Wczoraj w Krakowie podczas Impact'2019 zostali ogłoszeni zwycięzcy 5. edycji konkursu PowerUp! by InnoEnergy, w którym od kilku już lat swoje innowacyjne pomysły w szeroko rozumianym obszarze energetyki prezentują start-upy z Europy Środkowo-Wschodniej. Werdykt jury był jednak tylko jednym z elementów wielkiego finału, do którego dostali się zwycięzcy wcześniejszych krajowych finałów.
O polskim finale pisaliśmy tutaj.
Pomysł, a nawet pomysł i pieniądze, to za mało
Doświadczeni eksperci nie owijają w bawełnę – osiągnięcie sukcesu przez start-up nie należy do łatwych zadań.
Pieniądze na rozkręcenie biznesu są tylko jedną z wielu składowych potrzebnych do osiągnięcia sukcesu - mówił podczas finału dyrektor generalny InnoEnergy Central Europe Jakub Miler, nawiązując do nagród pieniężnych, które czekały na nieogłoszonych jeszcze laureatów konkursu. Diego Pavia, dyrektor generalny InnoEnergy, wyliczył z kolei pięć rzeczy, które – jak wynika z jego wieloletniego doświadczenia – są kluczowe dla osiągnięcia zwycięstwa w biznesie. Pierwszą jest prostota, jak bowiem przekonywał, proponowany produkt musi być dostępny np. dla różnych pokoleń, a tego kryterium nie spełniają nadmiernie skomplikowane rozwiązania. Drugą rzeczą jest aspiracja, dążenie do posiadania realnego wpływu, co w przypadku sektora energii objawi się np. obniżeniem kosztów energii czy emisji CO2. Trzecią kwestią jest gotowość do pracy 24/7. I to przez wiele lat. Pavia nie pozostawił złudzeń i przyznał wprost, że przemiana marzeń w rzeczywistość wiąże się z „ponadludzkim wysiłkiem” (dosłownie po ang. superhuman effort). Czwartą rzeczą jest zespół, ponieważ jego zdaniem jedna osoba nie stworzy zmiany. Piątym okazał się plan – plan na wykonanie przedsięwzięcia. Pavia poradził początkującym start-upom, aby pamiętać o tym, że w obecnej chwili na świecie prawdopodobnie wiele innych osób pracuje nad podobnymi pomysłami.
Ważne co i ważne z kim
Swoimi historiami podzielili się też ci, którzy przy wsparciu InnoEnergy już weszli na ścieżkę do sukcesu. Dogłębne poznanie rynku, jako „złotą radę” dla początkujących firm, wskazał w rozmowie z Teraz Środowisko Igor Wojnicki z Gradis, polskiej firmy specjalizującej się w optymalizacji oświetlenia zewnętrznego w miastach. Tłumaczył, że oprócz rozeznania się w konkurencji, niezbędne jest także sprawdzenie zapotrzebowania rynku na wymyślony produkt lub usługę, ponieważ bez tego nawet najwytrwalsze i najbardziej konsekwentne dążenie do celu nie przyniesie efektów. Dobrą radę początkującym dał także Robert Strods z Hygen, firmy działającej na rynku CNG. Podczas finału podkreślił, że niezmiernie ważny jest zespół, w jakim się pracuje. Przyznał, że gdyby z obecną wiedzą i doświadczeniem jeszcze raz zaczynał biznes, to od samego początku jeszcze bardziej starałby się nawiązać współpracę z dobrze wykształconymi specjalistami.
Podczas poprzedzającej ceremonię konferencji prasowej dyrektor generalny InnoEnergy Benelux Jacob Ruiter, który zasiadał w jury, wyjawił, że wśród wielu kryteriów oceny znalazł się m.in. sam zespół. Projekt tworzą bowiem ludzie i to, co sobą reprezentują, ma realny wpływ na ostateczne wyniki konkursu, ale co najważniejsze – na dalsze powodzenie projektu. Ponadto podczas swoich prezentacji finaliści musieli przedstawić zalety proponowanego produktu w porównaniu z jego obecną konkurencją.
And the winner is…
Na koniec wielkiego finału ogłoszeni zostali zwycięzcy tegorocznej edycji konkursu PowerUp!. Pierwsze miejsce przypadło start-upowi Danubia Nanotech ze Słowacji, który zaprezentował grafenowy czujnik w postaci cienkiej folii przeznaczony do monitorowania temperatury powierzchniowej. Produkt może być stosowany m.in. w bateriach pojazdów elektrycznych i akumulatorach sieciowych, przedłużając ich żywotność i zapewniając bezpieczeństwo użytkowania.
Druga nagroda trafiła do Atlant 3D z Łotwy, którego pomysł umożliwia wykorzystywanie druku 3D do prototypowania mikro i nano systemów oraz urządzeń. A trzecie miejsce na podium zajął V-Chiller z Węgier, który stworzył urządzenie chłodzące np. napoje w puszkach, którego działanie oparte jest na metodzie próżniowej
Ponadto po raz pierwszy wyróżniono projekt mający szczególne znaczenie dla ochrony powietrza. Pomysłodawca paneli słonecznych ze specjalną warstwą metalu, czyli Roofit Solar z Estonii, został nagrodzony w dodatkowej kategorii Clean Air Challenge Awards.
Więcej o docenionych projektach i ich pomysłodawcach już wkrótce w specjalnym reportażu.
Dominika AdamskaSekretarz redakcji, geograf