„Rynek fotowoltaiki w Polsce '2016”(1) to już czwarta edycja raportu przygotowywanego corocznie przez Instytut Energetyki Odnawialnej. Ukazuje ona wyraźnie rosnącą siłę sektora fotowoltaicznego.
77,2 MW nowych mocy tylko w 2015 r.
Całkowita moc zainstalowana w systemach PV przyłączonych do sieci wyniosła pod koniec 2015 r. 119,2 MW (wobec 102,5 MW rok wcześniej), w tym 87,7 MW to moc instalacji, które otrzymały świadectwa pochodzenia energii (stan na koniec I kwartału 2016 roku). Mikroinstalacje stanowiły pod koniec 2015 roku 31,5 MW, czyli 26 proc. całkowitej mocy zainstalowanej (tyle samo co przed rokiem). W samym tylko 2015 r. przybyło 77,2 MW instalacji fotowoltaicznych, w tym ok. 8,8 MW z programu Prosument realizowanego przez NFOŚiGW z linii BOŚ Banku. Dodatkowo IEO obliczył, że ok. 8,3 MW mocy reprezentują instalacje nieprzyłączone do sieci – tyle samo było rok wcześniej. Wartość rynku fotowoltaiki w 2015 roku szacuje się na ok. 470 mln zł (wzrost o 60 proc. w porównaniu do 2014 r.).
Chińskie moduły powoli wypierane przez polskie
Raport jak zawsze stworzono we współpracy z czołowymi firmami w branży. Znamienne jest, że w pierwszym, przeprowadzonym przez IEO w 2012 r. badaniu wielkości sprzedaży modułów PV i sposobu ich rozdysponowania do budowy instalacji udział wzięło dziewięć firm, a w tegorocznym - już 31. Ponadto, jak podkreśla Grzegorz Wiśniewski na swoim blogu, coraz popularniejsze są moduły produkowane w Polsce. W statystyce z 2012 roku moduły chińskie stanowiły ponad 91 proc. sprzedaży na rynku krajowym, a polskie niecałe 4 proc. Wg ostatniego badania natomiast chińskie moduły mają już tylko 21 proc. rynku, a udział polskich wzrósł do 17 proc. (jednocześnie 36 proc. pochodzi z Niemiec). Z kolei średnie ceny mikroinstalacji PV spadły o ponad 15 proc.
Polskie moce produkcyjne wykorzystywane tylko w 10 proc.
Łączne moce produkcyjne polskich producentów modułów fotowoltaicznych ocenia się na poziomie ok. 600 MW/rok, co może przekładać się na maksymalnie 2,4 mln produkowanych modułów rocznie. Poza tym, krajowi producenci dostarczają akcesoria takie jak konstrukcje wsporcze czy falowniki. Niestety zdaniem G. Wiśniewskiego potencjał oraz zdolności produkcyjne i montażowe branży są marnowane (same moce produkcyjne wykorzystywane są tylko w ok. 10 procentach).
Żywiołowa i zaradna fotowoltaika może odświeżyć polską energetykę
Jak podkreśla na swoim blogu prezes IEO, nie pomaga branży chaos legislacyjny ani ten w zakresie programów wsparcia inwestycji prosumenckich, dlatego dzisiejsza żywotność branży fotowoltaicznej zastanawia. Jego zdaniem jest to branża bardzo zaradna, która wydaje się pokonywać nieprzyjazne prawo nie tyle dzięki sile globalnej technologii, ale zwłaszcza dzięki młodości sektora i jego przedstawicieli. Jak pisze Wiśniewski, to właśnie żywiołowa fotowoltaika ma szanse na wyrwanie polskiej energetyki z marazmu.
Nie powinniśmy jego zdaniem jednak dać się zwieść liczbom wskazującym na samą dynamikę. Zaznacza, że w dalszym ciągu jesteśmy daleko w tyle, jeśli porównamy ilość mocy zainstalowanej w systemach fotowoltaicznych przypadającą na jednego mieszkańca. W Polsce jest to tylko 2,3 Wp per capita, podczas gdy średnia unijna wynosi 186,1 Wp. Przodujące w tym zakresie Niemcy mogą się pochwalić prawie 490 Wp na jednego mieszkańca.
Ewa SzekalskaDziennikarz
Przypisy
1/ Raport IEO stanowi podsumowanie stanu i trendów w fotowoltaice, ponadto przedstawia pełny przegląd firm, oferty handlowej, cen oraz przekrojową analizę sprzedaży, produkcji, także kierunków importu i eksportu. W tym roku poszerzono go również o informacje na temat mikroinstalacji oraz o bazę danych (w tym mapę) planowanych projektów fotowoltaicznych w Polsce. Raport można kupić tutaj:http://www.sklepieo.pl/p/pl/133/rynek+fotowoltaiki+w+polsce+2016.html