zawartych w różnych aktach prawnych, które prowadzą do znacznego wydłużenia procesu inwestycyjnego. Jest to m.in. obowiązek uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, zgody wodnoprawnej, pozwolenia na budowę - wskazano.
Przeprowadzenie procesu inwestycyjnego jest określone w kilku ustawach z obszaru planowania i zagospodarowania przestrzennego, prawa budowlanego, ochrony przyrody itd. Stąd potrzeba ujęcia tych regulacji w jedynym akcie prawnym, czyli opisywanej ustawie o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych.
Dodatkowo według obowiązującego prawa i zgodnie z przyjętą linią orzeczniczą sądów administracyjnych elektrownia szczytowo-pompowa nie stanowi inwestycji celu publicznego. Projektowana ustawa ma to zmienić.
- Niezależnie od powyższego, na wzór rozwiązań istniejących w innych specustawach wskazane jest przesądzić, że dla inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo–pompowej wydaje się kompleksową decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowej, łączącą w sobie aspekty decyzji lokalizacyjnej, podziałowej i wywłaszczeniowej - dodano.
Ocena kumulatywnego oddziaływania na środowisko
W kontekście projektowanych przepisów wielokrotnie podkreśla się wpływ obiektów szczytowo-pompowych na rozwój OZE oraz zapewnienie ciągłości dostaw energii elektrycznej. Jaki jest natomiast ich wpływ na środowisko naturalne? Wspomina się o tym w OSR, przywołując raport pt. „Rola elektrowni szczytowo-pompowych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym: uwarunkowania i kierunki rozwoju”.
- Z przyczyn technicznych elektrownie wodne często są skoncentrowane na obszarach górskich, ale ma to poważne dalekosiężne konsekwencje dla dużych i małych rzek oraz jezior we wszystkich innych regionach. W przypadku mniejszych rzek nawet niewielkie ograniczenie przepływu lub zakłócenie naturalnych warunków ekologicznych może mieć poważne negatywne konsekwencje dla rzeki. Zakres wpływu elektrowni szczytowo-pompowych na ekosystem słodkowodny i gatunki chronione w ich sąsiedztwie należy rozpatrywać indywidualnie. Wpływ może wystąpić na każdym etapie cyklu życia elektrowni, od jej powstawania po rozbiórkę – napisano w raporcie.
Według Europejskiej Agencji Środowiska większość rzek europejskich jest zdegradowana i „osiągnęła punkt nasycenia”. - Należy zatem zwrócić szczególną uwagę na ocenianie potencjalnego kumulatywnego oddziaływania na rzeki wszelkich nowych działań, w tym dotyczących elektrowni wodnych w szczególności na obszarach Natura 2000. Ocena kumulatywnego oddziaływania jest szczególnie ważna w przypadku rzek zbliżonych do naturalnych, zwłaszcza małych rzek, które są podatne na wszelkie zmiany ich hydromorfologii. Nawet jedna lub dwie małe instalacje mogą wywołać zbyt poważne skutki, które są niezgodne z wymaganiami prawnymi ramowej dyrektywy wodnej oraz dyrektywy ptasiej i siedliskowej – podano. Dlatego też wnioski z raportu wskazują, że należy w sposób kompleksowy przyglądać się wszystkim elektrowniom wodnym i innym zmianom w zlewni.
W artykule wykorzystano depeszę PAP.
Dominika AdamskaSekretarz redakcji, geograf
Przypisy
1/ Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych oraz inwestycji towarzyszącychhttps://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12365909/katalog/12924373#12924373