
Podczas szczytu Rady Europejskiej ustalono, że od 1 stycznia 2021 r. będziemy zobligowani do płacenia tzw. plastic tax w wysokości 0,80 euro za każdy kilogram plastiku, który nie został poddany recyklingowi.
Czytaj: Podatek od plastiku? To już pewne
Stowarzyszenie „Polski Recykling” proponuje, aby udział w tej opłacie miały firmy wprowadzające produkty i opakowania z tworzyw sztucznych, które nie pochodzą z recyklingu. Już w marcu tego roku recyklerzy wyszli z propozycją wprowadzenia obligatoryjnego użycia recyklatów w nowych produktach z tworzyw sztucznych, w co najmniej 30 proc. Niewykonanie tego obowiązku wiązałoby się z poniesieniem opłaty w wysokości tożsamej do opłaty wynikającej z przepisów unijnych (tj. 0,80 euro za każdy kilogram plastiku).
- Wykorzystywanie recyklatów w nowych produktach jest bardzo popularne w wielu krajach Europy, niestety Polska dopiero rozpoczyna swoją drogę w tym kierunku. Niewiele firm uwzględnia w projektowaniu produktów ekologiczne rozwiązania takie jak np. wykorzystanie recyklatów PCR (ang. post consumer recycled), a uważamy, że jest to przyszłością – mówi Adam Kuś z Akpol Recykling.
Recyklerzy zakładają obowiązkowe wykorzystanie recyklatów na poziomie minimum 30 proc. przez wszystkich producentów, z wyłączeniem branży medycznej oraz opakowań do bezpośredniego kontaktu z żywnością.
Biorąc po uwagę szerokie zastosowanie tworzyw sztucznych i mnogość produktów z niego pochodzących, przedstawiciele recyklerów opracowują katalog produktów, które mogą pochodzić z recyklingu. Producenci wyrobów z tworzyw sztucznych przygotowują się do wykorzystywania regranulatów. Aktualnie katalog produktów z recyklingu będzie zbiorem dobrych praktyk w zakresie przetwórstwa tworzyw sztucznych. W najbliższej przyszłości produkcja z recyklatu będzie źródłem oszczędności dla firm, gdyż ci, którzy zastosują surowce wtórne, będą mieli znacznie niższe koszty produkcji. Unijny podatek od plastiku jest impulsem do zmian i bardziej ekologicznych postaw wśród producentów.
Czytaj: Plastic tax a globalny niedobór recyklatu
- Do niektórych produktów w obecnej chwili można zużywać od 95 do 100 proc. recyklatów, a nadal produkowane są z tworzywa pierwotnego, do którego produkcji wykorzystuje się ropę naftową. Co więcej, często są importowane z całego świata, podczas gdy lokalnie produkujemy je z recyklatów, które powstają z polskich odpadów - mówi Marek Jaszczak z Stella Pack.
Dobrym przykładem są worki na śmieci, folie budowlane, doniczki na kwiaty czy kontenery na odpady pochodzące z recyklingu, które w żaden sposób nie odbiegają od produktów z surowców pierwotnych.
Katalog(1) opracowywany przez Stowarzyszenie zostanie przekazany do Ministerstwa Klimatu. Jest on dostępny na stronie Stowarzyszenia „Polski Recykling”, gdzie można kierować swoje uwagi. Spis będzie na bieżąco aktualizowany, gdyż wraz z rozwojem technologii wzrasta liczba produktów, które mogą pochodzić z surowców wtórnych. Wśród ponad stu wymienionych produktów znajdują się m.in. plandeki malarskie, worki na nawozy, worki na węgiel, beczki, kegi, rury osłonowe, szczotki do zamiatania. Te produkty mogą pochodzić z recyklingu nawet w 100 proc.
Źródło: Stowarzyszenie „Polski Recykling”
Przypisy
1/ Katalog dostępny jest tutaj:https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/9250-katalog-produkty-z-recyklatami.pdf