Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
06.08.2025 06 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Przyszły szef amerykańskiej agencji środowiska wątpi w zmiany klimatu

   Powrót       08 grudnia 2016       Ryzyko środowiskowe   

Szefem Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Stanów Zjednoczonych za prezydentury Donalda Trumpa będzie dotychczasowy prokurator generalny Oklahomy Scott Pruitt - ogłosił w czwartek zespół ds. przejęcia władzy. Pruitt wyraża wątpliwości co do ocieplenia klimatu na Ziemi.

- Zbyt długo EPA wydawała pieniądze podatników na pozostającą poza kontrolą antyenergetyczną agendę, co zniszczyło miliony miejsc pracy jednocześnie osłabiając naszych niesamowitych rolników oraz wiele innych firm i branż na każdym kroku - oświadczył Donald Trump.

Oklahoma to stan produkujący ropę naftową i gaz ziemny. Agencja AP pisze, że swoją działalnością jako prokurator generalny Pruitt wspierał firmy korzystające z energii z paliw kopalnych, czyli emitujące dużo CO2, który - zdaniem większości naukowców - przyczynia się do ocieplenia klimatu na Ziemi. Według Pruitta nie zostało to jednak udowodnione.

- Ta debata nie jest rozstrzygnięta - powiedział Pruitt w maju. - Naukowcy wciąż nie porozumieli się co do stopnia i rozmiarów globalnego ocieplenia, a także jego związku z działaniami człowieka - przypomina brytyjski dziennik "Guardian".

Pruitt był także krytykiem samej agencji EPA. Jako prokurator generalny i minister sprawiedliwości Oklahomy wielokrotnie wstępował na drogę prawną przeciwko agencji, by zablokować federalne normy zmierzające do ograniczenia smogu albo emisji CO2 z elektrowni węglowych.

- Pruitt nie tylko zaprzeczał zmianom klimatu, ale także współpracował blisko z przemysłem opartym na paliwach kopalnych, by uczynić ten kraj bardziej zależnym, a nie mniej, od paliw kopalnych - mówi senator Bernie Sanders, który jeszcze niedawno konkurował z Hillary Clinton o nominację Demokratów w wyborach do Białego Domu.

Agencja Reutera ocenia, że nominacja 48-letniego Pruitta potwierdza, że administracja Trumpa odejdzie od prośrodowiskowej polityki prezydenta Baracka Obamy.(PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Nasilenie turbulencji lotniczych związane z globalnym ociepleniem (12 grudnia 2024)Topnienie lodowców z konsekwencjami dla Europejczyków. NDC są niewystarczające (05 grudnia 2024)Offsetowanie i nowy cel finansowy. Rezultaty tegorocznej konferencji klimatycznej (27 listopada 2024)COP29 na półmetku. Kryzys klimatyczny jeszcze dalej (15 listopada 2024)Nie możemy dłużej igrać z ogniem, czyli wnioski z „Emissions Gap Report 2024” (30 października 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony