Pożar wybuchł w czwartek rano, zauważył go portier. Ogień obejmował znaczną część hali o powierzchni 4 tys. m kw. Słup dymu widoczny był w całym mieście. - Paliły się kontenery wypełnione odpadami wraz z znajdującą się nad nimi infrastrukturą służącą do sortowania śmieci. W akcji gaśniczej uczestniczyło 14 zastępów strażaków – poinformowała PAP rzeczniczka bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa.
W pożarze nikt nie ucierpiał. Straty są jednak bardzo poważne. Konstrukcja hali w niektórych miejscach pod wpływem temperatury została odkształcona. Spłonęły też przenośniki, którymi transportowane są odpady. Zniszczona jest konstrukcja dachu. - Straty są bardzo poważne i zapewne będą wyrażone w milionach - szacowała rzecznik. O naprawę zakładu nie należy się jednak obawiać.
- Na dzień dzisiejszy nie jest możliwe podanie danych dotyczących uszkodzeń sortowni z uwagi na trwające ekspertyzy w tym zakresie(…). Niemniej jednak zaznaczyć należy, iż Zakład Gospodarki Odpadami S.A. w Bielsku-Białej, jak również wszystkie obiekty technologiczne są ubezpieczone – informuje rzecznik urzędu miasta Tomasz Ficoń. Częściowemu zniszczeniu uległa konstrukcja dachu. Prowadzony jest obecnie nadzór budowlany, który m.in. pozwoli ocenić czy wystarczą naprawy, czy może konieczna będzie odbudowa całego dachu.
Nie ma zagrożenia dla środowiska
Jak się dowiedzieliśmy incydent nie pogorszy jakości powietrza w mieście. - W przypadku pożaru jedynym elementem wskazującym na zanieczyszczenie powietrza mógłby być pył zawieszony. Automatyczny system badań jakości powietrza na stacji Kossak-Szczuckiej, która znajduje się najbliżej sortowni, nie wykazał podwyższonych stężeń pyłów – zapewnia Agata Bucko-Serafin, kierownik delegatury w Bielsku Białej podlegającej pod Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach.
Nie było też problemów z odorami. - Gdy mieliśmy incydent w kompostowni, wiązało się to uciążliwościami zapachowymi dla mieszkańców. Wczoraj jednak paliła się instalacja odpadów suchych, więc nie było takiego zagrożenia – uspokaja Tomasz Ficoń.
Gdzie teraz będą sortowane odpady?
Zakład Gospodarowania Odpadami przyjmował odpady z Bielska-Białej oraz siedmiu okolicznych gmin, a strumień odpadów trafiających do sortowni wynosił ok 2500 Mg miesięcznie. Zgodnie z komunikatem na stronie ZGO, nadal będą przyjmowane odpady kuchenne ulegające biodegradacji „mokre” oraz zmieszane odpady komunalne (o kodach: 20 01 08 i 20 01 08). Zakład do odwołania nie będzie natomiast przyjmował zmieszanych odpadów opakowaniowych i odpadów komunalnych niewymienionych wcześniej frakcji odpadów „suchych” zbieranych selektywnie (kody: 20 01 99 i 15 01 06). Sugerowane miejsce przekazania tych odpadów to Międzygminne Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami i Energetyki Odnawialnej "MASTER" Sp. z o. o. w Tychach. Rzecznik urzędu miasta podkreślił, że jest to problem firmy wywozowej, sortowni oraz urzędu miasta. Mieszkańcy mogą wystawiać odpady tak jak wcześniej, zgodnie z ustalonym harmonogramem.
Marta Wierzbowska-KujdaRedaktor naczelna, sozolog