Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
06.08.2025 06 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Ruda Śląska podniosła opłaty za odpady o ok. 50 proc.

   Powrót       01 lutego 2019       Odpady   

O niemal 50 proc. podniósł opłaty za odbiór odpadów samorząd Rudy Śląskiej. Mieszkańcy segregujący śmieci, którzy dotąd płacili 14,50 zł miesięcznie, od 1 marca br. zapłacą 21,70 zł; niesegregujący, dotąd płacący 29 zł miesięcznie, zapłacą co miesiąc 43,40 zł.

O przyjętych podczas czwartkowej sesji rady miasta nowych stawkach za odpady poinformowało biuro prasowe rudzkiego magistratu. Cytowany w informacji wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer podkreślił, że koszty miasta związane z odbiorem odpadów stale rosną.

Pod koniec ub. roku samorządy całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii rozpoczęły analizy związane z rosnącymi kosztami w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi, pod kątem ew. wystąpienia do rządu. Członkowie Metropolii mówili wówczas m.in. o rosnącej opłacie za składowanie odpadów, tzw. opłacie marszałkowskiej (jeszcze w 2013 r. wynosiła 115,41 zł za tonę odpadów zmieszanych, w 2019 r. wynosi 170 zł, a od 2020 r. - 270 zł). Wskazywali na zmianę warunków globalnych, przekładających się m.in. na konieczność dopłat do odbioru tzw. paliw alternatywnych, produkowanych z odpadów. Akcentowali też znacznie rosnące ceny w przetargach na obsługę systemów odpadów komunalnych, nawet w gminach z wysokimi współczynnikami segregacji.

W grudniu radni nie zgodzili się na podwyżki

Właśnie wysoka cena jedynej oferty złożonej w rudzkim przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych na lata 2019–2020 była podstawą takiej samej, jak obecnie wysokości podwyżek, zaproponowanych pierwotnie rudzkim radnym już w grudniu ub. roku. Wtedy większość radnych odrzuciła jednak uchwałę w tej sprawie, pozostawiając dotychczasowe stawki 14,50 zł i 29 zł.

- W tej sytuacji musieliśmy unieważnić przetarg i podpisać tymczasowe aneksy, aby miasto nie utonęło w śmieciach - zaznaczył wiceprezydent Mejer. - Teraz chcieliśmy zaproponować mniejszą podwyżkę, odpowiednio do 19,70 zł i 39,40 zł. Aby system się bilansował, musielibyśmy jednak równocześnie ograniczyć zakres usług dotyczących odbioru odpadów - wyjaśnił.

Miasto zaplanowało m.in. rezygnację z osobnych pojemników na popiół i żużel oraz z odbioru u źródła odpadów budowlanych i rozbiórkowych oraz wielkogabarytowych, które musiałyby być dostarczane do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Nie byłyby odbierane odpady zielone z koszenia trawników z zabudowy wielorodzinnej; zmienić miała się częstotliwość odbioru odpadów segregowanych z zabudowy wielorodzinnej i mieszanej.

Większość radnych zagłosowała jednak przeciw takim zmianom, system będzie więc działał na dotychczasowych zasadach. - W tej sytuacji musieliśmy wrócić do stawek zaproponowanych w grudniu – zastrzegł Mejer. W czwartek radni przyjęli zaproponowane stawki jednogłośnie.

Niedługo kolejny przetarg

Wskutek czwartkowej uchwały rudzkiej rady miasta od 1 marca br. miesięczna stawka za odbiór odpadów komunalnych wyniesie 21,70 zł za odpady segregowane i 43,40 zł za niesegregowane. Opłaty za odbiór z nieruchomości niezamieszkałych wyniosą 30 zł za pojemnik 120 l w przypadku odpadów segregowanych (dotąd 19 zł) i 60 zł za odpady niesegregowane (dotąd 40 zł).

W najbliższych dniach miasto zamierza ogłosić kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych - na okres od 1 maja 2019 r. do 31 grudnia 2020 r.

Wymagania rosną szybciej niż rzeczywista segregacja

Rudzki samorząd przypomina, że co roku rosną wymagane poziomy recyklingu odpadów w zakresie papieru, szkła, metali i tworzyw sztucznych. W 2013 r., gdy pojawił się obowiązek segregacji, próg ten wynosił 12 proc., w 2017 r. sięgając 20 proc. Od 2018 r. wskaźnik co roku rośnie o 10 proc. (w br. wynosi 40 proc.). Wskaźniki osiągnięte w Rudzie Śląskiej to nieco ponad 12 proc. w 2013 r. i 20 proc. w 2017 r.

- W ostatnich latach poziom segregacji w naszym mieście powoli rośnie, trzeba jednak pamiętać, że wymagane poziomy rosną jeszcze szybciej. Jeżeli nie zwiększymy znacząco segregacji, to w 2020 r. kara dla miasta za nieosiągnięcie wskaźników może być liczona w setkach tysięcy złotych - przestrzegł wiceprezydent Mejer.

Według danych samorządu w ub. roku w Rudzie Śląskiej zebrano prawie 58 tys. ton odpadów, w tym ponad 38 tys. ton odpadów zmieszanych. W tym czasie wysegregowano ponad 797 t papieru i tektury, ponad 1436 t opakowań z tworzyw sztucznych, 5,5 t opakowań z metali, 1,5 t opakowań wielomateriałowych, ponad 1471 t szkła, ponad 5916 t gruzu oraz 6229 t biomasy. (PAP)

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

W 2023 r. recyklingowi poddano 48% odpadów komunalnych w UE. Polska wśród najmniej wytwarzających państw (14 lutego 2025)Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych (22 stycznia 2025)Inwentaryzacja emisji gazów cieplarnianych dla Gminy Miejskiej Kraków (20 grudnia 2024)Jak postępować z odpadami spożywczymi w gastronomii – z korzyścią dla środowiska i Twojego portfela? (19 grudnia 2024)Selektywna zbiórka odpadów spożywczych w sektorze B2B to milowy krok dla spełnienia celów recyklingu (16 grudnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony