
Będzie ustawa sieciowa, weryfikująca wydane dotychczas warunki przyłączenia – zapowiedział wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka podczas konferencji Green Gas Poland 2024. Projekt do końca roku ma trafić do RCL.
Problem odmowy warunków przyłączeniowych od kilku lat wskazywany jest jako jedna z głównych barier rozwoju nowych projektów OZE w Polsce. Prezes URE poinformował, że w roku 2022 nie wydano warunków odpowiadających 51,05 GW mocy, w 2021 – 14,45 GW. Łącznie w latach 2019-2022 wydano ponad 12,5 tys. odmów, opiewających na łącznie 77 GW mocy. Jeszcze w 2022 roku rozmawialiśmy o tym, że „zamrożonych” w wydanych warunkach może być aż 5-10 GW mocy. – Będziemy zmuszeni to zrobić, bo dziś różnica między wydanymi warunkami, a realizowanymi inwestycjami jest gigantyczna. Tutaj ewentualne odmowy powinny być odpowiednio uwarunkowane – tak, by wreszcie instytucje państwa wykazały się proinwestycyjnym rytmem – podkreślił. Wypowiedź padła w kontekście budowania otoczenia sprzyjającego rozwojowi biogazowni i biometanowni w Polsce.
Czytaj też: Przyspieszyć transformację. Energia ze słońca w Obszarach Niskiego Ryzyka Środowiskowego dla OZE
Ustawa sieciowa a przyspieszony permitting
– Przygotowujemy założenia w tej ustawie, co jest realizacją kamienia milowego, do którego się zobowiązaliśmy jako Polska, do usprawnienia procedur związanych z przyłączeniami do sieci. (…) Chciałbym, aby do końca roku ten projekt został przekazany do Rządowego Centrum Legislacji, razem z wnioskiem o wpis – wyjaśnił wiceminister w rozmowie z Teraz Środowisko. Zapytaliśmy o punkty styczne z planami przyspieszonego rozwoju OZE, nad którymi również pracuje MKiŚ. – To będzie inna ustawa, tę regulację dotyczącą mapowania przyspieszonego rozwoju OZE chcemy też do końca roku przygotować – razem z ustawą offshore'owa. Komplementarnie te ustawy oczywiście będą się uzupełniały, natomiast obszary przyspieszonego rozwoju OZE, też będące realizacją dyrektywy, to inny akt prawny – stwierdził. Obszary po pierwsze będą obejmowały miejsca, „gdzie będzie można uzyskać albo już były dotąd uzyskane odpowiednie warunki przyłączenia, czyli tereny poprzemysłowe”. Mapowane też będą miejsca, w których te warunki są już wydane. – Dlatego mówię, że będzie to komplementarne. Wreszcie, będziemy mapowali te obszary, jeśli chodzi o biogaz i biometan o tzw. zagłębia rolnicze. To jest nam niezwykle potrzebne do budowania strategii na przyszłość – podsumował Motyka.

Redaktor naczelna, sozolog