© meegi
Jak wskazuje WindEurope, przy okazji konferencji branży wiatrowej w Bilbao, „wiatr to 19% całej energii elektrycznej zużywanej w Europie. UE chce, aby w 2030 r. było to 35 proc. Oznacza to niemal podwojenie ilości energii wiatrowej w ciągu najbliższych 7 lat”. Najnowszy raport WindEurope prognozuje osiągalność tego celu. Predykcje dotyczą nowych instalacji wiatrowych w latach 2024-2030, a opierają się na przebiegu projektów, ogłoszonych inwestycjach, dostępnych danych i wolumenie aukcji rządowych. UE w latach, o których mówi raport, zainstaluje średnio 29 GW rocznie. 2/3 nowych instalacji ma wciąż powstawać na lądzie. Cel może zostać osiągnięty dzięki ulepszeniom w obszarze zezwoleń oraz wzrostom nowych inwestycji i wolumenów aukcji. Cytowany w komunikacie WindEurope Giles Dickson, dyrektor genergalny tej organizacji, zauważa wzrosty w obszarze inwestycji i samych aukcji.
WindEurope opublikowało nowy raport wraz z Rystad Energy, którego tytuł to „Nasz wiatr, nasza wartość. Tworzenie wartości dla Europy, życie zgodnie z europejskimi wartościami”. Według zawartych w nim prognoz:
- Energetyka wiatrowa będzie miała bezpośredni wkład w PKB Europy w wysokości 49 mld euro w 2030 r.,
- produkcja energii wiatrowej do 2030 r. w Europie pozwoli zaoszczędzić 190 mld m3 rocznie importu paliw kopalnych,
- do 2030 r. energetyka wiatrowa pozwoli Europie uniknąć262 mln ton emisji CO2 rocznie,
- w 2030 r. w obszarze energetyki wiatrowej będzie pracować 510 tys. osób.
Unijny pakiet energii wiatrowej
„” W ub. r. UE przyjęła pakiet energetyki wiatrowej, składający się z 15 natychmiastowych działań, mających wzmocnić sektor, wesprzeć łańcuch dostaw oraz wprowadzić lepsze projektowanie z pełną indeksacją cen i zaostrzeniami kryteriów wstępnej kwalifikacji. Te środki miały doprowadzić do „podwyższenia poprzeczki” w kwestii tego, jakie turbiny mogą być budowane w Europie. Dodatkowo, pakiet obejmował także kroki podejmowane na rzecz Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), które ten aktualnie wdraża. Ustanowiony instrument kontrgwarancyjny ma wesprzeć nowe inwestycje w energię wiatrową środkami w wysokości do 80 mld euro.
Przypomnijmy, że Europejską Kartę Wiatru podpisały rządy 26 państw. Zobowiązały się przy tym do:
- szybkiego wdrożenia uproszczonych przepisów dot. pozwoleń na mocy nowej dyrektywy ws. OZE oraz działań służących cyfryzacji procesów wydawania tych pozwoleń,
- wykorzystywania w większym zakresie kryteriów prekwalifikacyjnych w krytycznych obszarach, dotykających budowy turbin wiatrowych w Europie,
- indeksowania cen aukcyjnych w celu odzwierciedlenia kosztów nakładów,
- poprawy długoterminowej widoczności, czemu ma służyć publikowanie jasnych harmonogramów aukcji oraz 10-letnich planów dot. ekspansji wiatru, a także prognozy na 2040 r.,
- pełnego wykorzystania elastyczności zapewnianej w ramach zmienionych unijnych zasad pomocy państwa,
- zwiększenia niezbędnych inwestycji w porty, drogi i sieci elektroenergetyczne, co ma wesprzeć ekspansję wiatru.
Potencjał energetyki lądowej na polskim morzu i lądzie
Organizacja Wind Industry Hub, nawiązując do dyskusji na poziomie europesjkim, przygotowała podsumowanie potencjału polskiego rynku on- i offshore.
Przypomnijmy, że rozwój onshore jest znaczący dla polskiego PKB i rynku pracy. WIH przywołał dane zamieszczone raporcie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej i Uniwersytetu Jagiellońskiego (pn. Rachunek kosztów polskiej elektroenergetyki A.D. 2040), które wskazują na to, że – według najlepszych scenariuszów (18 GW do 2030 r. i 36 GW do 2040 r.) – nowe farmy wiatrowe zagwarantują zamówienia na produkty i usługi w łańcuchu dostaw warte ok. 80 mld zł. Dzięki nim ma powstać także 51-97 tys. miejsc pracy w perspektywie roku 2030. Żeby te prognozy mogły stać się rzeczywistością, aktualnie obowiązujące przepisy, m.in. te dot. lokalizacji farm wiatrowych, wymagają dostosowania.
W kwestii offshore – do 2027 r. na polskim morzu ma pojawić się 7 nowych instalacji o łącznej pojemności 5,993 GW. Do 2031 r. dołączą do nich kolejne dwie (2,456 GW), a do 2033 r. następnych dziesięć (8,830 GW).
Dominika Góra Koordynatorka redakcji
