Raport Światowego Forum Ekonomicznego i fundacji Ellen MacArthur przygotowany przy wsparciu analitycznym z McKinsey & Company jest wizją globalnej gospodarki, w której nie istnieje problem odpadów z tworzyw sztucznych. To zbiór propozycji działań koniecznych, by nastąpiły zmiany systemowe zgodne z ideą gospodarki o obiegu zamkniętym.
Więcej plastiku niż ryb
Tworzywa sztuczne, w tym wykonane z nich opakowania, są integralną częścią światowej gospodarki. Ich produkcja wzrosła z 15 mln ton w latach sześćdziesiątych do 311 mln ton w 2014 r. i przewiduje się, że do 2050 r. ulegnie potrojeniu. Jakkolwiek tworzywa te dostarczają wielu korzyści, mają jednak także wiele wad. W raporcie stwierdzono, że zazwyczaj opakowania z tworzyw sztucznych są używane tylko raz, a więc 95 proc. wartości materiałów opakowaniowych (80-120 mld dolarów rocznie) bezpowrotnie przepada.
Biorąc pod uwagę prognozowany wzrost konsumpcji w scenariuszu business-as-usual (przy założeniu braku zmian), już w roku 2050 w oceanach pływać będzie (wagowo) więcej plastiku niż ryb, a przemysł tworzyw sztucznych pochłonie 20 proc. całkowitej produkcji ropy i 15 proc. rocznej produkcji węgla. Jednocześnie wskaźnik recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych to zaledwie 14 proc., choć waha się on w zależności od typu tworzywa (np. globalny wskaźnik odzysku butelek PET wynosi ponad 50 proc.).
Wspólny wysiłek oraz organ koordynujący
Tymczasem jak podkreślają autorzy raportu, raz użyte tworzywa sztuczne mogą być przekształcone w cenny surowiec, zgodnie z zasadą circular economy. W raporcie zaproponowano nowe sposoby wykorzystania odpadów tego rodzaju, które pozwolą znacząco zmniejszyć przedostawanie się tworzyw sztucznych do środowiska (w szczególności do środowiska morskiego). Nowe podejście ujęte w dokumencie zakłada również oddzielenie produkcji tych tworzyw od paliw kopalnych.
Do osiągnięcia zmian systemowych potrzebny jest znaczny wysiłek wszystkich zainteresowanych i współpraca pomiędzy poszczególnymi ogniwami globalnego łańcucha wartości tworzyw sztucznych. Zaangażowani muszą zostać producenci dóbr konsumpcyjnych, producenci tworzyw sztucznych oraz producenci wykonanych z nich opakowań. Nie mogą zostać wyłączone podmioty zajmujące się zbieraniem, sortowaniem i utylizacją odpadów, a także przedstawiciele miast, decydenci i organizacje pozarządowe.
W raporcie proponuje się utworzenie niezależnego organu koordynującego działania poszczególnych elementów rynku, który określałaby kierunek zmian i ustanawiał wspólne normy. Proponuje się również wypracowanie globalnego sposobu postępowania, który dawałby m.in. wytyczne w kwestii projektowania produktów z tworzyw sztucznych, a także określałby sposoby mające poprawić jakość selektywnej zbiórki, sortowania i wydajność przetwarzania plastiku. Ważne jest także zapewnienie korzystnych warunków funkcjonowania rynku opakowań wtórnych.
Opakowania biodegradowalne w szczególnych sytuacjach
Wśród zaleceń autorów raportu jest np. zachęta do kontynuowania badań nad innowacjami technologicznymi dotyczącymi tak materiałów, jak i technologii sortowania czy regeneracji tworzyw sztucznych. Wskazane jest też propagowanie używania na szerszą skalę opakowań wielokrotnego użytku czy spopularyzowanie opakowań przemysłowo kompostowalnych (jako worków na śmieci czy choćby na same bioodpady). Jednocześnie zastosowanie tworzyw biodegradowalnych byłoby szczególnie korzystne podczas dużych wydarzeń plenerowych, a także w kantynach, sieciach fastfoodowych i innych zamkniętych systemach, czyli tam, gdzie łatwiej kontrolować poszczególne strumienie odpadów. W ten sposób biodegradowalne naczynia mogłyby być kompostowane wraz z resztkami jedzenia.
Z całym raportem można zapoznać się tutaj.
Ewa SzekalskaDziennikarz