Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Organizacja Odpowiedzialności Producentów – Standard 2.0 w świetle projektu ROP

Organizacje Odzysku Opakowań zostaną przemianowane na Organizacje Odpowiedzialności Producentów. Jednak zmiana nazwy to zaledwie symbol transformacji, jaka czeka te, niezbędne w systemie ROP podmioty.

   Powrót       13 października 2021       Odpady       Artykuł promocyjny   

Organizacje Odzysku Opakowań – funkcjonujące pod tą nazwą zgodnie z ustawą o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi - zostaną przemianowane na Organizacje Odpowiedzialności Producentów. Jak wyjaśnia Przemysław Kuna, dyrektor zarządzający w Interseroh Advisory sp. z o.o., w teorii, obowiązki Organizacji Odpowiedzialności Producentów pozostaną bez zmian. Będzie to działalność skupiona na gospodarowaniu odpadami opakowaniowymi, w tym recyklingu odpadów opakowaniowych, oraz finansowanie publicznych kampanii edukacyjnych.

Kwestie formalne: nazwa, kapitał, zezwolenie

Nowe podmioty mają nadal funkcjonować jako spółki akcyjne pod odpowiednią nazwą, ale już z podniesionym kapitałem - z obecnych 2 500 000 zł na 5 000 000 zł. Zwiększenie kapitału ma być formą zabezpieczenia potencjalnych zobowiązań organizacji.

Organizacje zostaną zobowiązane do uzyskania zezwolenia na prowadzenie określonej ustawowo działalności, które wydaje właściwe ministerstwo (obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska), a samo zezwolenie nie może być ważne dłużej niż 4 lata.

- Organizacja, wnioskując o zezwolenie, będzie musiała wykazać możliwości organizacyjne pozwalające należycie wykonywać działalność związaną z gospodarowaniem odpadami opakowaniowymi, w tym recyklingiem tych odpadów, oraz finansowaniem publicznych kampanii edukacyjnych. Nie doprecyzowano wymagań w tym zakresie, można więc przyjąć, że dla organizacji kontynuujących działalność sprowadzi się to do okazania sprawozdawczości z dotychczasowych działań w zakresie odzysku i recyklingu oraz prowadzenia publicznych kampanii edukacyjnych. Można też spodziewać się prześwietlenia dokumentacji organizacyjnej spółki (danych o liczbie pracowników, sprawozdań finansowych, protokołów z dotychczasowych kontroli itd.) - zauważa Przemysław Kuna.

Czytaj: [Wywiad] Czy projektowany ROP wpłynie na rzeczywiste podniesienie poziomów recyklingu?

Kwestie finansowe: stawki, koszty, wydatki na określone cele

Jednak, jak dodaje, zdecydowanie najważniejszym aspektem w funkcjonowaniu organizacji odpowiedzialności producentów będą, a jakże, finanse. Projekt zakłada, że organizacja musi w danym roku kalendarzowym wydatkować co najmniej 95 proc. środków pochodzących z wynagrodzeń za wykonanie obowiązku zapewnienia poziomów recyklingu. Środki te winny być przeznaczone na działania związane z gospodarowaniem odpadami opakowaniowymi, w tym recyklingiem tych odpadów. Z wydatkowania środków na ten cel, organizacja ma składać sprawozdanie do Dyrektora Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego.

Oczywiście stawki wynagrodzenia będą określane odgórnie, ale z powodu braku projektu rozporządzenia wykonawczego nie jest jasne o jakich wysokościach stawek rozmawiamy i na jakim poziomie oszacowano tzw. „średnie koszty administracyjne” organizacji, które mają zostać wzięte pod uwagę w ramach rzeczonego wynagrodzenia.

Co nie wzbudza wątpliwości, to mechanizm polegający na przekazywaniu środków otrzymanych przez organizacje od wprowadzających na realizację publicznych kampanii edukacyjnych, ale projekt zakłada, że wartość tych środków jest określana w oparciu o dane wprowadzającego produkty w opakowaniach (według projektu, co najmniej 2 proc. wartości netto opakowań wprowadzonych do obrotu w poprzednim roku kalendarzowym), a nie od przychodów organizacji, tak jak to było dotychczas. - Należy się więc spodziewać zdecydowanie szerszego strumienia środków na cele edukacyjne, którymi będzie dysponować organizacja - mówi Przemysław Kuna.

Kolejną regulacją finansową dla organizacji ma być obowiązek wpłaty 10 proc. zysku po opodatkowaniu podatkiem dochodowym za poprzedni rok na rachunek bankowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Przy biznesie tak skrajnie regulowanym w kwestii stawek wynagrodzenia, to dodatkowe obciążenie wygląda jak kara za osiągnięcie zysków.

Wszystkie powyższe wymagania mają być też przedmiotem troski weryfikatora, który podczas obowiązkowego, corocznego audytu sprawdzać będzie działalność i wydatki organizacji odpowiedzialności producentów.

Przejrzyście jak w górskim strumieniu czy mętnie jak w kałuży?

W nowej koncepcji ROP ważna będzie transparentność. Organizacja będzie musiała informować publicznie, na swojej stronie internetowej, o stosowanej przez siebie procedurze wyboru podmiotów gospodarujących odpadami oraz o wysokości ustalonych stawek wynagrodzenia.

Ekspert podkreśla, że analiza projektu uwidacznia brak mechanizmu kontrolnego, który dawałby organizacji odpowiedzialności producentów wpływ na osiąganie odpowiednich poziomów recyklingu. Jednym z narzędzi organizacji odpowiedzialności producentów powinny być audyty wprowadzających w zakresie prowadzonej ewidencji opakowań. Praktyka pokazuje, że jest to jeden z bardziej złożonych obszarów do nadzoru, ze względu na mnogość procesów, w których opakowania mogą wystąpić; produkcja towarów w opakowaniach, to tylko czubek góry lodowej, bo opakowania można jeszcze wprowadzać wraz z materiałami marketingowymi, ściągając surowce lub elementy pomocnicze z zagranicy, zlecając produkcję podmiotowi trzeciemu itp. - Tylko rzetelna ewidencja da nam punkt odniesienia i pozwoli odpowiedzieć na pytanie: ile opakowań wprowadzamy na rynek i do jakich wartości wobec tego należy odnieść docelowe poziomy recyklingu - argumentuje Przemysław Kuna.

Kolejnym aspektem powinien być obowiązkowy udział w audycie recyklera, po którym organizacja otrzyma dane m.in. w zakresie informacji o mocy przerobowej, możliwości przyjęcia określonego surowca (o konkretnej skali czystości), a także kwestiach związanych z planowanym inwestowaniem. Te informacje w jasny sposób wiązałyby się z docelową procedurą wyboru podmiotów gospodarujących odpadami, o której wspomniano wyżej. Tylko szeroki dostęp do takich danych może w przyszłości posłużyć jako koło zamachowe do wymiany informacji o recyklingu odpadów opakowaniowych.

Czytaj: Jaka filozofia stoi za niemiecką metodologią badawczą Made for Recycling?

Niechlubny brak w projekcie dotyczy wpływu na systemy gminne. Projekt zakłada szereg zmian i dodatkowe finansowanie dla gmin, ale nie ma mowy o jakichkolwiek wymogach dla systemów organizowanych przez gminy. Fizycznie wprowadzający produkty w opakowaniach na rynek (i organizacja również) nie ma szansy wpływu na gminę w zakresie czystości wysortowanego surowca opakowaniowego, na którym tak zależy recyklerom, mimo iż wprowadzający mają partycypować poprzez opłatę opakowaniową w środkach przeznaczonych dla gmin.

Przemysław Kuna – Dyrektor Zarządzający Interseroh Advisory Sp. z o.o.

Doradca w obszarze dotyczącym ochrony środowiska. Absolwent Politechniki Łódzkiej. Od wielu lat zajmuje się audytami przedsiębiorców w zakresie wypełniania obowiązków wynikających z wymogów prawnych oraz wdrażaniem działań naprawczych w zakresie prowadzonych procesów związanych z ochroną środowiska. Na co dzień pełni funkcje związane z nadzorem i koordynacją działań Pracowników Spółki Interseroh Advisory.

Równi i równiejsi…

Wszystkie wymagania stawiane organizacjom zostaną zapewne spełnione przez zainteresowane podmioty, bo jest to kwestia utrzymania się przez nie na rynku. Zastanawiający jest jednak rozdźwięk między wymaganiami, które ma spełnić organizacja odpowiedzialności producentów, a porozumieniem między Izbą Gospodarczą i Ministerstwem. Porozumienie musi pokryć obowiązek dla znacznie trudniejszych wolumenów odpadów opakowaniowych (opakowania wielomateriałowe i opakowania po środkach niebezpiecznych, w tym środkach ochrony roślin), a jednocześnie nie ma obowiązków związanych z zapewnieniem zabezpieczenia finansowego czy określeniem dyscypliny wydatkowania środków od podmiotów przystępujących do porozumienia.

- Liczymy na to, że - z uwagi na nowe obowiązki administracyjne, sprawozdawcze oraz konieczność przeprowadzania corocznego audytu zewnętrznego - ustawodawca zdecyduje się zostawić organizacjom większą część środków finansowych, aby mogły profesjonalnie i odpowiedzialnie prowadzić działalność gospodarczą w wymagających okolicznościach - konkluduje Przemysław Kuna.

InterserohArtykuł powstał we współpracy z firmą Interseroh

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Przesunięcie dla napojów mlecznych i uprawnienia kontrolne. O systemie kaucyjnym przed Dniem Ziemi (19 kwietnia 2024)W 2024 r. Polska ma zapłacić 2,3 mld zł podatku od plastiku. Szacunki MKiŚ (18 kwietnia 2024)Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Mikroplastik i patogeny w ściekach będą monitorowane. Nowa dyrektywa u bram (11 kwietnia 2024)Rzecznik MŚP pisze do Premiera w sprawie systemu kaucyjnego (04 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony