Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.08.2025 20 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Ambitne cele, ale znikome rezultaty

UE nie udało się doprowadzić do stosowania technologii wychwytywania dwutlenku węgla i innowacyjnych rozwiązań pozyskiwania energii z OZE na skalę komercyjną - wskazuje we wtorkowym raporcie Europejski Trybunał Obrachunkowy.

   Powrót       24 października 2018       Ryzyko środowiskowe   

Zdaniem audytorów, którzy przeprowadzali kontrole w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, Holandii i Wielkiej Brytanii, działania podejmowane przez UE na rzecz technologii wychwytywania i składowania CO2 i innowacyjnych odnawialnych źródeł energii nie odniosły skutku.

Dotychczas zastosowanie CCS było niewielkie

Kontrolerzy wskazali, że od 2008 r. do 2017 r. ustanawiano ambitne cele w tej dziedzinie, ale unijne wsparcie na rzecz projektów demonstracyjnych przyniosło niewielkie rezultaty. Technologia wychwytywania i składowania CO2 (CCS) była przedstawiana jako nadzieja dla energetyki czy przemysłu opartego na spalaniu węgla. Mogłaby ona również pomóc UE w wypełnianiu jej zobowiązań klimatycznych.

Dotychczasowe zastosowanie CCS jest jednak bardzo ograniczone. I to mimo że UE skierowała środki na inwestycje w tym obszarze. - UE dąży do tego, by stać się światowym liderem w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatu. Aby tak się stało, musi wyciągnąć wnioski z dotychczasowych niepowodzeń, opracować lepsze mechanizmy wsparcia innowacyjnych technologii niskoemisyjnych oraz zapewnić pełną rozliczalność środków publicznych wykorzystywanych do realizacji tego zadania - podkreślił odpowiedzialny za raport Samo Jereb z Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.

W 2009 r. uruchomiono Europejski program energetyczny na rzecz naprawy gospodarczej (EPENG) oraz program "Rezerwa dla nowych instalacji 300" (NER300). W obu programach, których docelowy poziom wydatkowania wynosił łącznie 3,7 mld euro, ustanowiono cele dotyczące stosowania technologii wychwytywania dwutlenku węgla oraz innowacyjnych odnawialnych źródeł energii. Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który przyjrzał się realizacji tych programów, nie ma dobrych wiadomości dla tych, którzy chcieliby widzieć przyszłość w wychwytywaniu i składowaniu CO2. Z raportu wynika, że Europejski program energetyczny na rzecz naprawy gospodarczej przyczynił się do rozwoju sektora morskiej energii wiatrowej, ale celów dotyczących wychwytywania dwutlenku węgla nie udało się osiągnąć.

Jeszcze gorsze efekty przyniósł drugi z programów. - W ramach NER300 nie zrealizowano pomyślnie żadnego projektu dotyczącego składowania dwutlenku węgla i poczyniono niewielkie postępy we wspieraniu wykorzystywania w projektach demonstracyjnych szerszego zakresu innowacyjnych technologii związanych z odnawialnymi źródłami energii - podkreślono w sprawozdaniu.

Audytorzy przyznali, że w realizacji obu programów przeszkodziły niekorzystne warunki inwestycyjne. - Niepewność co do ram prawnych i strategii politycznych hamowała lub opóźniała osiągnięcie postępów w przypadku wielu projektów dotyczących innowacyjnych technologii związanych z energią ze źródeł odnawialnych oraz wychwytywania dwutlenku węgla - czytamy.

Wpływ cen za emisję CO2

W rozwijaniu technologii CCS nie pomagała też utrzymująca się do niedawna niska cena pozwoleń na emisję. KE planowała, że będzie ona wynosiła ok. 20 euro za tonę, tymczasem przez całe lata oscylowała ona wokół 6-8 euro. Dopiero po niedawnych reformach cena uprawnień przekroczyła 20 euro.

UE przygotowuje się obecnie do uruchomienia w 2021 r. funduszu innowacyjnego, który ma pomóc w przyspieszeniu przejścia na gospodarkę niskoemisyjną. Wyciągając wnioski z przeszłości, kontrolerzy sugerują, żeby KE poprawiła procedury wyboru projektów i podejmowania decyzji oraz zapewniła elastyczność funduszu w reagowaniu na zdarzenia zewnętrzne (jakim były np. niskie ceny pozwoleń na emisję CO2).

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Czy zostanie z nami śnieg? 0 cm pokrywy śnieżnej w niektórych miejscach to realna perspektywa (20 lutego 2025)Polsko-islandzkie rozmowy o geotermii i klimacie (14 lutego 2025)Polityka klimatyczna Polski w jednym dokumencie. Dwuletni raport transparentności już w UNFCCC (04 lutego 2025)Spotkanie Europejskich Ambasadorów Klimatycznych (23 stycznia 2025)Wydatki publiczne UE jako ratunek dla przemysłu. Finansowanie z długu czy odrzucenie polityki klimatycznej? (21 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony