Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwraca uwagę, że polskie prawo nie określa, kto jest zobowiązany do kontroli jakości wody w instalacji wewnętrznej budynków wielomieszkaniowych. Jakość wody do spożycia nie jest chroniona.
Zgodnie z ustawą z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne zapewnia ciągłe i niezawodne dostawy wody należytej jakości, w wymaganej ilości i pod odpowiednim ciśnieniem. Z kolei odbiorca wody odpowiada za niezawodność instalacji i przyłączy do wodociągu. Nie ma zatem obowiązku kontroli jakości wody - bo to zadanie przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego, które jednak zajmuje się wyłącznie stanem samej sieci wodociągowej. Tymczasem w rurach w budynku - na odcinku od wodomierza głównego do kranów - woda może zostać zanieczyszczona w sposób niebezpieczny dla ludzi.
Rozporządzenie nie spełnia swojego celu
Ustawa o zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków upoważniła Ministra Zdrowia do określenia w rozporządzeniu m.in.:
- wymagań dotyczących jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, w tym bakteriologicznych, fizykochemicznych i organoleptycznych,
- sposobu oceny przydatności wody przeznaczonej do spożycia,
- częstotliwości i miejsca pobierania do badania próbek wody oraz zakres jej badania,
- monitoringu jakości wody do spożycia pod kątem bezpieczeństwa i zdrowie ludzi.
Minister wydał takie rozporządzenie 7 grudnia 2017 r. W § 4 ust. 4 określono miejsca pobierania próbek wody pozwalających na ocenę wewnętrznej instalacji wodociągowej oraz jakości wody w budynku mieszkalnym. Minister nie wskazał jednak podmiotu odpowiedzialnego za wykonanie poboru próbek. Według RPO paragraf 4 ust. 4 rozporządzenia wykracza poza materię ustawową, gdyż żaden przepis ustawy o zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków nie przewiduje obowiązku kontroli jakości wody w instalacji wewnętrznej. Jest on przepisem martwym, który nie spełnia swojego celu.
NIK i RPO zgodnie o jakości wody
Na potrzebę określenia podmiotu, który by za to odpowiadał, zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli w raporcie „Utrzymanie i eksploatacja sieci wodociągowych w miastach”, skierowanym do Ministra Zdrowia 30 maja 2018 r. W odpowiedzi Minister poinformował, że zgodnie z zapisem ustawy określił jedynie miejsca pobierania próbek wody. Wskazał zarazem na obowiązki właścicieli i zarządców obiektów budowalnych, wynikające z art. 61 pkt 7 i art. 62 Prawa budowlanego. W konkluzji NIK uznał, że podmiot odpowiedzialny za wykonywanie badań w miejscach wskazanych w rozporządzeniu może być doprecyzowany jedynie w ustawie.
RPO zgadza się ze stanowiskiem NIK, że w żadnym z aktów prawnych dotyczących jakości wody nie wskazano podmiotu zobowiązanego do pobierania próbek i wykonywania badań wody z instalacji wewnętrznej w budynkach mieszkalnych. Przy niewłaściwej eksploatacji instalacji, powodującej pogorszenie jakości wody, stwarza to zagrożenie dla zdrowia mieszkańców - uznał Rzecznik.
Apel o zainicjowanie odpowiednich działań
Dlatego zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił się do ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka o zainicjowanie odpowiednich działań legislacyjnych. Zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę do spożycia przez ludzi wchodzą w skład działu gospodarka wodna, którym zawiaduje MGMiŻS.
Źródło: RPO
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.