Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

W oczekiwaniu na ROP

Rozszerzona odpowiedzialność producenta z powodzeniem funkcjonuje już w wielu europejskich krajach, w Polsce to nadal pieśń przyszłości. Wybuch epidemii dodatkowo spowolnił prace nad systemem, a jego pierwotna propozycja zostanie zmodyfikowana.

   Powrót       02 czerwca 2020       Odpady   

W samym tylko 2018 r. produkcja tworzyw sztucznych na świecie osiągnęła blisko 360 mln ton, z czego 62 mln ton to produkcja w Europie. W tym samym czasie z rynku europejskiego zebrano i poddano recyklingowi jedynie 9,4 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych(1). - To ostatni dobry moment na zrobienie porządku na rynku. Póki co jednak rozmawiamy, a nie działamy. W rezultacie w Polsce wprowadzający na rynek butelkę PET płacą za to minimalną część grosza, podczas gdy w innych krajach są to 2-3 gr – mówił przewodniczący Komitetu Ochrony Środowiska Krajowej Izby Gospodarczej Krzysztof Kawczyński, podczas zorganizowanej przez Abrys konferencji on-line „Optymalne funkcjonowanie instalacji mechanicznego i biologicznego przetwarzania odpadów w czasie epidemii COVID”.

Pandemia opóźniła pracę nad ROP

Już od jakiegoś czasu w Ministerstwie Klimatu toczą się rozmowy w sprawie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie ułatwiła sprawy. Jak przyznał podczas konferencji wiceminister klimatu Jacek Ozdoba, prace nad systemem zostały spowolnione. – Priorytety, które wynikały z walki z wirusem, trochę ograniczyły nasze możliwości. Gdyby nie epidemia, pewnie już mielibyśmy ten temat przedyskutowany - mówił Ozdoba.

Zapowiedział, że zaprezentowana z początkiem br. przez resort klimatu koncepcja dotycząca ROP, będzie zmodyfikowana. – Problemem jest generalnie to, że branże przedstawiają różne, często sprzeczne ze sobą propozycje. Chciałbym wyciągnąć z tego wszystkiego najlepsze rozwiązania i połączyć to w jeden model - mówił. – Połącznie wszystkich stron zainteresowanych jest gigantycznym wyzwaniem – dodał.

Odpowiedzialność czy współodpowiedzialność?

- Koncepcja organizacyjna i finansowa przedstawiona przez Ministerstwo na początku roku jest dalece niewystarczająca – mówił Krzysztof Choromański ze Związku Miast Polskich (ZMP). Propozycja ROP-u przedstawiona przez ZMP zakłada podział rynku odpadów komunalnych na dwie części – na część suchą, obejmującą odpady wielkogabarytowe, papier i tekturę, szkło oraz tworzywa sztuczne i metale, a także część mokrą, obejmującą bioodpady i odpady resztkowe. - Po przyjęciu tych założeń możemy przejść do przedstawienia nowego układu kompetencyjnego i zasad finansowania w ramach systemu ROP - mówił. Jak wskazywał, możliwe są dwa warianty - pełna odpowiedzialność i współodpowiedzialność producentów.

Wariant pierwszy, jak wyjaśniał, opiera się na założeniu, że system zbierania, odbierania i zagospodarowywania części suchej organizowany byłby przez organizacje ROP, które finansowane byłyby przez wprowadzających produkty. - Oczywiście rynek nie ogranicza się do odpadów suchych, więc podobnie jak to jest w tej chwili, gminom pozostałaby organizacja systemu zbierania odbierania i zagospodarowywania części mokrej – mówił Chormański. Wariant drugi zakłada, że wprowadzający produkty za pośrednictwem organizacji ROP zapewnialiby finansowanie, które byłoby przekazywane gminom. Te z kolei zajmowałyby się, tak jak w tej chwili, całościową organizacją systemu zbierania, odbierania i zagospodarowywania odpadów. Wariant ten wymaga, by zamówienia publiczne zostały obowiązkowo podzielone na dwie części. Miałoby to na celu identyfikację składowych kosztów, z których tylko te dotyczące części suchej byłyby refundowane przez organizacje ROP.

Jak zauważyła z kolai Anna Larsson z Reloop Platform, Polska obok Wielkiej Brytanii i Grecji jest jednym z trzech krajów, które muszą znacząco przereformować kwestię rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Więcej o reformowaniu systemu ROP w Europie w wywiadzie z Anną Larsson tutaj.

Metoda kija i marchewki

- Dodatkowo trzeba by było spełnić inne warunki. Powinny pojawić się bodźce finansowe na rynku produktów i opakowań, zarówno bodźce negatywne – sankcje, jak i pozytywne - zwolnienie z opłat ROP opakowań wielokrotnego użycia. Jako trzeci, dodatkowy warunek, 10 proc. opłat ROP na edukację ekologiczną mieszkańców – wskazywał Chormański.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Dane pochodzą z raportu Plastic Europe:
https://www.plasticseurope.org/pl/resources/publications/1999-tworzywa-fakty-2019

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Pilnie wprowadzić ROP. Apel o przyjęcie ustawy (27 marca 2024)Recykling nawet 15,6 razy większy przy zbiórce selektywnej. Dane z Europy i Polski o tworzywach sztucznych (27 marca 2024)Debata Rady nt. wniosku KE dot. przeglądu ramowej dyrektywy ws. odpadów (27 marca 2024)Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę przeciwko fast fashion (19 marca 2024)Cele redukcyjne poniżej oczekiwań, dobry krok z odpadami zmieszanymi. Głosy ws. rewizji dyrektywy (15 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony