
© Parradee
W drugim kwartale br. mamy poznać efekty przeglądu ramowej dyrektywy odpadowej, który trwa od lutego ub. roku(1). Patrząc na głosy w konsultacjach, polscy przedstawiciele nie byli przesadnie aktywni – spośród niemal 200 uwag z naszego kraju przesłano jedynie 5%. W kontekście przeglądu, firma Eunomia Research & Consulting przygotowała publikację(2) (ang. white paper), która podpowiada, jak wykorzystać ten moment do przestawienia gospodarki odpadami na zgodną z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym.
- Podczas, gdy produktywność zasobów UE – a wiec stosunek PKB do zużycia materiałów – wzrosła o 35% od 2000 roku, przeciętny obywatel nadal zużywa niemal 14 ton materiałów każdego roku, z czego większość pochodzi spoza UE. Pozbywając się zużytych zasobów jako śmieci, a wydając coraz więcej na wydobycie i import surowców w ich miejsce, Europa skutecznie wyrzuca bogactwa, które mogłyby pozostać w obiegu na dłuższy czas – czytamy w publikacji. Co zrobić, by temu przeciwdziałać?
Rekomendacje dla przeglądu Dyrektywy Odpadowej
Do 2026 r., zdaniem autorów, UE powinna m.in. postawić na większą spójność i poziom wdrożenia systemów rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), w tym modulacji stawek za poszczególne surowce. Wskazówki dotyczą też stworzenia „łagodniejszego środowiska regulacyjnego” dla produktów, które da się ponownie wykorzystać lub naprawić (ang. reuse, repair and remanufacture).
Istotne jest również zapewnienie w ramach przeglądu ramowej dyrektywy odpadowej bardziej szczegółowej hierarchii recyklingu, która wskaże „wysokiej jakości recykling” i zapewni dynamiczną współpracę na rzecz korzystnego wykorzystania bioodpadów poddanych kompostowaniu. Równolegle wskazano na potrzebę zachęt fiskalnych na rzecz ekodesignu oraz uproszczenia raportowania dla producentów, przez uspójnienie wymogów raportowych pod kątem Cyfrowego Paszportu Produktów (ang. Digital Product Passports, DPPs) oraz ROP. DPP potraktowano jako rozwiązanie przyszłości, dostarczające danych o poziomie domknięcia poszczególnych obiegów materiałowych. Dostęp do tego typu informacji ma pozwolić zarówno konsumentom, jak i firmom na ograniczenie zużycia zasobów.
GOZ a emisje
Co ciekawe, wizja do 2040 r. bazuje na pomiarze emisyjności i naświetla wpływ gospodarowania odpadami na osiągnięcie celów klimatycznych (patrz: Porozumienie paryskie). – Szybsze i głębsze ograniczanie potrzeby na metale ziem rzadkich przez przechodzenie na gospodarkę cyrkularną będzie komplementarne do transformacji energetycznej i utrzymaniu globalnego ocieplenia na poziomie 1,5 st. C – czytamy w publikacji. Wspomina się tam wręcz, że do szybkiego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych – o co apelują naukowcy - potrzebne jest odejście od „nieefektywnej, materiałochłonnej gospodarki liniowej” na rzecz cyrkularnej. W raporcie przedstawiono scenariusz emisyjności dla czterech najbardziej emisyjnych grup materiałów (wskazano tam: aluminium, żelazo i stal, tworzywa sztuczne oraz cement i beton), które przedstawia schemat obok. Widać na nim, że „budżet węglowy” dla tych sektorów, przy założeniu business as usual, zostanie wyczerpany już w ciągu pięciu lat.

Redaktor naczelna, sozolog
Przypisy
1/ Więcej o przeglądzie na stronach KE:https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/13225-Environmental-impact-of-waste-management-revision-of-EU-waste-framework_en2/ Wydanie white paper wspierały następujące podmioty: TOMRA, Minderoo Foundation, Handelens Miljøfond oraz Zero Waste Europe. Materiał dostępny jest na stronie Zero Waste Europe:
https://zerowasteeurope.eu/library/reimagining-the-waste-framework-directive/