
Pozycja OZE w światowym pejzażu elektroenergetycznym umacnia się, o czym świadczą podsumowujące ostatnią dekadę statystyki, które 11 lipca br. opublikowała Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (ang. International Renewable Energy Agency – IRENA)(1). Ich udział w produkcji energii elektrycznej (e.e.) w 2022 r. wyniósł 29,1%, co przełożyło się na 8440 TWh i 7,2% wzrostu r/r. Wśród poszczególnych rodzajów energetyki odnawialnej prym wiodły elektrownie wodne, odpowiadając za 4330 TWh. Źródła pogodozależne nie pozostawały jednak daleko w tyle - odpowiadały za 11,7% generacji e.e. (18,2% wzrostu r/r), z czego 2098 TWh dostarczyły elektrownie wiatrowe, a 1294 TWh – słoneczne. Jeszcze wyższe wyniki OZE odnotowały w kategorii zainstalowanych mocy elektrycznych. Ich łączna suma w 2023 r. wyniosła 3865 GW, zapewniając źródłom odnawialnym udział w całości globalnych mocy zainstalowanych na poziomie 43%. W przypadku źródeł pogodozależnych było to 27,1%. Wzrost mocy ogółu OZE osiągnął wynik 14% r/r, pogodozależnych natomiast 23,4%. Na czoło wysunęła się energetyka słoneczna, której łączne moce zainstalowane sięgnęły 1418 GW; drugie miejsce zajęła energetyka wodna (1265 GW), a trzecie wiatrowa (1017 GW).
Czytaj też: Efektywność energetyczna i magazynowanie energii kluczowe dla redukcji emisji. IRENA o NDCs
10% wzrostu to ponad 30% mocy za mało
Wzrost mocy zainstalowanych OZE o 14% w 2023 r. oznaczał kolejne 473 GW jakie zyskała globalna elektroenergetyka – w podsumowaniu zebranych danych IRENA odnotowuje, że mowa o największym rocznym wzroście w tej dziedzinie od 2000 r.(2) Na przestrzeni lat 2017-2023 postępy sięgnęły 10%. – Wraz z malejącym przyrostem mocy źródeł nieodnawialnych, energetyka odnawialna jest na dobrej drodze do wyprzedzenia paliw kopalnych pod względem globalnych mocy zainstalowanych – stwierdza Agencja w przedstawionym komunikacie. W tej beczce miodu kryje się jednak łyżka dziegciu; obecny poziom sukcesów OZE pozostaje za mały, aby zrealizować globalny cel potrojenia mocy zainstalowanych i osiągnięcia 11,2 TW do końca obecnej dekady. Przypomnijmy: potrojenie (a także podwojenie efektywności energetycznej) globalnych mocy zainstalowanych OZE do 2030 r. pojawiło się w dotyczących możliwości osiągnięcia neutralności klimatycznej rekomendacjach IRENA z ub.r., o których pisaliśmy tutaj, a deklarację na ten temat złożyły strony szczytu klimatycznego COP28 w Dubaju.
Czytaj też: Potrojenie mocy OZE
Jak diagnozuje IRENA, utrzymanie zeszłorocznych, rekordowych 14% wzrostu mocy OZE pozwoli do 2030 r. osiągnąć 9,7 TW globalnego wyniku - o 13,5% (1,5 TW) mniej od założonego celu. Jeszcze gorzej prezentuje się scenariusz zachowania tempa 10% wzrostu rocznie, który zaowocowałby zaledwie 7,5 TW odnawialnych mocy zainstalowanych, a więc o 32,6% (3,7 TW) mniej niż nakazują zobowiązania z Dubaju. – Aby spełnić cel, minimalny wskaźnik rocznego wzrostu od 2022 do 2030 r. powinien wynosić 16,1%. Pomimo bezprecedensowego wzrostu w 2023 r., nadal nie osiągnęliśmy potrzebnych rezultatów – stwierdza Agencja w podsumowaniu danych. Według ekspertów de facto wzrost musi być jeszcze wyższy niż 16,1%; skoro dopiero 2023 r. okazał się „pierwszym rokiem postępu”, w dalszym ciągu niewystarczającego, następne lata do końca dekady muszą nadrobić powstałe zaległości. Zgodnie z tym stanowiskiem, minimalny roczny wzrost globalnych mocy zainstalowanych OZE powinien więc wynosić 16,4%.
3749 TWh z OZE w Azji
W ocenie szefa IRENA Francesco La Camery pomimo sukcesów OZE coraz bardziej deklasujących paliwa kopalne, jest „za wcześnie na zadowolenie”. – Odnawialne źródła energii muszą rosnąć w szybszym tempie i na większą skalę (…). Jeśli będziemy kontynuować obecne tempo wzrostu, staniemy w obliczu niepowodzenia w osiągnięciu celu potrojenia mocy OZE uzgodnionym podczas szczytu COP28, w konsekwencji ryzykując cele Porozumienia paryskiego oraz Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju – skomentował. Podkreślił też potrzebę konkretnych działań politycznych oraz „masowej mobilizacji środków finansowych”. Według La Camery istotnym niebezpieczeństwem są dysproporcje w rozwoju OZE między różnymi częściami świata; grożą one pogłębieniem „przepaści dekarbonizacyjnej” i znacząco utrudnią realizację celu potrojenia mocy.
Dane IRENA z 2022 r. na temat produkcji e.e. ze źródeł odnawialnych pokazują te różnice. Globalną liderką z generacją na poziomie 3749 TWh była Azja, po której po raz pierwszy drugie miejsce osiągnęła Ameryka Północna (1493 TWh). 1462 TWh odnawialnej energii elektrycznej wyprodukowano w Europie, co w porównaniu z 2021 r. oznaczało spadek o 0,6%. „Najbardziej imponujący” według IRENA i sięgający 12% wzrost generacji – zwłaszcza dzięki elektrowniom wodnym i słonecznym – zaliczyła Ameryka Południowa (940 TWh). 3,5% wzrostu – ocenionego jako „skromny” – odnotowano też w Afryce (205 TWh). Agencja sugeruje, że w ostatnim wypadku wynik powinien być wyższy, za czym przemawiają „ogromny potencjał kontynentu (Afryki – przyp. red.) i ogromna potrzeba szybkiego, zrównoważonego wzrostu”.
Permitting i sieci
Do szacunków IRENA odniósł się również prezydent COP28 Sultan Al Jaber, nazywając je „sygnałem alarmowym dla całego świata”. – (…) Pomimo postępów, nie jesteśmy obecnie w stanie osiągnąć globalnego celu potrojenia globalnych mocy zainstalowanych OZE i osiągnięcia 11,2 TW w 2030 r. Potrzebujemy zwiększyć tempo i skalę rozwoju – stwierdził. W praktyce według Al. Jabera powinno oznaczać to intensyfikację współpracy między rządami, biznesem i trzecim sektorem poprzez ustanawianie krajowych celów wzrostu energetyki odnawialnej, przyspieszanie procedur zezwoleniowych, inwestycje w sieci oraz stosowanie zachęt do inwestowania przez sektor prywatny. Ambitne cele miałyby zostać zapisane we wkładach ustalanych na poziomie krajowym (ang. Nationally Determined Contributions – NDCs) przez sygnatariuszy Porozumienia paryskiego. Al Jaber podniósł również postulat polityczno-komunikacyjny. – Musimy zmienić narrację, według której inwestycje klimatyczne stanowią obciążenie i zacząć mówić o nich jako bezprecedensowej szansie na wspólny rozwój społeczno-gospodarczy – oświadczył.
Czytaj też: Atom, OZE i rozwój sieci priorytetami dla MKiŚ. W drodze ułatwienia dla prosumentów i przemysłu

Dziennikarz
Przypisy
1/ Więcej:https://www.irena.org/-/media/Files/IRENA/Agency/Publication/2024/Jul/IRENA_Renewable_Energy_Statistics_2024.pdf?rev=c1fd271e788d42d189fa1b1f625cf5212/ Więcej:
https://www.irena.org/-/media/Files/IRENA/Agency/Publication/2024/Jul/Renewable_energy_highlights_FINAL_July_2024.pdf?rev=469292ef67144702b515ecb20575ec7d