
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przekazało wczoraj (31 stycznia br.) do konsultacji długo wyczekiwany projekt ustawy wdrażającej w Polsce system kaucyjny. Mowa o projekcie(1) ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz ustawy o odpadach (numer z wykazu: UC98). Główne założenia projektu opublikowano we wrześniu ub.r. w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów (pisaliśmy wówczas o tym w artykule pt. Jaki system kaucyjny proponuje MKiŚ? Projekt ustawy w wykazie prac legislacyjnych).
- Najważniejsze, że mamy wreszcie projekt ustawy. To ważny sygnał, że taki system powstanie. Do tej pory to były raczej tylko domniemania. Niestety jednak, mimo ogromu doświadczeń we wprowadzaniu systemów kaucyjnych w innych krajach UE, nasz legislator nie skorzystał z tej nauki i zaproponował nieoptymalny kształt systemu – komentuje dla Teraz Środowisko Piotr Barczak, Senior Policy Officer: Waste w European Environmental Bureau oraz członek Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
System powszechny i bez paragonu
Jaki zatem system zaproponował projektodawca? Zgodnie z założeniami projektu, system kaucyjny obejmować ma butelki jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego na napoje o pojemności do 3l oraz butelki szklane wielokrotnego użytku na napoje o pojemności do 1,5l. Oznacza to, że podczas sprzedaży tego typu produktów pobierana będzie opłata, którą odzyskać będzie można w momencie zwrotu opakowań. Zdaniem Piotra Barczaka, w przedstawionych założeniach „brakuje metalu oraz szkła jednorazowego w zakresie systemu kaucyjnego”. - To będzie oznaczać ze puszki i „małpki” będą nadal zaśmiecały środowisko oraz nie osiągniemy optymalnych poziomów ich zbiorki i recyklingu – wskazał.
Co ważne konsumenci nie będą zobligowani do posiadania paragonu potwierdzającego wcześniejsze uiszczenie kaucji. Jak tłumaczył podczas dzisiejszej konferencji prasowej wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, ma to stanowić ułatwienie i zachętę dla konsumentów do zwrotu opakowań i odpadów opakowaniowych objętych systemem. Wiceminister wskazywał ponadto, że system objąć ma obszar całego kraju i być powszechnie dostępny. - Zaproponowane przepisy zobowiązują wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 100 mkw. do odbierania pustych opakowań i odpadów opakowaniowych powstałych z opakowań objętych systemem kaucyjnym oraz do zwrotu kaucji. Natomiast mniejsze jednostki handlowe będą mogły uczestniczyć w systemie na zasadzie dobrowolności – wyjaśniał wiceminister Ozdoba. Jak dodał, wszystkie jednostki handlowe, które w swojej ofercie posiadać będą produkty podlegające kaucji, będą obowiązane do jej pobierania.
Kto stworzy system (lub systemy)?
Zgodnie z założeniami projektowymi, system kaucyjny tworzyć będą wprowadzający (lub grupa wprowadzających) napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, których reprezentować będzie ustanowiony przez nich podmiot, w ustawie nazwany „podmiotem reprezentującym”. Ma być on odpowiedzialny za utworzenie i prowadzenie systemu kaucyjnego. W celu uruchomienia systemu, podmiot taki będzie zobligowany do otrzymania zezwolenia ministra właściwego ds. klimatu, które wydawane będzie w drodze decyzji. Co ciekawe, w projekcie nie sprecyzowano liczby wspomnianych „podmiotów reprezentujących” – co, jak czytamy w uzasadnieniu, dopuszcza „możliwość utworzenia dwóch lub więcej systemów kaucyjnych”. - Chodzi o to, by przedsiębiorcy wspólnym wysiłkiem na terenie kraju stworzyli taki system. Mogą to być np. dwa systemy, aby skutecznie ze sobą konkurować, a na tym będzie korzystał konsument – wyjaśniał wiceminister Ozdoba.
Punkty zwrotu czy może powszechne butelkomaty?
Minister wskazywał, że zaproponowane przepisy pozostawiają dużą swobodę przedsiębiorcom w tworzeniu systemu kaucyjnego. W przepisach nie określono w związku z tym sposobu zorganizowania systemu zbierania opakowań po napojach, pozostawiając w gestii przedsiębiorców tworzących system wybór najlepszych i najmniej kosztownych rozwiązań gwarantujących uzyskanie celu w tym zakresie – wynika z Oceny Skutków Regulacji (OSR). – Jeśli będzie wola, aby powstały automaty, aby to było zautomatyzowane, to jak najbardziej przedsiębiorca będzie mógł to zrobić. Jeśli przedsiębiorcy uznają, że lepszą formułą będzie zwrot [opakowań objętych systemem – przyp. red.] do wyznaczonego miejsca w sklepie np. przy kasie, to taka decyzja będzie już po ich stronie. Nie chcemy tego regulować, uważamy, że ta swoboda jest tutaj jak najbardziej zasadna – sprecyzował wiceminister.
Jaka wysokość kaucji?
W opublikowanym projekcie nie wskazano ponadto minimalnej ani maksymalnej stawki kaucji, którą wnosić będą konsumenci. - Projektowane przepisy przy tym nie zakładają zaangażowania podmiotów z sektora finansów publicznych. W projekcie nie została określona minimalna ani maksymalna kwota kaucji. Należy jednak spodziewać się, że kwota kaucji zostanie ustalona, przez podmiot reprezentujący na optymalnym poziomie zachęcającym do zwrotu przez konsumentów opakowań bez nadmiernego podniesienia ceny produktu – wskazano w OSR.
Czytaj też: System kaucyjny w Polsce - ile będzie kosztowało przekucie idei w praktykę?
Pytany o tę kwestię wiceminister Ozdoba mówił, że wysokość kaucji stanowić będzie przedmiot dyskusji w trakcie konsultacji projektu ustawy. - Chcemy zostawić w projekcie dobrowolność przedsiębiorcom, tak aby tę wysokość stawki sami określili. W zestawieniu z Rozszerzoną Odpowiedzialnością Producenta, kaucja stanowić ma element, który będzie mobilizował upowszechnienie systemu – mówił.
Ujednolicone nazewnictwo
Co ważne, w opublikowanym projekcie ustawy ujednolicona została funkcjonująca obecnie nomenklatura. Projektodawca wskazał, że choć dla opakowań wielokrotnego użytku zwyczajowo stosuje się określenie „system kaucyjny”, a dla opakowań jednorazowego użytku określenia „system depozytowy”, w ustawie przyjęto jedno określenie „system kaucyjny” zarówno w odniesieniu do opakowana wielokrotnego, jak i jednokrotnego użytku. - Ujednolicenie nazewnictwa ma na celu uproszczenie całości systemu oraz jednoczesne zapewnienie jednoznacznej identyfikacji tego systemu przez konsumentów – czytamy w Ocenie Skutków Regulacji (OSR).
- Jako jeden z plusów projektu mogę wymienić to, ze ujednolica nomenklaturę, mówimy o systemie kaucyjnym, a nie jak niektórzy mówią, o depozytowym. Problemem jest jednak to, że projekt jest nieprecyzyjny w kwestii obowiązkowego przystąpienia do systemu oraz czy będzie tych systemów więcej niż jeden – wskazywał Barczak. Jak dodał, dopuszczenie możliwości istnienia wielu odrębnych systemów kaucyjnych może stanowić istotny problem dla konsumentów.
30 dni na konsultacje projektu ustawy
Wiceminister Jacek Ozdoba wskazywał, że przepisy te miałby wejść w życie 1 stycznia 2023 r. – Przewidujemy jednak, że wprowadzający zostaną zobowiązani do utworzenia systemu nie później niż 24 miesiące po wejściu w życie ustawy – dodał.
Opublikowany projekt ustawy nie był poddany pre-konsultacjom. Jak informuje MKiŚ, projekt zostanie skierowany teraz do konsultacji publicznych, opiniowania i uzgodnień. Uwagi oraz opinie do projektu można zgłaszać w terminie 30 dni od dnia przekazania projektu do konsultacji publicznych na adres: departament.prawny@klimat.gov.pl.

Dziennikarz, inżynier środowiska
Przypisy
1/ Projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz ustawy o odpadach:https://legislacja.gov.pl/projekt/12356003/katalog/12851459#12851459