Przedłużenie trwałości ubrań o dziewięć miesięcy mogłoby zmniejszyć zarówno zużycie węgla, wody, jak i ilość wytwarzanych odpadów o 20-30 proc. Koszty zużycia zasobów zostałyby w ten sposób obniżone o 5 mld funtów – czytamy w raporcie organizacji WRAP.
Brytyjska organizacja zamierza uchronić przed wyrzuceniem na śmietnik 90 tys. ton odzieży rocznie do 2019 roku. Niedawno otrzymała 3,6 mln euro dofinansowania z UE na realizację tego celu w 11 krajach Europy.
Raport WRAP powstał we współpracy z firmami biorącymi udział w Sustainable Clothing Action Plan – planie działania, który ma przedłużyć trwałość ubrań z uwzględnieniem całego cyklu życia produktu. W opracowaniu jest mowa o metodach, które mogą rozwijać zarówno detaliści, jak i producenci, żeby wydłużyć cykl życia ubrań – uzyskując przy tym m.in. korzyści podatkowe.
W raporcie podkreśla się, że odzież zaprojektowana w taki sposób, by była trwała, pozwala zdobyć zaufanie i zadowolenie klienta, a przez to wypracować lojalność wobec marki.
Raport zachęca producentów do wdrażania zmian w procesie projektowania, jak również do rezygnowania z bawełny na rzecz bardziej trwałych materiałów, a zwłaszcza takich, które można poddać metodzie obróbki zwanej bio-polerowaniem (ang. bio-polish). Sposób ten zmniejszający mechacenie i tendencję do pilingowania się tkanin pozwala przedłużyć ich trwałość o 20 proc.
WRAP zdaje sobie sprawę, że przedłużyć trwałość fizyczną ubrań jest dużo łatwiej niż przekonać konsumentów do dłuższego ich użytkowania. Rozwiązaniem tego problemu może być ponowne użycie ubrań, ale... przez samych producentów: niektórzy z nich już pracują nad nowymi kolekcjami wysokiej jakości, zamierzając wykorzystać jako surowiec ubrania pozyskane z second handów.
Cały raport do pobrania tutaj(1).
Ewa SzekalskaDziennikarz
Przypisy
1/ Raport organizacji WRAP na temat metod zwiększania trwałości ubrań.https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/1694-Clothing-Durability.pdf