
© PLG
Wspólnotowość, także energetyczna, uwzględnia troskę o najbardziej potrzebujących, tu: ubogich energetycznie.
- 25% Europejczyków doświadcza ubóstwa energetycznego, czyli ok. 125 mln osób, co odpowiada łącznej liczbie obywateli Włoch i Francji – mówiła Zuzanna Sasiak, koordynatorka kampanii Więcej niż Energia w Polskiej Zielonej Sieci, podczas konferencji poświęconej spółdzielniom energetycznym. Sam model spółdzielczy jest w krajach Europy Zachodniej popularny. Mowa o 2400 spółdzielniach energetycznych, angażujących 650 tys. osób w 2019 r. (dane organizacji RESCOOP, przytaczane w raporcie „Wspólnoty energetyczne. Dobre praktyki europejskie(1)”).
Sasiak podała trzy zagraniczne przykłady, które działają od lat. Pierwsza, „Ecopower” współpracująca z miastem Eeklo (Belgia) ma kilkadziesiąt tys. członków. Bazuje na energii odnawialnej wytwarzanej w turbinach wiatrowych, fotowoltaice, hydroelektrowniach i biogazowniach. Znalazła sposób na włączenie w działalność osób, których pierwotnie nie było stać na zakup udziału. Miasto Eeklo jest w 25% właścicielem turbin wiatrowych i może przekazać przedpłacone udziały w ręce 750 mieszkańców, którzy doświadczają ubóstwa energetycznego (jeden udział wynosi 250 euro). Te osoby spłacają powoli udział w spółdzielni, dzięki oszczędnościom na obniżeniu rachunków. Wspomniany raport opisuje ten projekt jako jedną z największych spółdzielni energetycznych w Europie, która bardzo silnie zaangażowała się w działania informacyjne wokół inwestycji w farmy wiatrowe.
Czytaj też: Samorządowiec a projekty OZE. Co dzieje się w tej relacji?
Druga wzorcowa spółdzielnia to „Repowering UK”, opierająca się na fotowoltaice oraz efektywności energetycznej. W osi założeń jest walka z ubóstwem energetycznym. Prowadzone są bezpłatne audyty energetyczne w domach, finansowana jest optymalizacja zużycia energii elektrycznej i cieplnej oraz prowadzone są punkty porad energetycznych. Co więcej, prowadzone są szkolenia i treningi młodych osób wywodzących się z trudnych społecznie obszarów, celem przygotowania ich do pracy m.in. w obszarze odnawialnych źródeł energii.
Trzeci przykład pochodził z Francji, gdzie działa „Energcoop”, spółdzielnia bazująca na źródłach wiatrowych, fotowoltaice oraz hydroelektrowniach. Tu unikatową koncepcją jest energetyczna „lecznica” nazwana „dr watt”, czyli internetowy program służący diagnozie poziomu zużywania energii. Analizy prowadzone są przez 6 tygodni w mieszkaniach zgłaszających się osób. Spółdzielnia prowadzi także szkolenia nt. oszczędzania energii oraz omawia wyniki diagnozy i proponowane przez program rozwiązania.

Redaktor naczelna, sozolog

Przypisy
1/ Raport został opracowany przez Polską Zielona Sieć w ramach kampanii „Więcej niż energia”, dostępny na stronie organizacji:http://pzs.webd.pro/wne/wp-content/uploads/2023/03/Wspolnoty-energetyczne-dobre-praktyki-europejskie-online.pdf