
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystosował list do Anny Moskwy, Minister Klimatu i Środowiska, w którym dopytuje o planowane działania zmierzające do ułatwienia procedury ustanowenia w Polsce nowych parków narodowych.
- Objęcie danego obszaru generalnym aktem prawnym uznającym go za park narodowy jest obecnie nie tylko najsilniejszym, ale także najbardziej efektywnym sposobem zagwarantowania nienaruszalności jego zasobów przyrodniczych (…). Tymczasem, jak powszechnie wiadomo, od ustanowienia ostatniego parku narodowego minęły 22 lata. Obecnie istnieją 23 parki narodowe, które zajmują zaledwie ok. 1% powierzchni naszego kraju - czytamy.
Przepisy prawa do poprawy
Jak wskazuje RPO, przyczyną tego stanu rzeczy są obowiązujące obecnie przepisy prawa, które z jednej strony „zakładają uzależnienie określenia zasięgu granic parków od pozytywnego stanowiska organów uchwałodawczych właściwych miejscowo jednostek samorządu terytorialnego”, a z drugiej „nie oferują tym jednostkom prostej i pewnej drogi rekompensaty za odebranie (lub przynajmniej mocne ograniczenie) możliwości inwestycyjnych danych terenów, a tym samym za odpowiednie zmniejszenie wpływów do budżetów jednostek”.
- Eksperci zajmujący się tą tematyką podkreślają, że mechanizm ten skutecznie blokuje możliwość obejmowania terenów ekologicznie cennych ową najsilniejszą formą ochrony przyrody, jaką jest park narodowy – podkreśla RPO.
Obywatelski i ministerialny projekt ustawy
RPO w liście zauważa, że problem ten dostrzeżony został w Polsce już dwukrotnie – w 2010 r. w ramach obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz w lutym 2022 r. w ramach ministerialnego projektu ustawy o parkach narodowych.
O głównych założeniach projektu ustawy o parkach narodowych pisaliśmy w artykule pt. Projekt ustawy o parkach narodowych przekazany do konsultacji. Zachęcamy także do lektury wywiadu z Małgorzatą Golińską, wiceminister klimatu i środowiska.
Rzecznik zaznacza przy tym, że wciąż jednak postulaty społeczne zawarte w obywatelskim projekcie ustawy z 2010 r., ani ani postulaty środowisk przyrodniczych i samorządowych, zgłoszone w toku procedowania projektu ustawy o parkach narodowych z 2022 r., nie spotkały się dotąd z akceptacją ze strony ustawodawcy.
- W związku z tym wydaje się, że powyższe zagadnienia pozostają w dalszym ciągu otwarte, a stan obecny utrudnia obejmowanie terenów ekologicznie cennych ochroną, jaką dają parki narodowe – zauważa RPO. - To zrozumiałe, że osiągnięcie kompromisu w omawianym zakresie, tak aby zapobiec blokowaniu tej ochrony, a równocześnie zagwarantować jednostkom samorządu terytorialnego brak strat budżetowych, jest zadaniem niezmiernie trudnym. Obawiam się jednak, że niewypracowanie tego kompromisu będzie równoznaczne ze zgodą na status quo w kwestii liczebności i powierzchni parków narodowych w naszym kraju. Mam więc nadzieję, że na dalszych etapach procesu legislacyjnego stanie się to przedmiotem ponownych, pogłębionych rozważań – dodaje.
Czytaj też: Negatywna opinia NGO ws. ustawy o parkach narodowych
W swoim liście Rzecznik dopytuje więc czy planowane są obecnie działania, które miałyby doprowadzić do wypracowania kompromisu umożliwiającego ustanowienie nowych parków narodowych. RPO poprosił ponadto minister Moskwę o odniesienie się do wniesionych uwag oraz informację na temat planowanego terminu zakończenia prac nad ministerialnym projektem ustawy o parkach narodowych.

Dziennikarz, inżynier środowiska
