Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
01.08.2025 01 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Największy kapitał Budimeksu to ludzie

Zdolność do adaptacji w zmieniającym się świecie to wyzwanie, z którym mierzą się wszyscy - także biznes. O tym jak wygląda rynek pracy w budownictwie i jakim wyzwaniom branża musi stawiać czoła, mówi Anna Karyś-Sosińska, członkini zarządu Budimex oraz dyrektorka Pionu Zarządzania Zasobami Ludzkimi.

   Powrót       15 lipca 2024       Zrównoważony rozwój       Artykuł promocyjny   
Anna Karyś-Sosińska
członkini zarządu i dyrektorka pionu Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Budimex SA

Teraz Środowisko: Rozmawiamy przy okazji ogłoszenia rekordowych wyników finansowych Grupy Budimex za I kwartał 2024 r. (zysk netto na poziomie 119 mln zł). Zarząd podkreśla, że za tym sukcesem stoją pracownicy. Jest Pani odpowiedzialna za rozwój i pozyskiwanie pracowników w spółkach Grupy Budimex od ponad 20 lat. Czy widzi Pani istotną różnicę w rekrutacjach teraz i w przeszłości?

Anna Karyś-Sosińska: Jeśli mówimy o rekrutacjach, to pod kątem samego procesu nie różnią się one diametralnie, ale stopień ich trudności zależy od tego, z jaką sytuacją na rynku pracy mierzymy się w danym czasie. Aktualnie rekrutacje nie należą do najłatwiejszych, bo mamy do czynienia z rynkiem pracownika – ze względu na niszowość w grupie zawodowej inżynierów budownictwa. Po drodze były też różne zawirowania, m.in. pandemia czy wojna w Ukrainie, co doprowadziło do migracji siły roboczej, zmian popytu na usługi budowlane oraz konieczność dostosowania się do nowych warunków przez firmy wykonawcze. Mamy jednak o tyle dobrą sytuację, że jako pracodawca jesteśmy w stanie dużo zaoferować potencjalnym kandydatom. Nasza kadra liczy obecnie 7 500 pracowników, z czego gros z nich pracuje z nami od lat. Konsekwentnie budujemy politykę rozwoju pracowników oraz awansów wewnętrznych. Większość naszej kadry zarządzającej wywodzi się ze struktury firmy – to wieloletni pracownicy, którzy zaczynali od niższych stanowisk pracowali przy różnych projektach, sukcesywnie awansując. Transparentna polityka połączona z kodeksem etyki oraz inwestowaniem w potencjał pracowników buduje silny kapitał ludzki, który de facto jest miarą sukcesu naszej firmy.

Warto też dodać, że dzięki temu, iż naszym inwestorem strategicznym jest spółka Ferrovial - wiodąca w skali światowej grupa budowlana - nasi inżynierowie mają możliwość wymiany dobrych praktyk i odbywania staży oraz kursów nie tylko w Hiszpanii, ale i innych częściach świata (Ferrovial działa w ponad 25 krajach). Bardzo cenimy sobie też to, że nasz zespół jest wielopokoleniowy. Na chwilę obecną różnica wieku między najmłodszym i najstarszym pracownikiem Budimex to ponad 50 lat. Tak szeroka reprezentacja międzypokoleniowa to nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim ogromna wartość jaką możemy czerpać z różnorodności doświadczeń i poglądów naszych pracowników.

TŚ: À propos pokoleń – czy młodzi ludzie są zainteresowani pracą w sektorze szeroko pojętego budownictwa?

AKS: Żyjemy w czasach, kiedy z roku na rok zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowanych inżynierów rośnie, powstają nowe sektory gospodarki i zawody, ale paradoksalnie brakuje również „starych zawodów” technicznych. Naszą odpowiedzią na tę sytuację jest zaangażowanie się we wsparcie systemu edukacji technicznej w Polsce na różnych poziomach. Podpisaliśmy 20 umów o współpracy z uczelniami wyższymi (ostatnio również ze Szkołą Główną Handlową), mamy 17 ambasadorów na uczelniach, cyklicznie prowadzimy kampanie takie, jak: „Mistrzowie Praktyk” i „Ucz się i Buduj Praktykę”. Podpisaliśmy również 40 umów o współpracy z technikami, a od tego roku planujemy wdrażać akcje edukacyjne promujące zainteresowanie młodych ludzi kierunkami technicznymi także w szkole podstawowej.

Budimex jest członkiem Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, gdzie uczestniczymy aktywnie w pracach grup projektowych odpowiedzialnych m.in. za inicjowanie działań na rzecz popularyzowania szkół technicznych i zawodowych wśród młodzieży oraz rozwój samych szkół. Angażujemy się również w inicjowanie pozytywnych zmian poprzez m.in. modyfikację programu studiów inżynierskich, tak by realnie odpowiadały na potrzeby rynku.

TŚ: Można by to skwitować zdaniem: chcesz mieć dobrego pracownika, to sam go sobie wykształć.

AKS: Dokładnie, dlatego Budimex stwarza możliwości dla młodych inżynierów, choćby przez oferowane programy praktyk. I daje to wymierne efekty. Co roku zatrudniamy 300 praktykantów, a znaczna część z nich zostaje z nami na stałe. Jesteśmy też doceniani w różnych rankingach odpowiedzialnych pracodawców, cenią nas firmy będące naszymi podwykonawcami. To daje satysfakcję i motywację do dalszego działania.

TŚ: Czy wskaźniki ESG mają wpływ na modyfikację polityki zatrudnienia?

AKŚ: Na pewno mobilizują nas do jeszcze intensywniejszych działań. W zakresie polityki społecznej (ang. Social) dążymy m.in. do zmniejszenia luki Gender Pay Gap, co znajduje swój wyraz w tym, że w każdym roku 1% budżetu podwyżkowego przeznaczony jest w Budimex tylko na wyrównanie luki płacowej. W obszarze różnorodności organizujemy m.in. Miesiąc Różnorodności w ramach którego prowadzimy różnego rodzaju działania przybliżające tematykę różnorodności płci, wieku, niepełnosprawności czy różnic kulturowych. Organizujemy też praktyki dla studentów z Ukrainy. Regularnie wspieramy działania promujące kształcenie techniczne kobiet, jak np. „Dziewczyny na Politechniki”. Istnieje też program mentoringowy dla kobiet w ramach współpracy z fundację Female 2 Female - nasze inżynierki są mentorkami dla studentek - przyszłych inżynierek. Stanowisko inżyniera budowy mamy w 50% obsadzone przez kobiety. Wspieramy ich rozwój zawodowy w firmie i pomagamy obejmować stanowiska menadżerskie m.in. dzięki takim programom jak „Murowany Sukces”.

Budimex tworzy kilka spółek o różnych profilach działalności, dlatego dbamy też o integrację oraz wymianę wiedzy i dobrych praktyk. Służą temu różnego rodzaju projekty wewnętrzne oraz cykliczne bezpośrednie spotkania z Zarządem – RoadShow, organizowane w całej Polsce.

TŚ: O jakich specjalistów jest najtrudniej?

AKŚ: O tych, których jest najmniej na rynku, przy jednoczesnym stale rosnącym zapotrzebowaniu na nich. Są to specjaliści od sieci trakcyjnych czy inwestycji hydrotechnicznych. Brakuje energetyków oraz profesjonalistów z silnie rozwijających się branż, jak OZE i wkrótce atom. Deficyt dotyczy także kadry podstawowej pracującej na kontraktach głównie w zakresie pracowników do robót bitumicznych czy elektromonterów.

Czytaj: Budowanie portów i stawianie wiatraków na morzu – Budimex jest gotowy

TŚ: A jak wygląda kwestia zapewniania kadry na kontraktach zagranicznych? Czy np. budując obwodnicę w Czechach delegujecie na tę inwestycję pracowników z Polski, czy budujecie kadrę organicznie za granicą?

AKS: W przypadku tych kontraktów kadra menadżerska jest z reguły z Polski (są jednak wyjątki), co jest motywowane tym, żeby wprowadzać na te rynki zasady i standardy pracy oraz kontrolę kosztów zgodnie z tymi obowiązującymi w Budimex. Jednocześnie dokładamy wszelkich starań, aby większość pracowników była rekrutowana lokalnie. Przykładowo na kontrakcie D1/D4 w Słowacji, 80% kadry to Słowacy, a 20% Polacy. Staramy się tak zachowywać proporcje, by w jak największym stopniu współpracować z lokalnymi podwykonawcami. Często są to zresztą wymagania projektowe wprost wynikające z kontraktów i zasad uczestnictwa w danym rynku. Zależy nam na budowaniu zespołów opartych w większości na lokalnych pracownikach. Jednakże według ostatnich danych Eurostatu, bezrobocie w Czechach jest najniższe w całej UE (Polska jest na drugim miejscu). To powoduje, że rekrutacja na tak małych rynkach jest bardzo trudna.

TŚ: Co jest cechą charakterystyczną Budimex jako pracodawcy?

AKS: Budimex, jako największy pracodawca w branży, ma szereg atutów - m.in. dużą stabilność oraz dobre wyniki finansowe. W naszych ostatnich badaniach przeprowadzonych wśród pracowników ci wskazują dwie kluczowe kwestie: gwarantujemy im bezpieczne miejsce pracy oraz tworzymy środowisko, w którym możliwy jest szeroki rozwój zawodowy. Stosujemy reskilling czy upskilling, szczególnie przy wejściu w nowe biznesy (OZE, stacje PSE, Data Center). Przykładowo, kiedy zaczynaliśmy kontrakty hydrotechniczne i chcieliśmy zwiększyć ilość specjalistów w tym zakresie, doszkalaliśmy i przebranżawialiśmy naszych inżynierów mostowych czy drogowych. Wzbogacanie pracowników o nowe kompetencje to nasza specjalność. Początki działalności Budimeksu sięgają 1968 r. Przez te ponad 55 lat w branży wydarzyło się dużo, a my potrafiliśmy dostrzec i wykorzystać szanse rynkowe, dzięki czemu osiągnęliśmy pozycję lidera. To pokazuje na jak wiele zmian i nowych okoliczności musieliśmy adekwatnie odpowiedzieć. Hasłem przewodnim naszej Strategii ESG jest „Zmieniamy dla Was świat! I zmieniamy siebie”, i to chyba najlepiej definiuje podejście i tożsamość Budimex – zarówno do biznesu, jak i obszaru pracodawcy.

Rozmawiała

Katarzyna Zamorowska

BudimexArtykuł powstał we współpracy z Budimex

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci (13 lutego 2025)Tańsza energia i neutralność technologiczna. Jak Unia chce wzmocnić przemysł Kompasem konkurencyjności (31 stycznia 2025)Jeść mniej mięsa. Argumenty środowiskowe i zdrowotne (22 stycznia 2025)Poluzowanie dla mniejszych miast, zaostrzenie dla większych. Nowa mobilność w samorządach (17 stycznia 2025)Uzupełnienie Taksonomii w konsultacjach. Potrwają do 5 lutego (14 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony