Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
25.04.2024 25 kwietnia 2024

ME planuje znieść zasadę 10H dla inwestycji wiatrowych akceptowanych społecznie

Resort energii planuje podjąć działania, które zwiększą udział OZE w zużyciu energii. Poza przeprowadzeniem w tym roku nowych aukcji OZE, przewiduje m.in. odblokowanie "zasady 10H" dla inwestycji wiatrowych, na które jest zgoda społeczna.

   Powrót       01 lutego 2019       Energia   

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej pozytywnie ocenia zapowiedzi liberalizacji ograniczeń odległościowych dla farm wiatrowych i zwiększenia ilości energii z wiatru w tegorocznych aukcjach. - Liberalizacja ograniczeń odległościowych dla farm wiatrowych jest krokiem w dobrym kierunku. To właśnie gminy i społeczności lokalne, które są bezpośrednimi beneficjentami wpływów np. podatkowych od inwestorów, powinny mieć możliwość decydowania, czy chcą mieć taką instalację w pobliżu - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.

PSEW rekomenduje wprowadzenie stosownych przepisów nowelizacją ustawy o OZE i odległościowej. - Jeśli chcemy, by inwestorzy odzyskali zaufanie do państwa, to musimy zapewnić im stabilne i przejrzyste przepisy określające warunki, po spełnieniu których inwestor ma możliwość skorzystać z liberalizacji zapisów odległościowych - powiedział Gajowiecki.

W 2018 r. podłączono farmy wiatrowe o mocy tylko 15,7 MW

Wiceminister energii Tomasz Dąbrowski poinformował w czwartek w Sejmie o planach ograniczenia restrykcji lokalizacyjnych dla wiatraków na lądzie, czyli zniesienia tzw. zasady 10H, przynajmniej w przypadku gmin, gdzie jest zgoda społeczna na takie inwestycje.

Zasada 10H ustanowiła minimalną odległość takiej instalacji od zabudowań i terenów chronionych. Nie można ich było budować bliżej niż wynosiła 10-krotność wysokości turbiny. Jak podało PSEW, w praktyce wyłączyło to spod inwestycji ok. 99 proc. powierzchni Polski i doprowadziło do powstania luki inwestycyjnej. - O ile w 2016 r. w kraju podłączono do sieci farmy wiatrowe o mocy 1225 MW, to w 2017 r. było to już tylko 41 MW, a w 2018 r. – 15,7 MW - napisano w komunikacie PSEW.

Zabraknie nam ponad 1 proc. do spełnienia celu OZE

W projekcie Krajowego planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 Ministerstwo Energii wskazało, że w 2020 r. udział OZE w zużyciu energii finalnej brutto wyniesie ok. 13,8 proc. Tymczasem cel dla Polski wynikający z dyrektywy OZE wynosi 15 proc.

- Odblokowanie potencjału energetyki wiatrowej na lądzie pozwoli nie tylko obniżyć rachunki za energię, ale też wpłynie na jakość powietrza i emisyjności naszej gospodarki. Dodatkowe 2,5 tys. MW, które rząd obiecał zakontraktować w aukcjach w tym roku, zmniejszy lukę w zakresie udziału zielonej energii w finalnym zużyciu w 2020 r. i da lepszą pozycję do osiągnięcia celu OZE na 2030 r. - powiedział prezes Gajowiecki.

Jak podało PSEW, w przyszłości modyfikacja zasady 10H pozwoli na wymianę istniejących instalacji na dużo nowocześniejsze turbiny w ramach tzw. repoweringu. - Efektywność takich urządzeń jest wyższa o ok. 30 proc. od sprawności dziś instalowanych maszyn. Co za tym idzie, mogą one produkować prąd w każdych warunkach w konkurencyjnej cenie ok. 150 zł/MWh - napisano. (PAP Biznes)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

OZE w budowie i na budowie. Efektywność energetyczna z perspektywy Budimeksu (19 lutego 2024)OX2: Chcemy utrzymać tempo rozwoju OZE w Polsce (28 listopada 2023)RWE wraz Fundacją MARE wyłowią plastikowe odpady w Porcie Ustka (08 listopada 2023)Inwestorzy zakończyli kontraktację części morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 (02 listopada 2023)Odnawialne źródła energii mogą być kołem zamachowym rozwoju Lubelszczyzny (12 października 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony