Rozwój sieci ciepłowniczej jest jednym ze sposobów na ograniczenia niskiej emisji – ocenili w trakcie czwartkowej debaty w PAP eksperci. Dodali, że rozwiązaniem jest też termomodernizacja.
Podczas debaty PAP pt. „Społeczny wymiar kogeneracji w Polsce” dyrektorka delegatury NIK w Krakowie Jolanta Stawska przypomniała niedawny raport Izby, w którym wskazano, iż w Polsce oddychamy najgorszym powietrzem w całej UE. Stawska podkreśliła, że za zanieczyszczenia w Polsce głównie odpowiedzialna jest niska emisja, czyli zanieczyszczenia powstające w wyniku np. spalania złej jakości paliw stałych, czy wręcz śmieci w domowych piecach i małych kotłowniach.
W pierwszej dziesiątce miast w UE gdzie przekroczone są stężenia zanieczyszczeń, aż sześć jest z Polski. Kraków jest na drugim miejscu – podkreśliła Stawska.
Przedstawicielka NIK dodała, że likwidacja niskiej emisji w Małopolsce dałaby według - szacunków - ok.3 mld zł oszczędności, które obecnie wydawane są m.in. na leczenie chorób wynikających ze złej jakości powietrza.
Stawska zwróciła jednak uwagę, że mimo licznych działań krakowskiego samorządu, który m.in. dofinansował wymianę palenisk, nie okazały się one do końca skuteczne. - Po kilku latach mimo wymiany pieców, część osób powraca do palenia w nich niskiej jakości paliwem ze względów ekonomicznych – powiedziała.
Oczyszczenie powietrza prowadzi przez elektrociepłownie
Zdaniem posła PO Andrzeja Czerwińskiego w dużych miastach to elektrociepłownie powinny zaopatrywać wszystkich mieszkańców w ciepło. Czerwiński zwrócił jednak uwagę, że inwestycji w ten podsektor nie da się zrobić od razu, bo wymaga to m.in. dużych nakładów.
- Moglibyśmy zafundować wymianę kotłów węglowych na węglowe, ale wysokosprawnych, do których technologicznie nie da się wrzucić śmieci i które musi spalać specjalny węgiel np. groszek – powiedział Czerwiński. Jego zdaniem takie działanie pozwoliłoby na szybsze ograniczenie zanieczyszczeń, a także byłoby opłacalne dla użytkowników, ponieważ do produkcji energii nie musieliby zużywać większej ilości paliwa.
Jednak - jak zauważył wiceprezes Zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie Bogusław Regulski - ciepłownicze systemy skogenerowane będą zawsze bardziej efektywne od indywidualnych źródeł ciepła, nawet najlepszych kotłów.
Zgodził się z nim prezes Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych Marian Babiuch, który dodał, że branża jest zainteresowana likwidacją niskiej emisji przez rozbudowę sieci ciepłowniczej. Zwrócił jednak uwagę, że musi się zmienić prawo tak, by przedsiębiorstwa mogły wejść na tzw. rynek wtórny.
Przedstawiciel Politechniki Warszawskiej prof. Krzysztof Żmijewski zwrócił z kolei uwagę, że jednym z rozwiązań na zmniejszenie zanieczyszczeń i też kosztów ciepła jest termomodernizacja. Jako przykład wskazał Wielką Brytanię, gdzie władze nie dopłacają mniej zamożnym obywatelom do spalania lepszej jakości paliwem tylko do wymiany np. okien czy termoizolacji budynków, w których mieszkają. (PAP)
