
Zmiany stawek opłat za korzystanie ze środowiska przewidziane w projekcie Prawa wodnego spowodują drastyczny wzrost kosztów przedsiębiorstw wod-kan, a w efekcie kilkunastoprocentowe podwyżki cen wody – alarmuje Izba.
Obecnie średnia stawka opłaty za pobór wody podziemnej dostarczanej do spożycia przez ludzi wynosi ok. 0,07 zł/m sześc. Po zmianach wyniesie ona średnio 0,49 zł/m sześc., a w największych miastach nawet 0,70 zł/m sześc. Dla przedsiębiorstw wodociągowych oznacza to wzrost opłaty środowiskowej o 700 proc., dla największych z nich - nawet o 1000 proc.
W cenie wody (średnia cena to 3-4 zł netto za 1 m sześc.) dostarczanej do odbiorców w Polsce zawarte będzie zatem od kilkunastu do dwudziestu kilku procent opłaty środowiskowej.
Najwięcej zapłacą mieszkańcy dużych miast
Zaskakujący jest fakt, iż dla wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi Ministerstwo Środowiska proponuje nie tak jak dotychczas, preferencyjne stawki, lecz identyczne opłaty jak dla wody wykorzystywanej w przemyśle (np. górnictwo, produkcja skór i wyrobów ze skór, wytwarzanie i przetwarzanie koksu i produktów rafinacji ropy naftowej) – czytamy w komunikacie IGWP. Izba zwraca także uwagę na obciążenie najwyższym podatkiem ekologicznym mieszkańców dużych miast, korzystających z rozległych wodociągów, podczas gdy osoby mające własne, małe ujęcie wody, będą z tej opłaty zwolnione.
Branża wod-kan finansuje się sama
Ministerstwo Środowiska utrzymuje, że celem procedowanej ustawy jest pełna implementacja dyrektywy wodnej, w tym wdrożenie zasady zwrotu kosztów usług wodnych. Innego zdania jest IGWP – podkreśla ona, że branża wodociągowo-kanalizacyjna od wielu lat w pełni pokrywa koszty swojej działalności, również koszty opłat za korzystanie z wód. Przytacza analizy ekonomiczne pokazujące, że na tle szeroko rozumianej gospodarki wodnej tylko gospodarka wodno-ściekowa w Polsce finansuje się w pełni. Izba uważa, że zamiar wprowadzenia kilkusetprocentowej podwyżki opłat przez ministerstwo świadczy o chęci sfinansowania innych działów gospodarki wodnej.
Ceny dostarczania wody podskoczą o kilkanaście procent
IGWP dokonała symulacyjnego obliczenia cen dostarczania wody i odprowadzania ścieków dla gospodarstw domowych, w przypadku wprowadzenia choćby minimalnych stawek opłat za korzystanie ze środowiska przewidzianych w art. 282 pkt. 1 i 2 projektu ustawy Prawo wodne z dnia 23 czerwca 2016 r. Opłaty środowiskowe są jednym z elementów kosztów działania przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych i bezpośrednio wpływają ceny ich usług. W 2014 roku stanowiły one średnio 1,75 proc. wszystkich kosztów działalności wodociągowej. Na skutek wprowadzenia proponowanych nowych stawek opłata środowiskowa za pobór wód stanowić będzie średnio 16,64 proc. wszystkich kosztów działalności wodociągowej, a w ekstremalnych przypadkach nawet dwukrotnie więcej.
Ceny dostarczania wody wzrosną automatycznie średnio o 15-17 proc. Zakładając, że jeden mieszkaniec Polski zużywa rocznie 35 m3 wody - płaci za to obecnie 143,5 zł brutto, a po podwyżce zapłaci 162,75-166,25 zł brutto. Dla czteroosobowej rodziny oznaczać to będzie wzrost wydatków o co najmniej 80-88 zł rocznie brutto. Poziom wzrostu cen będzie zróżnicowany w zależności od regionu Polski oraz od wielkości poboru wody, ale w niektórych regionach – z racji ich lokalnej specyfiki – może być wyższy nawet o 25 proc. (patrz tabela). Tymczasem koszty usług wodociągowych i kanalizacyjnych już w ostatnich latach balansowały na granicy poziomu akceptowalności finansowej dla przeciętnej polskiej rodziny. Ich wysokość wynika z realizacji przez branżę niezbędnych, wielomiliardowych inwestycji służących mieszkańcom i ochronie środowiska.
Kłopotliwy termin wejścia w życie opłat zmiennych
Inne problemy, jakie zaznaczono, wiążą się z planowanym terminem wejścia w życie przepisów ustawy. W projekcie przewidziano przesunięcie terminu wejścia w życie tylko dla opłaty stałej. Opłaty zmienne za pobór wód mają obowiązywać już od początku 2017 r. Natomiast zgodnie z przepisami, rady gmin uchwalają taryfy opłat za wodę i ścieki na okres jednego roku, a więc wiele przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych ma ustalone taryfy także częściowo na rok 2017 (np. gdy uchwalano je w połowie 2016 r.). Wejście w życie ustawy ze znacznie podwyższonymi stawkami opłat w roku taryfowym może zatem zachwiać płynnością finansową wielu przedsiębiorstw wod-kan. Ustawa winna więc obowiązywać od pierwszego dnia nowo uchwalonej taryfy opłat za wodę i ścieki, indywidualnie dla każdego przedsiębiorstwa.
IGWP zwraca też uwagę, że uzależnianie wymiaru wysokości jednostkowej opłaty zmiennej za pobór wód od ilości pobieranej wody jest przejawem nierównego traktowania przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, utrudniając naturalną konkurencję na rynku usług wodnych.
Izba Gospopdarcza Wodociągi Polskie ostrzega, że nieuwzględnienie głosu branży w debacie nad projektem Prawa wodnego może zagrozić realizacji planowych inwestycji, także tych ujętych w Krajowym Programie Oczyszczania Ścieków Komunalnych.

Dziennikarz