
główny specjalista służby leśnej ds. projektów rozwojowych i kierownik projektu „Las Energii”
Projekt „Las Energii” w centrum uwagi stawia OZE. Co nowego w temacie energetyki słonecznej?
Jerzy Fijas (JF): Rzeczywiście, 2021 r. to data wejścia projektu rozwojowego „Las Energii” w intensywną fazę realizacji. Jak każde przedsięwzięcie, ma on określony horyzont czasowy, 2027 r., ale już wiemy, że podejmowane przez nas działania nie zakończą się na tej dacie. Innowacyjne zagadnienia energetyczne to dziedzina, w której Lasy Państwowe, obok swoich działań w obszarze ochrony czy odnawiania lasu, mają do odegrania ważną rolę w perspektywie długoterminowej. Kwestie bezpieczeństwa energetycznego i transformacji energetycznej są dziś aktualne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Od lat poprzez rozwijanie OZE konsekwentnie realizujemy dążenie, po pierwsze, do ograniczenia emisyjności naszych zasobów, po drugie, do osiągnięcia samowystarczalności energetycznej.
Ważnym krokiem było rozpoczęcie termomodernizacji budynków biurowych i gospodarczych LP oraz montowania mikroinstalacji PV na dachach obiektów. Aktualnie posiadamy już ok. 230 mikroinstalacji o mocy ok. 5 MW. Powstają one w całym kraju, dotychczas najwięcej w Regionalnych Dyrekcjach Lasów Państwowych w Łodzi oraz w Toruniu. W tej ostatniej jest prawie 100% pokrycie budynków mikroistalacjami PV, co przekłada się na moc zainstalowaną rzędu 0,6 MW. Ponadto na terenie RDLP w Toruniu dysponujemy mocą 0,7 MW w instalacjach na gruncie (łączna moc zainstalowana w toruńskiej RDLP to ok. 1,3 MW).
Kolejnym elementem bezpośrednio związanym z inwestycjami solarnymi jest elektromobilność. Energia ze słońca już teraz wykorzystywana jest do zasilania samochodów elektrycznych użytkowanych przez leśników.
Czy inwestycje w mikroinstalacje są kontynuowane?
JF: Tak i co ważne, udało nam się przeprowadzić inwentaryzację wszystkich obiektów Lasów Państwowych pod kątem efektywności energetycznej, zainstalowanej mocy źródeł energii, zużycia energii etc. Te dane agregowane są w specjalnej bazie, która będzie dla nas kluczowym źródłem wiedzy o tym, ile energii potrzebują, produkują i zużywają całe Lasy Państwowe. Dzięki niej będziemy mogli nie tylko monitorować stan bieżący, lecz także zarządzać procesami związanymi z energią, a przede wszystkim – bardziej świadomie i skutecznie planować kolejne inwestycje w OZE oraz elektromobilność.
Mikroinstalacje to jedno, ale Lasy Państwowe mają apetyt na inwestycje wielkoskalowe.
JF: Dokładnie, musimy działać w większej skali, ponieważ wzywania klimatyczne stale rosną. Dlatego zweryfikowaliśmy nasze zasoby gruntowe pod kątem budowy instalacji fotowoltaicznych na dużą skalę, o mocy powyżej 1 MW. W tym zakresie zamierzamy współpracować z podmiotami energetycznymi o charakterze strategicznym – spółkami Skarbu Państwa takimi jak: Enea, Energa, Tauron i PGE. Będzie ona opierała się na formule wydzierżawienia gruntów bądź w ramach wspólnych inwestycji kapitałowych. Obecnie jesteśmy w trakcie dopełniania procedur środowiskowo-administracyjnych pod budowę 50 farm o mocy min. 1 MW każda. Mam nadzieję, że większość z tych projektów, o ile nie wszystkie, uda się zrealizować.
Jakie finasowanie jest przewidywane?
JF: To przede wszystkim środki własne, ale śledzimy także możliwości pozyskania funduszy zewnętrznych, o które będziemy ubiegać się, jeśli tylko będą dostępne.
Czy energia elektryczna z tych wielkoskalowych projektów ma być wykorzystana na własne potrzeby?
JF: Priorytetem jest uzyskanie samowystarczalności energetycznej, ale oczywiście myślimy też o sprzedaży energii. Byłoby to szansą na dywersyfikację źródeł przychodów Lasów Państwowych, które dziś opierają się głównie na sprzedaży drewna. W ten sposób grunty, które nie są przydatne do prowadzenia gospodarki leśnej (tzn. nie nadają się do zalesienia), mogłyby stać się użyteczne i generować przychody. Poza pozyskiwaniem drewna oraz odnawianiem lasu leśnicy w Polsce prowadzą wiele innych, często kosztownych działań, takich jak zwiększanie retencji wodnej, ochrona lasów przed pożarami, restytucja gatunków i szeroko rozumiana ochrona różnorodności biologicznej. Dodatkowe fundusze z OZE będą przeznaczane także i na te cele.
