© yu
Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) opublikował(1) dziesiątą edycję raportu „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2022”. Jak wynika z analizy, branża ta przeżywa w ostatnim czasie prawdziwą hossę – na przełomie lat 2011/2012 łączną moc instalacji PV szacowano na 7,9 MW, tymczasem roczny przyrost mocy zainstalowanej w tym sektorze w 2021 r. wyniósł aż 3,7 GW, a moc zainstalowana na koniec ubiegłego roku osiągnęła z kolei 7,67 GW.
- Dane z końca pierwszego kwartału 2022 r. wskazują na osiągniętą moc na poziomie 9,4 GW. Za niemalże 80% udział w mocy zainstalowanej odpowiadają prosumenci, których liczba zbliżyła się do miliona – wskazuje IEO i jak dodaje, szacuje się, że przyrost rok do roku może zawrzeć się w granicy 4-5 GW. Oznacza to, że do końca 2022 r. moc wszystkich zainstalowanych źródeł fotowoltaicznych może wynieść 12 GW.
Polska znów w czołówce UE
Moc zainstalowana w ubiegłym roku w krajach Unii Europejskiej wyniosła 158 GW – to roczny przyrost o 21,4 GW, co przekłada się na 15% wzrostu całkowitej mocy zainstalowanej w PV w stosunku do 2020 r. W 2021 r. Polska najprawdopodobniej (nie wszystkie kraje potwierdziły ostateczne dane) znalazła się na drugim miejscu pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV w UE. - Niemcy po raz kolejny odnotowały największy przyrost mocy w fotowoltaice w 2021 r. – 5,3 GW, na drugim miejscu uplasowała się Polska z przyrostem mocy zainstalowanej 3,7 GW, na trzecim Hiszpania, gdzie przybyło 3,3 GW nowych mocy, a tuż za nią (tu dane ciągle nieoficjalne) Holandia z przyrostem niemal 3,3 GW wyprzedzając Francję (2,7 GW) – czytamy w raporcie.
Jak zaznacza Grzegorz Wiśniewski, prezes IEO, pod względem przyrostu nowych mocy PV w UE-27 jeszcze w 2018 r. Polska była na ósmym miejscu, w 2019 r. – na piątym, w 2020 r. – na czwartym. - W maju bieżącego roku łączna moc zainstalowana w fotowoltaice w Polsce przekroczyła 10 GW, co daje nam także wysokie, siódme miejsce w Europie – dodał.
Prognoza do 2030 r.
Wiśniewski wskazuje, że aktualne prognozy dotyczące mocy zainstalowanych w instalacjach PV „powinny pozwolić Polsce na utrzymanie się w europejskiej czołówce przynajmniej do 2025 r.”. Autorzy raportu prognozują średnie przyrosty mocy do 2030 r. na poziomie 2 GW rocznie. Scenariusze zakładają, że kolejny kamień milowy - 20 GW zainstalowanych w PV w Polsce – zostanie osiągnięty w 2025 r., a w 2030 r. skumulowana moc zainstalowana może wynieść nawet 28,5 GW.
Złota dekada polskiej fotowoltaiki
Ostatnie 10 lat rozwoju branży autorzy raportu nazywają „złotą dekadą polskiej fotowoltaiki”. - W ciągu ostatnich lat znacząco zmieniły się ceny instalacji PV; w niektórych zakresach mocy spadły dwukrotne – wyjaśnia IEO. Jeszcze w 2013 r. za instalację o mocy 50 kWp trzeba było zapłacić 6 tys. zł (w cenach nominalnych, bez inflacji), w 2020 r. było to już 3,1 tys. zł (2,9 tys. zł w cenach realnych z 2013 r.). - W 2012 r. szacowało się, że w Polsce w branży PV działało ok. 200 mikro firm zatrudniających łącznie na ok. 400 etatów. Prognoza IEO przewidywała, że w 2020 r. w branży PV będzie obsadzonych 6-20 tys. etatów. Tymczasem w 2020 r. branża PV zatrudniała około 20-30 tys. osób, a rok później już 40-50 tys. – dodaje IEO.
Czytaj też: Jaką rolę w zazielenianiu gospodarki odegra energetyka słoneczna?
Instytut wskazuje, że wśród kluczowych dla rozwoju rynku PV w Polsce wydarzeń było: zniesienie konieczności wydawania warunków przyłączenia do sieci dla prosumentów (2013 r.), ogłoszenie programu „Prosument” (2014 r.), pozytywna reakcja branży na przyjęcie poprawki prosumenckiej z taryfami gwarantowanymi (2015 r.) oraz wdrożenie programu „Mój prąd” z ulgami podatkowymi (2018 r.). - Ponadto, w 2016 r. wprowadzono system aukcyjny w zamian systemu zielonych certyfikatów, trudno jednak ocenić, który z nich dawałby dzisiaj lepsze efekty – czytamy.
Ograniczenia rozwoju PV
Jak jednak zaznacza Grzegorz Wiśniewski, bez dodatkowego wysiłku trudno będzie dalej przeprowadzać transformację energetyczną opartą na fotowoltaice i pozostałych OZE. - Szybki rozwój mocy PV stawia też wyzwania uczestnikom systemu energetycznego: operatorom sieci energetycznych, instytucjom regulującym rynek, dostawcom technologii oraz dostawcom rozwiązań pozwalających na lepsze zintegrowanie źródeł fotowoltaicznych z tym systemem i prowadzących do lepszego wkomponowania paneli fotowoltaicznych w ład przestrzenny – podkreśla.
W raporcie wskazuje się, że jedną z barier może okazać się stan infrastruktury sieciowej. - Utrzymanie tak dynamicznego przyrostu mocy w fotowoltaice implikuje m.in. potrzebę inwestycji w infrastrukturę sieci elektroenergetycznej - czytamy. - Pomimo że środki na infrastrukturę sieciową dla OZE są dostępne, to jednak stan sieci w Polsce stale nie jest wystarczający wobec potencjału rozwojowego odnawialnych źródeł energii – dodano. Problemem jest także mnogość odmów warunków przyłączenia do sieci dla nowych projektów wydawanych przez Operatorów Sieci Dystrybucyjnej.
IEO powołując się na dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazuje, że w 2021 r. widoczny był „gigantyczny wzrost ilości odmów wydania warunków przyłączenia”. - Łącznie dla 6 największych operatorów sieci (przesyłowej i dystrybucyjnej) ilość odmów wydania warunków przyłączenia, przeliczając na moc, wzrosła z 457 MW do 25 667 MW, tj. 56 razy więcej – czytamy.
- Z działaniami na rzecz dalszego rozwoju energii słonecznej, zwłaszcza tymi dotyczącymi rozwoju sieci na potrzeby OZE, nie można czekać. Problemy narastające w sytuacji światowego kryzysu energetycznego i szantażu gazowego Rosji mogą uniemożliwić skuteczną transformację energetyczną – wskazuje Wiśniewski.
Jakie trendy oddziałują na rynek energii słonecznej w Polsce? Co nas czeka po wdrożeniu net-bilingu? Po co PV polskiemu przemysłowi? Na te i inne pytania odpowiadamy w najnowszej publikacji pt. Energetyka słoneczna w Polsce 2022. Kontekst i perspektywy rozwoju. Zachęcamy do lektury!
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
Przypisy
1/ Raport jest dostępny do pobrania na stronie IEO:https://ieo.pl/pl/raport-rynek-fotowoltaiki-w-polsce-2022