
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tym tygodniu ogłosiło, że przekazuje na poziom samorządów wojewódzkich realizację części swoich działań w ramach KPO. Urzędy Marszałkowskie zajmą się przygotowaniem i uruchomieniem naboru wniosków, ich oceną, zawieraniem umów z beneficjentami oraz zlecaniem wypłat z Polskiego Funduszu Rozwoju. Plan rozwojowy dla inwestycji B3.1.1 KPO „Inwestycje w zrównoważoną gospodarkę wodno-ściekową na terenach wiejskich”(1), bo o niego chodzi, opiewa na 204 mln euro. MRiRW podpisało umowy ze wszystkimi 16. urzędami. Terminy naborów będą ogłaszane przez marszałków, natomiast przewidziany czas realizacji to IV kwartał 2025 r. Celem jest zwiększenie dostępności do infrastruktury wodno-kanalizacyjnej na obszarach wiejskich – tam, gdzie są jej największe deficyty. Jak znaczne?
Brak punktów zrzutu ścieków
- Doprowadzono do sytuacji, w której ścieki w gminach wiejskich są zagospodarowywane w prawidłowy sposób tylko w ok. 37%, a w gminach miejskich – praktycznie w całości. W miastach mamy już tylko ewolucję technologiczną, czasem wymianę infrastruktury na poziomie marginalnym. Na obszarach wiejskich sytuacja jest bardzo zła – stwierdza Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP. Odnosi się do wymogu kontroli odprowadzania ścieków. - Wymaga się od gmin kontroli zagospodarowania ścieków, w tym szamb i przydomowych oczyszczalni. W przypadku rażących naruszeń są bardzo wysokie kary. Tymczasem, gminy nie dysponują punktami zlewniowymi, gdzie można by te ścieki odprowadzić. W niektórych oczyszczalniach nie ma nawet punktów zrzutu - podkreśla. To wszystko pociąga za sobą dramatyczny wpływ na stan gruntów, wód gruntowych i wód powierzchniowych. – A to one zasilają nasze źródła wody pitnej. Jeżeli nasze państwo nie zareaguje na ten problem w ramach prowadzonej polityki zrównoważonego rozwoju – zanieczyszczenie będzie postępować, a koszty uzdatniania wód – rosnąć – mówi Świętalski.
Skala luki kanalizacyjnej polskich wsi
Samą perspektywę uruchomienia środków na skanalizowanie gmin wiejskich ocenia pozytywnie. – Jeśli jest program wsparcia, to należy zawsze go docenić i hołubić. Już 20 lat temu na 100 mld zł oszacowaliśmy potrzeby inwestycyjne gmin wiejskich w obszarze wod-kan... I upływ czasu niewiele tu zmienił: 4 mld zł z Polskiego Ładu, które rozeszły się jak ciepłe bułeczki, pozwoliły na podwyższenie wolumenu zagospodarowanych ścieków o zaledwie ok. 1,5 % - wskazuje przedstawiciel ZGWRP. Jak się okazuje, jest to ważne również w kontekście usuwania skutków powodzi. – Komitet Monitorujący program FEnIKS, który spotkał się w ostatni piątek, wskazał, że zarówno budowa nowych - jak i naprawa elementów istniejącej infrastruktury - będzie przewidziana w gminach jedynie powyżej 2 tys. RLM – stwierdza. Punkt B3.1.1. KPO odnosi się właśnie do inwestycji w niewielkich miejscowościach, które są niedowartościowane. - Niezbędne jest więc wypełnienie luki inwestycyjnej oraz wsparcie samorządów gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich w zakresie inwestycji w nowoczesną infrastrukturę związaną ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę oraz odprowadzaniem ścieków na terenach wiejskich poza aglomeracjami – głosi charakterystyka programu.

Redaktor naczelna, sozolog
Przypisy
1/ Więcej informacji w Planie rozwojowym KPO, s. 217:https://www.gov.pl/web/rolnictwo/dokumenty-do-pobrania2