
Rada Unii Europejskiej uzgodniła w piątek (9 grudnia br.) mandat do negocjacji z Parlamentem Europejskim w sprawie dyrektywy o przestępstwach przeciwko środowisku. Mowa o dyrektywie ws. ochrony środowiska poprzez prawo karne, zastępującej dyrektywę 2008/99/WE, którą w grudniu 2021 r. zaproponowała Komisja Europejska.
- Przestępstwa przeciwko środowisku stanowią coraz większy problem, powodując znaczne szkody dla środowiska, zdrowia obywateli i gospodarki w Unii i poza nią. Według Interpolu i Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska przestępstwa przeciwko środowisku są czwartą co do wielkości działalnością przestępczą na świecie, po handlu narkotykami, handlu ludźmi i podrabianiu, rosną w tempie od 5% do 7% rocznie, dwa do trzech razy szybciej niż globalny wzrost gospodarczy – informowała wówczas KE. Za potrzebą przepisów w tym zakresie przemawia ponadto przeprowadzona w 2019 i 2020 r. ocena dyrektywy w sprawie przestępstw przeciwko środowisku z 2008 r., która wykazała niską liczbę spraw karnych zakończonych sukcesem oraz niedostateczną siłę sankcji nakładanych za popełnienie przestępstw środowiskowych.
Nowe przestępstwa środowiskowe w unijnym prawie karnym
Jak wyjaśnia dziś Rada UE, wniosek KE ma na celu usprawnienie dochodzeń i ścigania przestępstw przeciwko środowisku, precyzyjnie definiuje termin „przestępstwa przeciwko środowisku” i dodaje nowe rodzaje przestępstw przeciwko środowisku. - Zamiast dziewięciu przestępstw, które obecnie istnieją w prawie karnym UE, mandat negocjacyjny Rady UE określa 20 przestępstw, poszerzając i wyjaśniając zakres zachowań, które są zakazane ze względu na szkodę dla środowiska – wskazuje Rada. Wśród nowych rodzajów czynów zabronionych Rada wymienia m.in. nielegalny handel drewnem, nielegalny recykling zanieczyszczających środowisko elementów statków oraz poważne naruszenia przepisów dotyczących chemikaliów.
Nowe przepisy maja ponadto na celu harmonizację również wysokość kar dla osób fizycznych i po raz pierwszy - również dla osób prawnych. W przypadku osób fizycznych, które dopuściły się przestępstwa środowiskowego, Rada UE przewiduje:
- za umyślne przestępstwa powodujące śmierć jakiejkolwiek osoby, maksymalny okres pozbawienia wolności wynoszący co najmniej dziesięć lat,
- za przestępstwa popełnione w wyniku co najmniej poważnego zaniedbania powodującego śmierć jakiejkolwiek osoby, maksymalna kara pozbawienia wolności wynosi co najmniej pięć lat,
- za inne umyślne przestępstwa przewidziane w ustawodawstwie, maksymalna kara pozbawienia wolności wynosząca co najmniej pięć lat lub co najmniej trzy lata.
W przypadku osób prawnych Rada będzie opowiadać się za maksymalną grzywną w wysokości co najmniej 5% całkowitego światowego obrotu osoby prawnej lub alternatywnie 40 mln euro za najpoważniejsze przestępstwa, a w przypadku innych wykroczeń maksymalną grzywną w wysokości co najmniej 3% całkowitego światowego obrotu osoby prawnej lub alternatywnie 24 mln euro. - Mogą również zostać podjęte dodatkowe środki, w tym zobowiązanie sprawcy do przywrócenia stanu środowiska lub naprawienia szkody, wyłączenie go z dostępu do środków publicznych lub cofnięcie zezwoleń lub uprawnień – dodaje Rada.
Czytaj też: 7 mln obywateli może zgłaszać nieprawidłowości dot. środowiska w aplikacji
- Dzięki dyskusjom na forum Rady, jesteśmy o krok bliżej do wypracowania instrumentu prawnego służącego ochronie środowiska. Musimy postawić przed sądem te osoby i organizacje, które czerpią korzyści z działań zagrażających naszemu zdrowiu i szkodzących naszym ekosystemom. Ochrona środowiska to jedno z kluczowych wyzwań dla naszego pokolenia, zarówno w UE, jak i na całym świecie – powiedział Pavel Blažek, czeski minister sprawiedliwości.
Dalsze kroki
Teraz swoje stanowisko w tej kwestii wyrazić ma Parlament Europejski. Gdy to zrobi, obie instytucje będą musiały uzgodnić wspólne stanowisko, które umożliwi przyjęcie nowych przepisów.

Dziennikarz, inżynier środowiska