- Odchodzący rząd pozostawił Polaków bez wskazania krajowej ścieżki zmian w sektorach energii, transportu i rolnictwa na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych. Polski biznes i samorządy nie wiedzą czy kupować samochody elektryczne czy nie, modernizować domy czy nie? – mówi dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju. - Dotychczasowe strategie i polityki energetyczne Polski legły w gruzach już w trakcie pandemii, a wojna w Ukrainie tylko ten stan pogłębiła. Mimo rozpoczętych prac do dziś nie wiemy jakie otoczenie dla transformacji energetycznej całej gospodarki będzie tworzył nasz rząd - dodaje.
Jak zaplanować transformację energetyczną?
Wizje wielkich projektów, typu Centralny Port Komunikacyjny, to nie to samo, co porządne planowanie, zwłaszcza, że wyboru tych projektów rząd z nikim nie uzgadniał, ani z opozycją, ani ze społeczeństwem. Przygotowanie solidnego planu otworzy drogę do wypracowania konsensusu i utrzymania trwałych rozwiązań przez dłuższy czas, mimo zmian politycznych.
- Dla mnie ideałem są programy energetyczne przyjmowane w Danii. One są uchwalane ponadpartyjnie na 10 lat. Niezależnie od tego kto wygra wybory i rządzi, ma obowiązek wdrażać te programy – mówił prof. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej w internetowej rozmowie dla portalu chronmyklimat.pl przeprowadzonej 21 grudnia 2023.
Takiego planowania domaga się od nas także Unia Europejska, która w swoich rozporządzeniach ustaliła datę przygotowania Krajowych Planów Energii i Klimatu na 30 czerwca 2023 roku. Polska tego terminu nie dotrzymała i wygląda na to, że pół roku opóźnienia to dopiero początek. W tym czasie zużycie energii i Polskie emisje gazów cieplarnianych rosną. W 2021 roku były wyższe niż jeszcze w 2014 roku. Tym samym zeszliśmy ze ścieżki redukcji emisji.
Jak planują transformację inne kraje Unii Europejskiej?
Tydzień temu Komisja Europejska opublikowała swoje opinie na temat 21 Krajowych Planów Energii i Klimatu państw członkowskich, które przygotowały je w wymaganym terminie. Wśród nich są m.in. Węgry – kraj, który nie zawsze popiera transformację energetyczną, Rumunia – od kilku lat nie posiadająca stabilnego rządu. Polska znów zaspała, choć bez planów są także Bułgaria i Austria, a z opóźnieniem przygotowały swoje dokumenty także Belgia, Irlandia i Łotwa.
Najważniejsze ustalenia Komisji Europejskiej
W ocenie Komisji stwierdzono, m.in. że:
- W przypadku energii odnawialnej obecne projekty planów doprowadziłyby do udziału 38,6-39,3% odnawialnych źródeł energii w koszyku energetycznym do 2030 r., w porównaniu z celem 42,5%;
- W odniesieniu do efektywności energetycznej, obecne projekty doprowadziłyby do poprawy efektywności energetycznej o 5,8%, w porównaniu z celem 11,7%.
- - Na obecnym etapie projekty krajowych planów energii i klimatu nie są jeszcze wystarczające, aby doprowadziły do redukcji o 51%; Emisje gazów cieplarnianych w Polsce
Co może wnieść Polska?
Polska ze swoją dużą gospodarką, wciąż relatywnie nieefektywną energetycznie i o dużym potencjale rozwoju OZE mogłaby znacząco wzmocnić możliwość osiągnięcia celów transformacji energetycznej Unii Europejskiej. Przy okazji osiągnęlibyśmy także znaczące redukcje emisji gazów cieplarnianych realizując przyjęte przez nas postanowienia Porozumienia Paryskiego w sprawie ochrony klimatu, który ratyfikował rząd Beaty Szydło w 2016 roku. Porozumienie to wymaga przygotowania długoterminowej strategii redukcji emisji gazów cieplarnianych. To kolejny dokument, którego Polska nie ma, a wymagany termin przygotowania minął 3 lata temu.
- Transformacja energetyczna to możliwość rozwoju dla polskich przedsiębiorstw. To także wolność inwestowania we własną energię i korzystania z niej w formie odnawialnych źródeł energii – zauważa dr Wojciech Szymalski i dodaje: - Polki i Polacy powinni móc tworzyć energię zarówno indywidualnie jak i w formie społeczności energetycznych. Zacząć inwestować musi też biznes, który już traci kontrahentów ze względu na zbyt wysoki ślad węglowy polskiego prądu. Trzeba też odblokować możliwości samorządów do realizacji transformacji, w tym do administrowania sieciami niskiego napięcia, aby łatwiej tworzyć klastry energii. Takie warunki dla transformacji widziałbym w polskim planie energii i klimatu do 2030 roku.
Coś jeszcze?
W dniu 21 grudnia 2023 roku dr Wojciech Szymalski prowadził rozmowę na żywo pt. „Nowe rozdanie, nowy rząd, nowe fundusze?” z prof. Zbigniewem Karaczunem. Zapis rozmowy dostępny jest na portalu chronmyklimat.pl oraz jego profilu Facebook.
Finansują nas
Materiał przygotowano przy współfinansowaniu z instrumentu finansowego LIFE komisji Europejskiej oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach projektu LIFE_Togetherfor1.5 oraz z Europejskiej Inicjatywy Klimatycznej (EUKI) niemieckiego Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Działań na rzecz Klimatu (BMWK) w ramach projektu TOWARDS CLIMATE-NEUTRAL EU: EFFICIENT ALLOCATION OF EU FUNDS. Opinie wyrażone w materiale promocyjnym i podczas wydarzenia nie stanowią oficjalnego stanowiska współfinansujących.
Artykuł powstał we współpracy z Fundacją Instytut na rzecz Ekorozwoju