Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Eksperyment z oddzieleniem mikrozanieczyszczeń ze ścieków

We francuskiej oczyszczalni ścieków usytuowanej w departamencie Haute-Garonne rozpoczął się czteroletni eksperyment, którego celem będzie oddzielanie moczu od ścieków. Celem jest ograniczenie ilości mikrozanieczyszczeń w oczyszczonej wodzie.

   Powrót       09 lipca 2015       Woda   

- Mocz stanowi bardzo niewielką część całej objętości wody do oczyszczenia. Szczuje się, że jest to około 500 litrów rocznie na mieszkańca – mówi Etienne Paul, profesor Insa z Tuluzy. – Oddzielając mocz od reszty cieczy, otrzymujemy niedużą objętość płynu, w którym znajduje się większość mikrozanieczyszczeń pochodzenia medycznego. Chcielibyśmy spróbować zredukować ich obecność w oczyszczonej wodzie, dlatego skoncentrujemy się na próbie ich usunięcia.

Zagrożenie mikrozanieczyszczeniami

Obecne w wodzie mikrozanieczyszczenia nie są usuwane w procesie tradycyjnego oczyszczania ścieków miejskich. Najczęściej są to cząsteczki pochodzenia rolniczego (np. pestycydy) lub chemicznego.
Opisywane badanie skupia się na ciągle jeszcze mało zbadanej tematyce mikrozanieczyszczeń wydalanych przez człowieka, czyli pochodzących m.in. z pokarmów (np. kofeina) oraz lekarstw. To właśnie te ostatnie niepokoją.

Wśród 45 substancji pochodzenia ludzkiego i zwierzęcego przeanalizowanych przez Anses – francuski odpowiednik Senepidu, zidentyfikowano m.in.: karbamazepinę (lek psychotropowy, używany głównie do leczenia padaczki), oksazepam (środek przeciwlękowy) czy hydrolizowany ibuprofen (środek przeciwzapalny).
Obecnie przeprowadzane jest wiele badań dotyczących skutków ich obecności w wodzie dla zdrowia ludzi i środowiska.

Projekt „separacja mikrozanieczyszczeń u źródła” zakłada oddzielne usuwanie rozpuszczonych w moczu mikrozanieczyszczeń. Odpowiedzialny za projekt zespół naukowy wypróbuje w tym celu szczególny rodzaj ozonowania. – Zastosujemy katalityczne utlenienie za pomocą ozonu, optymizując skuteczność utleniaczy – wyjaśnia Etienne Paul. – Mocz jest cieczą skoncentrowaną i bogatą w sól, dlatego wcześniej dokonamy wstępnego oczyszczenia, żeby nie zużywać za dużo ozonu.

Naukowcy zainteresują się także innymi mikrozanieczyszczeniami obecnymi w ściekach i osadach. Sprawdzą m.in. skuteczność połączenia technik membranowych oraz użycia mikro-organizmów, które atakują mikrozanieczyszczenia przez trawienie i powstający proces beztlenowego rozkładu. Następnie partnerzy projektu poddadzą analizie eko-toksykologicznej uzyskaną ciecz, celem ocenienia jej wpływu na środowisko.

Projekt odbywa się w ramach narodowego programu zainicjowanego przez francuskie Ministerstwo Ekologii, pn. „Innowacje i zmiany praktyk: walka z mikrozanieczyszczeniami w wodach miejskich”.

Nowy rodzaj toalet?

Gdyby sytuację tę przenieść w rzeczywiste warunki, oznaczałoby to, że mieszkania i lokale użytkowe musiałby wyposażyć się w nowe toalety, zdolne oddzielać mocz od reszty ścieków. Toalety takie istnieją, jednak ich używanie wiąże się z wieloma utrudnieniami technicznymi i społecznymi, oraz z dużymi kosztami.

- Gdy tylko przejdziemy przez etap weryfikacji, rozpoczniemy rozmowy z lokalnymi władzami. Rozważamy na przykład przeprowadzanie testów w jednym budynku użyteczności publicznej – wyjaśnia Jérôme Depasse, prezes biura doradczego Adict Solutions. Oddzielenie moczu od reszty ścieków wymagałoby stworzenia dodatkowego systemu rur, które odprowadzałyby tę ciecz do odpowiednich pojemników.

Korzyści ekonomiczne

Wizja ta wzbudza oczywiste wątpliwości organizacyjne. – Należałoby przewidzieć na przykład, że odbierające odpady ciężarówki zbierają także pojemniki z moczem. Rozmawialiśmy już na ten temat z przedsiębiorstwami zajmującymi się odbiorem odpadów i rozwiązanie takie nie wydaje im się niemożliwe – tłumaczy Etienne Paul. – Nasza propozycja idzie jeszcze dalej: zebrany w ten sposób mocz nie byłby wyrzucany, gdyż kryje się w nim pewne bogactwo – dodaje. Oddzielenie moczu pozwala na odzyskanie niektórych minerałów, jak na przykład azot i fosfor, na które jest duże zapotrzebowanie w rolnictwie. - Uzyskane w ten sposób nawozy mogłyby być całkowicie wolne od mikrozanieczyszczeń – opowiada profesor. Ponadto, takie postępowanie pozwoliłoby oczyszczalniom ścieków zaoszczędzić energię, gdyż nie musiałyby one unieszkodliwiać już azotu.

Dorothée Laperche
Tłumaczenie: Marta Wojtkiewicz

Actu-EnvironnementMateriał został przygotowany we współpracy z francuską redakcją Actu-Environnement.com

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Dofinansowanie dla infrastruktury dystrybucji wody pitnej w Ząbkach (24 kwietnia 2023)Jakie kompetencje są potrzebne do pracy w wod-kan i remediacji? (16 stycznia 2023)KE proponuje nowe przepisy zapobiegające zanieczyszczeniu wód (04 listopada 2022)Wodociągi w służbie miasta – nie tylko doskonała kranówka, ale i przewidywanie zdarzeń krytycznych (14 września 2022)Awaria OŚK „Czajka” i stołeczne MPWiK. Ocena NIK jednoznaczna (13 czerwca 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony