Obywatele UE nie ufają badaniom naukowym na temat bezpieczeństwa żywności - informuje Komisja Europejska i proponuje, jak to zmienić.
Komisja proponuje zmianę rozporządzenia w sprawie ogólnego prawa żywnościowego wraz ze zmianą ośmiu sektorowych aktów prawnych, tak aby zwiększyć przejrzystość w dziedzinie organizmów zmodyfikowanych genetycznie, dodatków paszowych, środków aromatyzujących dymu wędzarniczego, materiałów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, dodatków do żywności, enzymów spożywczych i środków aromatyzujących do żywności, środków ochrony roślin i nowej żywności.
Ułatwienie dostępu do informacji o zleconych badaniach
Propozycja zakłada umożliwienie obywatelom automatycznego i natychmiastowego dostępu do wszystkich informacji dotyczących bezpieczeństwa żywności przedstawionych przez przedsiębiorstwa i stworzenie wspólnego europejskiego rejestru zleconych badań. Ma to zagwarantować, że przedsiębiorstwa ubiegające się o zezwolenie będą prezentowały wszystkie istotne informacje i nie będą zwlekały z ujawnianiem niekorzystnych badań.
KE chce też, żeby możliwe było zlecanie dodatkowych badań przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, na wniosek Komisji i przy finansowaniu z budżetu UE. Zapowiada też zwiększenie udziału państw członkowskich w strukturach zarządzania Europejskim Urzędem ds. Bezpieczeństwa Żywności i w panelach naukowych. KE chce również lepszego objaśniania opinii naukowych wydawanych przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, jak też podstaw decyzji dotyczących zarządzania ryzykiem.
Apel o szybkie podjęcie działań przez państwa UE
Komisarz do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis zaznaczył z kolei, że prowadzona w UE naukowa ocena ryzyka w odniesieniu do bezpieczeństwa żywności jest jedną z najbardziej rygorystycznych na świecie. - Obecnie jeszcze ją wzmacniamy, wprowadzając jaśniejsze zasady przejrzystości i skuteczniejsze informowanie o ryzyku w trakcie całego procesu. Dzięki tej reformie obywatele będą mieli natychmiastowy dostęp do badań naukowych przedkładanych na poparcie wniosków o udzielenie zezwolenia. W związku z tym apeluję do państw członkowskich i Parlamentu Europejskiego o szybkie przekształcenie tego wniosku w prawo, tak abyśmy mogli przedstawić wyniki obywatelom przed wyborami europejskimi w przyszłym roku - powiedział Andriukaitis.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)