Z interpelacją w sprawie finansowania systemów gospodarki odpadami w gminach zwrócił się do Ministerstwa Środowiska poseł Paweł Pudłowski. Wskazał przy tym na niejednolite stanowisko izb obrachunkowych w sprawie możliwości dopłacania do systemu przez samorządy. Parlamentarzysta przytoczył m.in. opinię RIO w Kielcach, która wskazała, że system gospodarowania odpadami komunalnymi zorganizowany przez gminę powinien się samofinansować. Z drugiej strony przywołał stanowisko izby z Krakowa, która nie wykluczyła tu „wyjątków” dopuszczając konieczność dopłaty z innych źródeł.
Brak przepisów zakazujących
W odpowiedzi wiceminister środowiska Sławomir Mazurek przypomniał, że zgodnie z art. 6r ust. 1aa ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2018 r. poz. 1454, z późn. zm.), środki pochodzące z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie mogą być wykorzystywane na cele niezwiązane z pokrywaniem kosztów funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi w gminach. Według Mazurka, ponieważ w art. 6r ust. 2 ww. ustawy wskazano zamknięty katalog kosztów, jakie gmina może pokrywać z wnoszonych opłat, "należy przyjąć, że system gospodarowania odpadami komunalnymi w gminach powinien być tak zbilansowany, aby być w pełni samofinasujący się".
Zaznaczył jednak, że ustawa nie zawiera przepisów zakazujących ewentualnego dofinansowania systemu z innych środków własnych, czego potwierdzeniem jest wyrok WSA w Białymstoku z 6 listopada 2013 r. (I SA/Bk 127/13). Sąd wskazał w nim, że prawidłowo skalkulowana opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi powinna z jednej strony zapewniać sprawne funkcjonowanie systemu odbioru odpadów na terenie gminy, z drugiej zaś nie powinna stanowić źródła dodatkowych zysków gminy.
Ponadto, jak zaznaczył wiceminister, obowiązujące przepisy nie budzą wątpliwości, że rada gminy podejmując uchwałę w przedmiocie stawek opłaty za gospodarowanie odpadami jest zobowiązana do dokonania rzetelnej i wnikliwej kalkulacji wysokości stawki tak, aby pobierane opłaty pokrywały rzeczywiste koszty związane z funkcjonowaniem systemu zagospodarowania odpadami na terenie gminy.
- Rzetelna kalkulacja wysokości opłat powinna w szczególności uwzględniać liczbę mieszkańców gminy, ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych oraz koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami - podkreślił Mazurek.
Możliwość dodatkowego pozyskania środków do budżetu
Wiceszef MŚ przypomniał, że podobne stanowisko zajęła RIO w Kielcach w wyjaśnieniu z dnia 5 lutego 2018 r. skierowanym do wójta gminy Nowiny (znak: WI-44/430/2018) oraz Regionalna Izba Obrachunkowa w Olsztynie w piśmie z dnia 28 listopada 2017 r. skierowanym do Dyrektora Biura Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich (znak: RIO.1 i 1.072-127/2017).
Mazurek wskazał jednocześnie, że resort środowiska wychodząc naprzeciw oczekiwaniom samorządów w zakresie możliwości dodatkowego pozyskiwania środków do budżetów gmin na gospodarkę odpadami komunalnymi, w nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zaproponował możliwość obniżenia stawek opłat za zagospodarowanie odpadów ze środków uzyskanych z przychodów ze sprzedaży surowców wtórnych zebranych selektywnie.
Podsumowując, Mazurek ocenił, że gminne systemy gospodarki odpadami co do zasady powinny być odpowiednio zbilansowane, tak aby były efektywne kosztowo i nie zachodziła potrzeba ich dodatkowego zasilania z innych środków własnych. Jednakże istnieje możliwość dopłacania do systemu oraz obniżania stawek opłat.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.