Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
02.08.2025 02 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Adaptacja do zmiany klimatu dzięki Nature Restoration Law? NGOs mówią o krajowym planie odbudowy

Od 18 sierpnia br. państwa członkowskie UE są formalnie zobowiązane do odbudowy swoich zasobów przyrodniczych. Wejście w życie długo oczekiwanego rozporządzenia Nature Restoration Law oznacza m.in. konieczność przedstawienia Brukseli planów odbudowy.

   Powrót       21 sierpnia 2024       Zrównoważony rozwój   

Co najmniej 20% odbudowanych obszarów lądowych i morskich do 2030 r. i wszystkich ekosystemów, które wymagają działań naprawczych do roku 2050, co najmniej 30% odbudowanych ekosystemów o najsłabszej kondycji do 2030 r., konkretne wskaźniki dla lasów, mokradeł, ekosystemów rolniczych i miejskich czy wdrożenie środków zapobiegających spadkowemu trendowi populacji owadów zapylających – kluczowe założenia rozporządzenia o odbudowie przyrody stały się wreszcie częścią europejskiego, a więc i polskiego prawa. Przyjęte ostatecznie przez Radę UE 17 czerwca br. pomimo sprzeciwu Polski oraz pięciu innych państw Nature Restoration Law (NRL) - organizacje pozarządowe mówiły wtedy o „gorzkim zwycięstwie przyrody” - weszło w życie 18 sierpnia br.

Czytaj też: Gorzkie zwycięstwo przyrody? Nature Restoration Law przyjęte, Polska głosowała przeciw

Plany do początku września 2026 r.

Jeszcze przed tym terminem przedstawiciele trzeciego sektora wystosowali list do władz, poruszając w nim temat finansowania procesu planowania i wdrażania regulacji. Pieniądze będą potrzebne nie tylko do realizacji postanowień NRL, ale również przygotowania tzw. krajowych planów odbudowy zasobów przyrodniczych. Jak czytamy w rozdziale trzecim rozporządzenia, państwa członkowskie mają przedstawić Komisji Europejskiej ich projekty do 1 września 2026 r. Plany muszą obejmować okres do 2050 r. wraz z etapami i celami pośrednimi, określać ilościowo obszary poddane odbudowie i uwzględniać takie dokumenty jak dyrektywa siedliskowa, ramowa dyrektywa wodna, krajowe programy ograniczania zanieczyszczania powietrza i krajowe strategie na rzecz bioróżnorodności czy plany strategiczne Wspólnej Polityki Rolnej. Artykuł 19 stanowi, że przeglądy i zmiany planów wraz z dodaniem środków uzupełniających mają nastąpić do 30 czerwca 2032 r. Następna wiążąca data wypada dokładnie 10 lat później; kolejne przeglądy i ewentualne rewizje muszą odbywać się co najmniej co dekadę.  O czym należy pamiętać przy pracach nad dokumentem? - Powinien on uwzględniać lokalne uwarunkowania oraz wymagane zmiany w legislacji, wskazywać całkowity obszar, jaki zostanie przywrócony przyrodzie oraz określać harmonogram działań i konkretne środki, które będą wymagane do osiągnięcia wiążących celów – czytamy w komunikacie (1)przedstawionym przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot.

Korzyści średnio 11 razy większe od kosztów

- Szacuje się, że inwestycje w zasoby przyrodnicze przynoszą korzyści od 8 do nawet 38 razy większe niż poniesione koszty, a dla Polski szacunki mówią o średnio 11-krotnie większych korzyściach – głosi list (2)sygnowany przez takie podmioty jak Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Fundacja Green Mind, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, Centrum Ochrony Mokradeł, ClientEarth, Polska Zielona Sieć czy Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Adresatami są ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, minister finansów Andrzej Domański, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. NGOs odnotowują w liście, że wejście w życie Nature Restoration Law zbiega się w czasie ze śródokresowym przeglądem Funduszy Europejskich wchodzących w zakres Wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027 oraz początkiem dyskusji o następnej perspektywie. - Wykorzystanie tych okoliczności może istotnie wesprzeć proces planowania i wdrażania Rozporządzenia (NRL – przyp. red.) i ułatwić wywiązanie się ze zobowiązań nałożonych w tym zakresie na Polskę – stwierdzają.

FEnIKS i programy regionalne

W ramach środków na lata 2021-2027 finansowanie ochrony różnorodności biologicznej czy rozwoju zieleni miejskiej albo takich rozwiązań opartych na naturze jak błękitno-zielona infrastruktura (a więc zadań, które przewiduje NRL) oferuje program Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEnIKS) czy szesnaście regionalnych programów operacyjnych. Jak piszą sygnatariusze listu, tylko ten pierwszy program oferuje do 2 mld euro na działania tego rodzaju. - Mamy bowiem do dyspozycji środki kierowane bezpośrednio na ochronę bioróżnorodności , ale i te na adaptację do zmian klimatu, które z powodzeniem mogą wspierać odbudowę ekosystemów miejskich, ekosystemów rzecznych, odbudowę terenów podmokłych – argumentują.

Czytaj też: Wody Polskie starają się o środki z FEnIKS m.in. na renaturyzację cieków wodnych

Zmiany w programach operacyjnych przy okazji przeglądu śródookresowego miałyby posłużyć większemu ukierunkowaniu środków na cele odbudowy zasobów przyrodniczych, ale i zabezpieczeniu ich na tworzenie krajowego planu odbudowy. Pełne wdrożenie działań przewidzianych w planach musi zostać zagwarantowane w Wieloletnich ramach finansowych po 2027 r. Organizacje pozarządowe rekomendują wyodrębnienie specjalnego funduszu, który uzupełni już dziś wydawane przez państwo środki na ochronę i odbudowę przyrody. - Jesteśmy przekonani, że ten temat mógłby i powinien być ważnym punktem agendy zbliżającej się polskiej prezydencji w UE. Apelujemy więc także o podjęcie starań mających na celu stworzenie takiego funduszu w ramach MFF (Wieloletnich ram finansowych- ang. Multiannual Financial Framework) po 2027 r. – postulują autorzy listu, deklarując dalej gotowość do udziału w tworzeniu planu oraz przystosowaniu wydatkowania funduszy do wymogów jakie nakłada NRL.

Włączyć trzeci sektor

Justyna Choroś, przedstawicielka podpisanego pod listem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków oraz działającej na rzecz ochrony przyrody Koalicji 10% ( przed 17 czerwca br. zaangażowanej w promującą NRL kampanię Natura Ratuje Ludzi w rozmowie z Teraz Środowisko podkreśla potrzebę włączenia społeczeństwa do prac nad krajowym planem odbudowy zasobów przyrodniczych. – To organizacje pozarządowe i środowiska naukowe naciskały na przyjęcie rozporządzenia. Choć dokument będzie przyjęty i przedstawiony Komisji Europejskiej przez rząd, społeczeństwo obywatelskie powinno być ważnym aktorem przy jego tworzeniu – mówi. Poproszona o wskazanie priorytetowych działań, które znalazłyby się w planie, działaczka odpowiada, że fundamentalną ideą Nature Restoration Law jest holistyczność rozporządzenia – państwa członkowskie muszą „zagospodarować wszystkie tematy”, podejmując się odbudowy wszystkich wskazanych ekosystemów. – Mówienie o priorytetach jest więc nieco problematyczne. Optyka europejska – a rozporządzenie ma przecież doprowadzić do poprawy kondycji przyrody na terenie całej Unii -  nakazuje nam całościowe potraktowanie istniejących zobowiązań– odpowiada Choroś.

Ochrona przed powodziami i suszą

Mimo to nasza rozmówczyni wskazuje na szczególnie w swoim przekonaniu istotne potrzeby jakie dotyczą polskiego podwórka. Należą do nich gospodarka wodna oraz działania adaptacyjne, które odpowiedzą na wynikające ze zmiany klimatu ekstremalne zjawiska pogodowe. – Cała Polska doświadcza rosnących i rekordowych ilości opadów, czego przykładem 19 sierpnia br. okazała się Warszawa. Podkreślana w Nature Restoration Law kwestia obszarów wodochłonnych i odbetonowania miast jest więc niezwykle ważna. Krajowy plan odbudowy zasobów przyrodniczych powinien więc na pewno zadbać o obszary mokradłowe czy zachowanie bądź odtwarzanie naturalnego biegu rzek i utrzymanie ich kontaktu ze zlewnią. Pozwoli to zapobiegać skutkom nawalnych deszczy i minimalizować ryzyko powodzi, ale również zapobiegać suszy – wyjaśnia ekspertka. Dodaje przy tym, że trzeci sektor również chętnie włączy się w realizację celów odtwarzania zasobów przyrodniczych, m.in. w formule rezerwatów chronionych społecznie. – W tej chwili jednak możliwości nabywania czy dzierżawienia ziemi przez organizacje pozarządowe są ograniczone. Mamy nadzieję, że krajowy plan odbudowy zasobów przyrodniczych pozwoli nam efektywniej zaangażować się w działania na rzecz przyrody – opowiada.

Czytaj też: Odtwarzanie lokalnych ekosystemów a cele globalne i łańcuchy wartości. Program Re:Generacja

Szymon Majewski: Dziennikarz

Przypisy

1/ Całość:
https://dzikiezycie.pl/aktualnosci/504-najwazniejsze-od-dwudziestu-lat-prawo-dotyczace-przyrody-wlasnie-wchodzi-w-zycie
2/ Całość:
https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/15524-finansowanie-NRL.pdf

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania (14 lutego 2025)Cel 55% redukcji emisji wymaga przyspieszenia. Ocena realizacji Europejskiego Zielonego Ładu (07 lutego 2025)Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów (27 stycznia 2025)Przyroda jako polisa ubezpieczeniowa. Szanse i pułapki we wdrażaniu Nature Restoration Law (22 stycznia 2025)Zyski z drewna pójdą na ochronę przyrody. Ustawa ma poprawić odbiór Lasów Państwowych (20 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony