5 kwietnia 2018 r. Zarząd Województwa Pomorskiego negatywnie odniósł się do projektu budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Wydana opinia nie jest wiążąca. W związku z dużym zainteresowaniem mediów, podczas XLV sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego marszałek Mieczysław Struk wyjaśnił stanowisko zarządu województwa.
Ministerstwo ignoruje petycje przeciwko inwestycji
Pomimo wielokrotnie wysyłanych pism i monitów żadne ministerstwo nie udzieliło odpowiedzi na wątpliwości związane z budową przekopu. – Żaden z ministrów nigdy nie rozwiał wątpliwości związanych z projektem. Składane przez nas i nie tylko przez nas, pisma, wnioski czy petycje pozostają bez odpowiedzi – mówił marszałek Mieczysław Struk.
Poruszone zostały kontrowersje związane z faktycznymi kosztami inwestycji. – Droga wodna ma kosztować ponad 800 mln zł. Trzy zespoły, które opiniowały studium wykonalności, zgłosiły tu zastrzeżenia – argumentował Mieczysław Struk. – Szlak żeglugowy trzeba jeszcze utrzymać. Stałe pogłębianie, odmulanie czy konserwacja urządzeń nawigacyjnych to duże kwoty. To spowoduje, że inwestycja nigdy nie będzie na siebie zarabiać – zaznaczył marszałek.
Nie ma jeszcze decyzji środowiskowej
Nie bez znaczenia są również kwestie związane ze środowiskiem. – Ta budowa zagrozi nie tylko bardzo cennym obszarom chronionym w sieci Natura 2000, ale również negatywnie wpłynie na cały ekosystem Zalewu Wiślanego. Budowa sztucznych wysp o dużej powierzchni na tak płytkim akwenie, jakim jest Zalew Wiślany, może doprowadzić do negatywnych zmian w ekosystemie – wyjaśniał marszałek Struk. Ponadto na Mierzei Wiślanej ustanowiony jest park krajobrazowy. Dziwi również fakt, że tak ważna inwestycja do tej pory nie doczekała się decyzji środowiskowej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie zawiesiła postępowanie decyzyjne. Ten dokument jest niezbędny przy tego typu inwestycjach.
Jeśli nie przekop to…
Jest też alternatywa dla przekopywania kanału przez Mierzeję Wiślaną. – To nie jest tak, że jesteśmy przeciwko elbląskiemu portowi. Chcemy, aby się rozwijał. Proponujemy alternatywę, czyli modernizację międzynarodowej drogi wodnej E70 – zapowiedział marszałek. Prace na ciągu wodnym łączącym Europę Zachodnią przez Noteć, Wisłę, Szkarpawę i Nogat z Zalewem Wiślanym są przedsięwzięciem strategicznym województwa pomorskiego. – W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wydaliśmy już ponad 80 mln złotych na ten cel – dodał.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
