Powołanie regulatora cen wody - taki będzie m.in. efekt noweli ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, którą w piątek uchwalił Sejm. Za ustawą głosowało 230 posłów, przeciw było 195, jeden poseł się wstrzymał. Przeciw byli przedstawiciele opozycji, którzy krytykowali m.in. błyskawiczny tryb pracy nad ustawą - oba czytania odbyły się na tym samym posiedzeniu Sejmu. Sejm odrzucił wniosek opozycji o odrzucenie projektu.
Ustawa zakłada, że od 1 stycznia 2018 r. rolę regulatora gospodarki wodnej przejmie prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" (instytucja powołana przez ustawę Prawo wodne z lipca br.) oraz dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej PGW "Wody Polskie".
Rezultaty raportu NIK
Wiceminister Gajda przypominał w toku prac, że to samorząd gminny zatwierdza taryfę za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, na podstawie przekazanego przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne wniosku. Jednocześnie przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne często są spółkami, w których samorząd gminny jest większościowym lub wyłącznym właścicielem. Zaznaczył, że "taka sytuacja powoduje konflikt interesów" i może prowadzić do nieuzasadnionego wzrostu cen. Dodał, że nowela została przygotowana w rezultacie raportu NIK z 2015 roku, postulującego ustanowienie zewnętrznego regulatora rynku.
Odpowiadając na zarzuty opozycji argumentował, że "regulator nie będzie narzucał taryf, będzie tylko kontrolował te taryfy". Będzie zatem sprawdzał, czy obliczenia są rzetelne i czy właściwie szacują koszty przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych.
W myśl ustawy regulator ma także wymierzać kary za nieprzestrzeganie obowiązku przedstawienia do zatwierdzania taryf lub stosowania zawyżonych cen albo stawek opłat już po ich zatwierdzeniu. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne będą ponosić opłatę za wydanie decyzji dotyczącej zatwierdzenia taryf przez regulatora. Będą też określać taryfę na trzy lata. Dotychczas taryfy obowiązywały przez rok.
Do czasu powstania PGW "Wody Polskie" obowiązki regulatora ma pełnić Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej. Teraz ustawa trafi do Senatu. (PAP)