© ronstik
W kwietniu br. Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) opublikowało projekt noweli ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (numer z wykazu: UD369). Jak wskazywał wówczas resort, proponowane zmiany stanowić mają reformę dotychczasowego systemu planowania przestrzennego, który – jak wskazują eksperci – od lat nie spełnia założonych celów (więcej na ten temat w rozmowie z prof. dr hab. Przemysławem Śleszyńskim z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk).
Opinia ZMP
Związek Miast Polskich (ZMP) wskazuje, że proponowana reforma jest niewystarczająca(1). - Nadal pozostają w ustawie zapisy, wymagające pilnej zmiany, bądź to w formie uzupełnienia, bądź też nowego brzmienia przepisów. Bez nich obecna nowelizacja nie spełni oczekiwań gmin ani nie stanie się postulowaną zmianą systemową – czytamy w opinii ZMP.
Wśród niezbędnych rozwiązań wymieniono m.in. powiązanie podatku od nieruchomości ze sposobem użytkowania gruntów. - Niestety ta propozycja nie została uwzględniona przez resort, co znacznie zmniejszy szansę uporządkowania procesów urbanizacji na obszarach podmiejskich, pozostawiając pole do spekulacji gruntami – podano.
Czytaj też: Cena chaosu przestrzennego to 2,2 tys. zł rocznie na osobę
Miasta zwracają ponadto uwagę, że choć wprowadzenie planu ogólnego w randze prawa miejscowego, to trafne rozwiązanie, wyznaczony termin na ich opracowanie i uchwalenie (30 czerwca 2026 r.) jest zdecydowanie zbyt krótki. - Czynnikami, które będą determinowały jego powstanie, staną się obecne uwarunkowania i kierunki przestrzennego zagospodarowania konkretnej gminy. Wygaszane studium winno też być źródłem danych do modelu struktury funkcjonalno-przestrzennej gminy, który będzie wyrazem polityki przestrzennej gminy w strategii jej rozwoju. Powyższe zmiany staną się kompleksowe wraz z wprowadzeniem obligatoryjnego opracowania strategii rozwoju gminy, co – zdaniem projektodawców – przyczyni się do ograniczenia niekontrolowanego rozlewania się miast. Według nas można będzie to osiągnąć tylko poprzez wprowadzenie konkretnych narzędzi, zwłaszcza w podatku od nieruchomości gruntowych – dodano.
Samorządy negatywnie oceniają ponadto wycofanie się resortu z zawartych wcześniej w projekcie ustawy zmian dotyczących opłaty planistycznej. Jak wskazano, „by przywrócić równowagę między ochroną jednostkowych interesów indywidualnych a zapewnieniem warunków dla realizacji potrzeb stanowiących dobro wspólne społeczności lokalnej – zmiany te są niezbędne”.
- W projekcie brakuje też – mimo podejmowanych już obecnie działań tego typu dla miejskich obszarów funkcjonalnych (ZIT lub IIT) – rozwiązań zapewniających koordynację planowania przestrzennego na poziomie ponadlokalnym, w tym metropolitalnym – wskazuje ZMP.
ZMP dodaje, że w trakcie konsultacji projektu „resort nie odniósł się także do kilkunastu uwag, które zostały przesłane wraz ze wstępną opinią Związku Miast Polskich”. - Warto podkreślić, że odrzucone uwagi Związku pochodziły z doświadczeń praktycznych środowiska. Nieuwzględnienie ich spowoduje utrzymanie dotychczasowych problemów gmin w zakresie stosowania przepisów nowelizowanej ustawy. Ponownie wnioskujemy o uwzględnienie tych uwag, które będziemy zgłaszać także podczas parlamentarnego etapu procesu prac nad projektem ustawy – podano.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
Przypisy
1/ Stanowisko Związku Miast Polskich ws. nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/12435-Stanowisko-ZMP-w-sprawie-projektu-uozuopizp.pdf