Przydomowe mikrobiogazownie zasilane lokalnymi odpadami żywnościowymi prezentują szereg zalet – nie tylko pozwalają w sposób ekologiczny zagospodarować odpady w miastach, bez konieczności ich transportowania, lecz przyczyniają się także do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Naukowcy przyjrzeli się bliżej takiemu rozwiązaniu(1), analizując przypadek instalacji zlokalizowanej w Londynie.
Badaniu poddano innowacyjny system biogazowy małej skali, który od 2013 r. działa w parku dzikich zwierząt w Londynie. Instalacja ma pojemność zaledwie 2 metrów sześciennych i przetwarza lokalne odpady organiczne z gastronomii, ponadto owies, liście herbaty i papierowe worki na śmieci. Na początku służyła do produkcji biogazu, którego używano do zasilania kuchenki w kawiarni, następnie pojawił się generator, który przekształcał gaz w ciepło i energię elektryczną.
Do systemu trafiało średnio 14 kg odpadów dziennie, czyli poniżej wydajności. Łącznie w okresie monitorowania, czyli od stycznia do listopada 2014 r., przetworzono 4574 kg odpadów, co dawało średnio 3,15 m sześc. biogazu dziennie (z czego około 60 proc. stanowił metan). System pokrył część kosztów operacyjnych, generując przychody z tytułu unieszkodliwiania odpadów i produkcji energii, chociaż na etapie instalacji korzystano z dofinansowania.
Instalacja pozwoliła uniknąć emisji 3,9 tony gazów cieplarnianych w ciągu roku, co osiągnięto głównie poprzez zastąpienie paliw kopalnych lokalnie wytwarzanym biogazem. Fermentację beztlenową (metanową) w krajach rozwiniętych najczęściej stosuje się na dużą skalę, z drugiej strony w Indiach i Chinach jest to popularna technologia wykorzystywana przez gospodarstwa domowe na własne potrzeby (działa tam pięć milionów takich mikroinstalacji). Tymczasem, zdaniem naukowców, również w Europie stosowana na małą skalę np. w miastach, mogłaby oferować wiele korzyści, takich jak zagospodarowanie odpadów żywnościowych, ograniczenie emisji z transportu, zaangażowanie lokalnej społeczności czy wspieranie gospodarki o obiegu zamkniętym poprzez produkcję nawozów i energii.
Potencjalne problemy, jakie zidentyfikowano przy badaniu, to emitowany przez instalację hałas, który może być problematyczny w obszarze miejskim, jak również brak lokalnego zapotrzebowania na poferment.

Dziennikarz
Przypisy
1/ Więcej na temat wniosków z badania pod następującym linkiem (w jęz. angielskim):http://ec.europa.eu/environment/integration/research/newsalert/pdf/processing_london_local_food_waste_anaerobic_digester_avoids_3pt9_tonnes_ghg_emissions_503na1_en.pdf