Rynek mocy zakontraktowany na 22,7 GW

© aidea.pl

15 listopada br. PSE S.A. przeprowadziło pierwszą aukcję w ramach nowego mechanizmu wynagradzania mocy konwencjonalnych, czyli rynku mocy⁽¹⁾. Wygrało ją 160 jednostek.

Umowy mocowe – jeszcze warunkowe

Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) podkreśliły, że umowy mocowe na 2021 r. są warunkowe, aż do czasu ogłoszenia ostatecznych wyników aukcji przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w pierwszym dniu roboczym następującym po 21 dniu od dnia zakończenia aukcji mocy. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, pierwszą aukcję rozstrzygnięto w pięciu rundach.

Wyniki aukcji

Cena za utrzymanie w gotowości 1 kW w roku 2021 mieści się w przedziale 218-240 zł. Oznacza to koszt na poziomie 40 zł/MWh. Nie wzbudzi to entuzjazmu odbiorców, którzy w przyszłym roku doświadczą znacznych podwyżek energii elektrycznej, których wysokość szacuje się na poziomie 50-70 proc. Wygrywają polscy wytwórcy, którzy uzyskali bardzo dobrą cenę, przekładającą się na polepszenie ich kondycji finansowej – wynika z analizy Forum Energii⁽²⁾.

- Dla porównania, cena za 1 kW na aukcji ukształtowała się na znacznie wyższym poziomie niż w przypadku Wielkiej Brytanii, gdzie na tegorocznej aukcji w lutym osiągnięto cenę 8,4 funta/kW za rok (czyli ok. 40 zł/kW za rok). We wcześniejszych aukcjach w Wielkiej Brytanii poziom ceny kształtował się poziomie ok. 80 zł/kw za rok – wskazują dr Joanna Maćkowiak-Pandera i dr Jan Rączka, autorzy wspomnianej analizy.

Dla kogo kontrakty mocowe?

Wśród nowych bloków energetycznych, które wygrały kontrakty mocowe, są m.in. powstające gazowe elektrociepłownie w Stalowej Woli - kontrakt na 7 lat - oraz na warszawskim Żeraniu (PGNiG Termika) - kontrakt na 15 lat. 15-letnie kontrakty dostały też budowane bloki na węgiel w Opolu (PGE) i Jaworznie (Tauron).

Na liście znalazło się ogółem 11 nowych jednostek z kontraktami w przedziale 5-17 lat, 47 jednostek modernizowanych z kontraktami o długości 5-7 lat, 83 istniejące jednostki z rocznymi kontraktami oraz nowy blok Enei w Kozienicach o mocy ponad 1000 MW zakwalifikowany jako istniejąca, ale z 15-letnim kontraktem. W aukcji wyłoniono też 18 jednostek DSR, czyli ograniczenia zużycia energii na żądanie.

Prawie cała pula rozdysponowana

Z analizy Forum Energii wynika, że oferenci przystąpili do aukcji z portfelem 26 GW, z czego zostało zakontraktowane 87,4 proc. Jest to wysoki wskaźnik w porównaniu z tegoroczną aukcją w Wielkiej Brytanii (zostało tam zakontraktowane 67 proc. początkowego wolumenu). Można powiedzieć, że PSE zakontraktowało prawie wszystkie moce, które można uznać za dyspozycyjne, jakie zostały zaoferowane w aukcji (trzeba pamiętać, że będą aukcje n-1, w których będą uczestniczyć jeszcze inne podmioty, np. elektrociepłownie).

Wyniki aukcji są swoistym testem dla energetyki pozwalającym ocenić jej realny stan. Okazało się, że w pełni dyspozycyjnych mocy, które mogłyby zaistnieć w rynku mocy, jest mało. Trzeba pamiętać, że rynek mocy to nie tylko wynagrodzenie za gotowość, ale również szereg obowiązków i surowe kary w razie ich niewypełnienia – wnioskujemy z analizy.

Katarzyna Zamorowska
Dyrektor ds. komunikacji