Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Skąd czerpać informację o zanieczyszczeniu gruntu?

O tym, że grunt jest zanieczyszczony, dowiemy się dzięki rejestrom GDOŚ lub sami zlecając badanie. Dlaczego warto wybrać akredytowane laboratorium? Jakie zanieczyszczenia oznacza się najczęściej? Jak często przeprowadza się w Polsce remediację?

   Powrót       04 lutego 2019       Ryzyko środowiskowe   

Na rynku funkcjonuje wiele wyspecjalizowanych instytutów i prywatnych firm, które oferują badania zanieczyszczeń gruntów i wód. Przeprowadzenie takich badań rekomenduje się np. przed podjęciem decyzji o kupnie nieruchomości gruntowej przeznaczonej na cele budowlane, szczególnie położonej na terenach poprzemysłowych. Ale nie tylko, może się zdarzyć, że na zakupionym terenie istniało wcześniej dzikie wysypisko śmieci, albo znajdowała się stacja paliw. Badania wykonuje się także przed budową obiektów mogących zanieczyścić grunty i wody gruntowe, na potrzeby określenia pierwotnego poziomu zanieczyszczenia środowiska gruntowo-wodnego, a także w celu określenia wpływu istniejących obiektów i instalacji na środowisko gruntowo-wodne. Kolejną przesłanką jest rolnicze wykorzystanie osadów ściekowych oraz wykorzystanie gruntów antropogenicznych lub pochodzących z terenów poprzemysłowych do budowy nasypów, niwelacji terenu itp., a także planowana rekultywacja terenu.

Co i jak badamy?

Próbki gruntu lub wody pobierane są w terenie, a następnie w laboratorium poddawane analizie, pod kątem stężenia danej substancji. Najczęściej wykonywanymi oznaczeniami są badania na zawartość sześciu podstawowych metali ciężkich (Cu, Pb, Cd, Ni, Zn, Cr) oraz substancji ropopochodnych z podziałem na oleje i benzyny.

- W związku z obowiązującymi w Polsce uregulowaniami prawnymi, tj. Rozporządzeniem MŚ z dnia 1 września w sprawie sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi, zazwyczaj badane są wskaźniki z wykazów opracowanych dla poszczególnych gałęzi i typów działalności przemysłowej. Obejmują one pierwiastki śladowe, w tym metale ciężkie (As, Ba, Cr, Sn, Zn, Cd, Co, Cu, Mo, Ni, Pb, Hg) oraz związki organiczne: benzyny i oleje mineralne, węglowodory aromatyczne oraz wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne a także fenole, węglowodory chlorowane i pestycydy - wymienia dr Mariusz Czop z AGH w Krakowie, członek Stowarzyszenia Instytut Remediacji Terenów Zanieczyszczonych. Jak podaje, zgodnie z danymi Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, najczęściej wykrywane są metale i metaloidy (35 proc.) oraz benzyny i oleje (20 proc.), a także inne związki organiczne (10 proc.) w tym rozpuszczalniki chloroorganiczne, fenole, węglowodory aromatyczne oraz WWA.

Próbki gruntu pobierane są zazwyczaj z głębokości do 2,0 m p.p.t. Przy wykonywaniu badań szczególnie ważne jest pobranie próbki w sposób zabezpieczający ją przed przypadkowym zanieczyszczeniem substancjami pochodzącymi spoza środowiska gruntowo-wodnego. Po pobraniu próbki są umieszczane w jednorazowych, sterylnych opakowaniach z tworzyw sztucznych i przekazywane do laboratorium.

Badania laboratoryjne najlepiej wykonać w ośrodku akredytowanym. Jest to o tyle ważne, że po pierwsze otrzymamy wiarygodny wynik, a po drugie, w razie sporów sądowych, tylko takie badania są honorowane. Jeśli badanie nie było wykonane w akredytowanym laboratorium, trzeba będzie je powtórzyć. Grunt uznaje się za zanieczyszczony, gdy stężenie co najmniej jednej substancji przekracza wartość dopuszczalną określoną w załączniku do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 r. w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi.

Rocznie 1000 zapytań do GDOŚ ws. zanieczyszczeń

Od września 2016 r. działa teleinformatyczny rejestr bezpośrednich zagrożeń szkodą w środowisku i szkód w środowisku oraz rejestr historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi, uruchomiony przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Jak się dowiedzieliśmy, obecnie(1) w rejestrze bezpośrednich zagrożeń szkodą w środowisku i szkód w środowisku znajduje się 686 pozycji (najwięcej w woj. mazowieckim - 132 wpisy), zaś w rejestrze historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi - 519 pozycji (najwięcej również w woj. mazowieckim - 169 wpisów). Rejestr widnieje pod adresem rejestry.gdos.gov.pl, ale dostęp do danych mają jedynie organy ochrony środowiska oraz organy inspekcji ochrony środowiska. Mówi się o ich upublicznieniu w przyszłości, jednak póki co należy złożyć wniosek o dostęp do danych. Informacja zwrotna przyjdzie po maksymalnie dwóch miesiącach. Prośba o udzielenie informacji nie jest zresztą rzadką praktyką. - W 2018 roku tylko do GDOŚ wpłynęło niemal 1000 wniosków. Wiele zapytań wpływa od kancelarii adwokackich, różnych organizacji, ale też od podmiotów prywatnych - informuje nas Monika Jakubiak-Rososzuk, radca Generalnego Dyrektora GDOŚ.

Jak często w Polsce prowadzona jest remediacja? Odpowiedź daje nam liczba planów remediacji, które zawsze muszą zostać zatwierdzone przez regionalną dyrekcję ochrony środowiska. - Od początku istnienia rejestru historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi i szkód w środowisku wydano 608 decyzji ustalających plan remediacji – pisze w komentarzu dla Teraz Środowisko Krzysztof Halkiewicz, dyrektor biura prawnego GDOŚ.

Remediacja - kryteria wyboru

Sama remediacja wykonywana może być na różnego rodzaju terenach, do których dobiera się odpowiednie metody. Brane są pod uwagę zarówno właściwości substancji powodujących ryzyko, jak i właściwości gruntu. Uwzględnia się także wielkość działki oraz szacowane koszty badań i procesu oczyszczania. Wyboru dokonuje się spośród trzech głównych metod remediacji: ex situ, in situ i on site. Remediacja ex situ polega na tym, że oczyszczanie gruntu odbywa się poza rejonem występowania zanieczyszczenia gleby, po wcześniejszym wydobyciu gruntu i/lub ewentualnym odpompowaniu wody podziemnej. Takie rozwiązanie wiąże się ze sporymi kosztami, dlatego stosuje się je głównie do działań na małych powierzchniach.

W metodzie in situ środowisko gruntowo-wodne oczyszczane jest w miejscu powstania zanieczyszczenia, czyli bez wybierania gruntu i/lub pompowania wody podziemnej. Z kolei remediacja on site jest połączeniem metod ex-situ i in-situ, polega na wybraniu zanieczyszczonego gruntu i odpompowaniu wód podziemnych z miejsca ich występowania (ex-situ), ale przeprowadzeniu procesu oczyszczania w rejonie występowania zanieczyszczenia – na terenie tej samej działki (in-situ), bez wyjazdu na drogi publiczne.

Badania na dużą skalę

Firmy wykonujące badania przedstawiają nie raz swoje listy referencyjne wykonanych projektów. Przykładowo międzynarodowa firma laboratoryjna ALS Poland wykonywała badania mające na celu ocenę oddziaływania na środowisko obszaru Natura 2000 w Polsce. Przeprowadzono analizy sprawdzające w środowisku gruntowo-wodnym poziomy następujących zanieczyszczeń: metali, całkowitej zawartości węglowodorów ropopochodnych (TPH), fenoli, wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (PAH) i polichlorowanych bifenyli (PCB). Szeroką akcję przeprowadziło norweskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które w 2006 roku postanowiło, że we wszystkich przedszkolach i na placach zabaw w 10 największych miastach oraz w 5 lokalizacjach przemysłowych powinna zostać zbadana gleba na obecność metali, wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (PAH) i polichlorowanych bifenyli (PCB) w celu zapewnienia bezpiecznego środowiska dla dzieci. Firma podpisała tutaj umowę na zbadanie tysięcy próbek i jest w trakcie realizacji projektu.

Marta Wierzbowska-Kujda i Katarzyna Zamorowska

Przypisy

1/ Stan na 28 stycznia 2019 r.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Prawie 1,6 mld zł od NFOŚiGW na ochronę przyrody. Na początek - dla Gór Świętokrzyskich (01 grudnia 2023)Szósta edycja konferencji REMEDy już 27 września! (20 września 2023)Specjalna stacja pomoże usunąć zanieczyszczenia z wody po pożarze w sołectwie Przylep (09 sierpnia 2023)Trwa usuwanie odpadów smołowatych z gleby, Mieszkańcy Gdańska mogą odczuwać woń ropy (10 lipca 2023)Tereny po Zachemie są i będą oczyszczane. GDOŚ odpowiada Rzecznikowi Praw Obywatelskich (31 stycznia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony