
Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęło rezolucję, w której zwraca się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (ang. International Court of Justice, ICJ) o wydanie opinii doradczej w sprawie zmian klimatu i praw człowieka. Rezolucja została przedłożona przez Vanuatu, dotknięte cyklonem wyspiarskie państwo Pacyfiku. Vanuatu opracowało pierwotny tekst przy wsparciu kilkunastu państw z różnych regionów świata. Ostatecznie, zanim pismo zostało przedłożone Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ, uzyskało poparcie 120 państw świata.
- To nie jest magiczne rozwiązanie, ale może wnieść istotny wkład w działania na rzecz klimatu. Świat stoi na rozdrożu, a my, jako społeczność międzynarodowa, mamy obowiązek podjęcia bardziej zdecydowanych działań – powiedział Ishmael Kalsakau, premier Vanuatu, przedstawiając projekt rezolucji.
Czytaj też: Wciąż można powstrzymać globalne ocieplenie, IPPC podsumowuje sytuację
Znaczenie prawne opinii Trybunału
ONZ wskazuje, że Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, jest głównym organem sądowym ONZ. Jak dodano, „choć jego opinie doradcze nie są prawnie wiążące, mają autorytet prawny i wagę moralną”.
- Jeśli i kiedy taka opinia zostanie wydana, pomoże ona Zgromadzeniu Ogólnemu, ONZ i państwom członkowskim podjąć odważniejsze i silniejsze działania na rzecz klimatu, których nasz świat tak bardzo potrzebuje – powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres.
Volker Türk, komisarz ONZ ds. praw człowieka, wskazał natomiast, że opinia ICJ „mogłaby być ważnym katalizatorem dla pilnych, ambitnych i sprawiedliwych działań na rzecz klimatu, które są potrzebne, aby zatrzymać globalne ocieplenie oraz ograniczyć i naprawić spowodowane klimatem szkody dla praw człowieka".
Czytaj też: Uniwersytet Oksfordzki: Niedostateczne wykorzystanie dowodów naukowych zagraża pozwom klimatycznym
Jak wyjaśnia Climate Action Network (CAN), sieć skupiająca organizacje ekologiczne, przyjęcie rezolucji jest ważnym momentem dyplomatycznym dla Vanuatu i innych wyspiarskich narodów Pacyfiku, które od dawna opowiadają się za potrzebą utworzenia funduszu strat i szkód (co urzeczywistniono w trakcie z COP27).
- Rezolucja zostanie teraz przekazana do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w celu wydania opinii doradczej. Będzie to pierwsza w historii opinia dotycząca kwestii zmiany klimatu dla Trybunału – podkreśla CAN.

Dziennikarz, inżynier środowiska