
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda wskazali
Spełnienie tak optymistycznego scenariusza pozwoliłoby na znaczące ograniczenie wzrostu globalnej temperatury. Skutkowałoby to także powstaniem około 24 milionów stałych miejsc pracy.
OZE we wszystkich sektorach gospodarki
Produkcja energii oparta tylko na odnawialnych źródłach energii pozwoliłaby przede wszystkim na ograniczenie śmiertelności spowodowanej przez zanieczyszczone powietrze (obecnie umiera z tego powodu między 4 a 7 mln osób rocznie). Dodatkowo nastąpiłaby redukcja kosztów oraz zapotrzebowania na energię, a jednocześnie zwiększyłaby się dostępność do energii elektrycznej w skali światowej.
Zmiany w sektorze energetycznym miałyby tym samym objąć takie sektory, jak elektryczność, transport, ogrzewanie oraz chłodzenie, a także przemysł i rolnictwo. Wymienione sektory odpowiedzialne są za 99 proc. globalnej emisji dwutlenku węgla.
Energia czerpana z OZE zaowocuje także realnymi oszczędnościami. Inwestycje w odnawialne źródła pozwolą zaoszczędzić 28 bilionów dolarów. Ta kwota może zostać przeznaczona na niwelowanie skutków zmian klimatu.
Zmiany także w Polsce
Polska należy do krajów, które mogą osiągnąć poziom 100-procentowego udziału energii ze źródeł odnawialnych. Procentowy udział energii pozyskiwanej z farm wiatrowych, zarówno tych zlokalizowanych na lądzie, jak również na szelfie kontynentalnym, wyniósłby około 77 proc. Natomiast fotowoltaika zapewniłaby prawie 33 proc., a energia geotermalna uzupełniłaby około 0,13 proc. zapotrzebowania na energię.
Brytyjskie badania wskazały, że koszty przejścia na źródła odnawialne będą wynosić jedynie 25 proc. kosztów ponoszonych obecnie przez system oparty na paliwach kopalnych. Mimo że założenia naukowców idą znacznie dalej niż porozumienie paryskie, zdaniem ekspertów są technicznie i ekonomicznie wykonalne.

Dziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska