Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
18.04.2024 18 kwietnia 2024

Gospodarka odpadami: kilka sposobów na uleczenie systemu

Aby poprawić i uwiarygodnić wyniki polskich gmin dotyczące gospodarowania odpadami, konieczny jest szerszy monitoring na wszystkich poziomach i nowy system sprawozdawczości – wynika z najnowszego raportu Towarzystwa na rzecz Ziemi.

   Powrót       01 lutego 2016       Odpady   

Raport pt. „Monitoring gospodarki odpadami w wybranych gminach” to już kolejny dokument, który dowodzi, że osiągane przez polskie gminy wskaźniki recyklinu są mało wiarygodne. O jego wstępnych wynikach pisaliśmy tutaj.

Zawiera on dane na temat funkcjonowania gospodarki odpadami po „rewolucji śmieciowej” w 18 wybranych gminach. Z raportu wynika, że wszystkie gminy biorące udział w badaniu osiągnęły wymagany ustawowo procent recyklingu(1) w roku 2014. Najwyższe poziomy zanotowano w gminach: Dziwnów (121 proc.), Lesznowola (73 proc.) oraz Łabowa (69 proc.). W 2013 r. najlepsze pod tym względem wyniki mialy Skarżysko Kamienna (119 proc.), Lesznowola (106 proc.) i Kobierzyce (61 proc.). Średnio w 2014 r. mieszkaniec analizowanych gmin zebrał ok. 293 kg odpadów zmieszanych. Średnia ilość odpadów zbieranych selektywnie w przeliczeniu na mieszkańca w 2014 r. wyniosła 44 kg. Jeśli chodzi o składowanie odpadów biodegradowalnych, to większość gmin osiągnęła wymagane ustawowo limity, czyli ograniczenie ich masy do 50 proc. w latach 2013 i 2014.

Niedokładne dane o ilości wytwarzanych odpadów

Jak przyznają autorzy opracowania, mieli oni kłopoty z uzyskaniem wiarygodnych danych, które często różniły się w zależności od źródła/dokumentu. Czy zatem powyższe wyniki gmin można uznać za wiarygodne?

Ponadstuprocentowe wskaźniki odzysku i recyklingu mogą być wynikiem sposobu liczenia podawanego w gminnych sprawozdaniach, gdzie duży wpływ mają dane odnoszące się całego województwa – czytamy w raporcie.

Do wyliczenia poziomu recyklingu bierze się pod uwagę łączną masę odpadów poddawanych recyklingowi i przygotowanych do powtórnego użycia pochodzących od gospodarstw domowych oraz innych wytwórców odpadów komunalnych podzieloną przez liczbę mieszkańców, wskaźnik GUS ilości wytwarzanych odpadów dla województwa oraz łączny udział odpadów papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła w składzie morfologicznym.

Problematyczny jest tu wskaźnik GUS, bo to tylko szacunkowa ilość odpadów, która w dodatku znacznie się waha zależnie od charakteru gminy. Dla miast wskaźnik ten jest zaniżony, z kolei dla wsi wyraźnie zawyżony. Mylące jest także częste wliczanie odpadów innych wytwórców (centra handlowe, sklepy, firmy, hotele itp.), którzy nie są objęci obligatoryjnym systemem gminnego gospodarowania odpadami.

Nie wiadomo, ilu mieszkańców segreguje odpady

W dużych miastach zaobserwowano problemy ze wskazaniem faktycznej liczby mieszkańców – dotyczy to szczególnie zabudowy wielorodzinnej. Dlatego część gmin nie potrafi podać, ilu mieszkańców ostatecznie zadeklarowało selektywną zbiórkę odpadów.

Na podstawie danych otrzymanych od gmin trudno jest też określić łączne koszty zagospodarowania odpadów (koszty przedsiębiorstw, koszty administracyjne). Część gmin nie posiada takich informacji i podaje tylko koszty administracyjne. Nie zawsze więc wiadomo, czy wpływy do kasy gmin z tytułu pobieranych opłat od mieszkańców są wystarczające do pokrycia kosztów związanych z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów.

Dokładniejszy monitoring i generator sprawozdań

Zdaniem autorów raportu, aby wyniki gmin dotyczące gospodarowania odpadami były lepsze, a przy tym odzwierciedlały rzeczywistość, konieczny jest szerszy monitoring na poszczególnych etapach systemu i większa centralizacja całej sprawozdawczości. Gmina powinna dokonywać weryfikacji poprawności danych zawartych w kwartalnych sprawozdaniach przedsiębiorców (obecnie kontrolowanie podmiotów odpowiedzialnych za odbiór i zagospodarowanie odpadów należy do rzadkości). Następnie Urząd Marszałkowski powinien weryfikować sprawozdania gminne. Usprawnieniem mogłoby być wprowadzenie generatora sprawozdań wykorzystującego specjalne oprogramowanie, dzięki któremu weryfikacja danych następowałaby automatycznie. Dane dla województwa mogłyby być również automatycznie zliczane w systemie. Dobrym rozwiązaniem byłoby też udostępnienie informacji dotyczących gminnej gospodarki odpadami w jednym miejscu na stronie internetowej.

Wśród zaleceń, które zawarto rapocie, należy wymienić również szkolenia dla pracowników odpowiedzialnych za sprawozdawczość, a także przyjmowanie w PSZOK-ach odpadów w najbardziej dogodnych dla mieszkańców dniach i godzinach. Powstaje też pytanie, czy pozostawienie mieszkańcom wyboru co do segregacji jest dobrym rozwiązaniem, mając na uwadze chociażby wytyczne unijne w tym zakresie. Wskazano również na słabą świadomość mieszkańców odnośnie faktu, że to oni są kluczowym ogniwem, od którego zależą rezultaty gospodarowania odpadami. Tę świadomość należy dalej poprawiać poprzez aktywne formy edukacji.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Przypisy

1/ Rozumiany jako osiągnięty poziom recyklingu, przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Inteligentne pojemniki na odpady. Świętochłowice (12 kwietnia 2024)Jak minimalizować biogazowe ryzyka inwestycyjne? (08 kwietnia 2024)Rzecznik MŚP pisze do Premiera w sprawie systemu kaucyjnego (04 kwietnia 2024)GIOŚ o walce z przestępczością środowiskową (02 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony