UN Environment Programme (UNEP), World Economic Forum (WEF) i Economics of Land Degradation (ELD) Initiative opracowały raport(1) "State of Finance for Nature" na temat wydatków potrzebnych, aby ratować naturę, a razem z nią cywilizację.
Według niego potrzebne są nakłady wynoszące 8,1 bln dolarów do 2050 roku. Roczne wydatki powinny potroić się do 2030 roku, a do 2050 wzrosnąć czterokrotnie, osiągając 536 mld w 2050 roku. Aby osiągnąć zakładany poziom wydatków, trzeba więc będzie pokonać lukę sięgającą 4,1 bln dol.
Centrum ekonomicznych decyzji
Według autorów przyroda powinna znaleźć się w centrum ekonomicznych decyzji. Zdaniem autorów można to osiągnąć, m.in. stawiając na bardziej zrównoważony rozwój, przetransformowanie subsydiów przeznaczanych obecnie na rolnictwo i paliwa kopalne, czy wprowadzanie nowych ekonomicznych i prawnych zachęt. Konieczne ma być także zwiększenie udziału prywatnego biznesu. Jak twierdzą autorzy opracowania, prywatne inwestycje w oparte na naturze rozwiązania stanowią tylko 14 proc. nakładów na ten obszar. Jednak, jeśli chodzi o klimat, inwestycje sektora prywatnego stanowią aż 56 proc.
Czytaj też: Znów zaciągamy kredyt. Oprocentowanie może nas wykończyć
Zdaniem ekspertów działania związane z ochroną natury mogą stworzyć nowe sposoby zarabiania, zwiększyć trwałość komercyjnych przedsięwzięć, a także zmniejszyć koszy i zadziałać korzystnie na reputację przedsiębiorstw. Inwestycje w naturę sprzyjają nie tylko planecie i zwierzętom, ale także człowiekowi, poprawiają jakość życia, a nawet tworzą miejsca pracy, jednak nakłady na nie są stosunkowo niewielkie - podkreślają specjaliści. - Utrata bioróżnorodności już dzisiaj kosztuje globalną ekonomię 10 proc. jej rocznej produkcji. Jeśli wystarczająco nie sfinansujemy opartych na naturze rozwiązań, wpłynie to na zdolność krajów do rozwoju w kluczowych obszarach, takich jak edukacja, opieka zdrowotna i zatrudnienie. Jeśli teraz nie uratujemy przyrody, nie będziemy w stanie doprowadzić do zrównoważonego rozwoju - powiedziała dyrektor wykonawcza UNEP, Inger Andersen.
- Raport ten to pobudka dla wszystkich rządów, instytucji finansowych i przedsiębiorstw, aby zaczęły inwestować w przyrodę, włączając w to odbudowę lasów, regeneracyjne rolnictwo i odnowę oceanów - dodała.
203 mln dol. tylko dla obszarów leśnych
Według raportu same działania dotyczące lasów będą wymagały 203 mld dol. globalnych rocznych nakładów. Odpowiednie działania mogą natomiast zwiększyć powierzchnię obszarów leśnych oraz leśno-rolniczych o 300 mln hektarów do 2050 roku.
Specjaliści zwracają uwagę, że teraz jest dobry moment na działanie. Jak podkreślają, nadchodzące szczyty dotyczące klimatu, bioróżnorodności, degradacji lądów oraz ds. systemów żywnościowych, a także ogłoszenie przez ONZ lat 2021-2030 Dekadą restytucji ekosystemów, stwarzają okazję do wykorzystania politycznego i biznesowego rozpędu w tej sprawie. Może to pomóc w pogodzeniu rozwoju ekonomicznego z założeniami Porozumienia Paryskiego odnośnie klimatu oraz programu post-2020 Global Biodiversity Framework.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że wymienione działania nie zastąpią szeroko zakrojonej dekarbonizacji gospodarki - podkreślają eksperci. (PAP)
Przypisy
1/ Raport dostępny jest tutaj:https://www.unep.org/resources/state-finance-nature