Na początku 2016 roku w 37 gminach Małopolski zostaną zatrudnieni tzw. eko-doradcy, którzy będą służyć mieszkańcom radą i pomocą w kwestii ograniczania niskiej emisji.
Do zadań eko-doradców będzie też należało zbudowanie skutecznej strategii walki z zanieczyszczonym powietrzem m.in. poprzez opracowanie programu dopłat do wymiany kotłów czy kampanie edukacyjno-informacyjne.
Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego, projekt ma już zapewnione finansowanie z programu LIFE. Obecnie przygotowywane są kryteria do naborów i prawdopodobnie od 1 stycznia doradcy będą zatrudnieni na etacie.
W każdej gminie woj. małopolskiego będzie zatrudniony jeden taki pracownik, przy czym w Krakowie będzie ich pięciu. Po pierwsze Kraków ma największe zanieczyszczenie powietrza w całym województwie, po drugie mieszka tu najwięcej osób. Ponadto sejmik wojewódzki nosi się z zamiarem wprowadzenia zakazu palenia węglem - ludzie będą zmuszeni wymieniać piece. Celem jest to, aby doradztwo najprężniej działało właśnie w Krakowie.
Zatrudnieni w urzędach gmin eko-doradcy będą doradzać zwykłym ludziom w kwestii ograniczania niskiej emisji, np. będą wyjaśniać, jak można wymienić piec czy też pomagać w wypełnianiu wniosków o dofinansowanie. Do nich będzie też należało prowadzenie działań edukacyjnych.
W ramach programu przewidziano także utworzenie tzw. centrum kompetencji, które będzie oferować wsparcie i szkolenia dla eko-doradców.
Dofinansowanie w ramach projektu zintegrowanego LIFE „Wdrażanie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze" wyniesie 70 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone nie tylko na utworzenie sieci ekodoradców, ale też m.in. na monitoring i modelowanie zanieczyszczeń w Małopolsce oraz na kampanię medialną.
Ewa SzekalskaDziennikarz