37 małopolskich gmin oraz Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, a także władze województwa podpisały w środę w Rabce-Zdroju program Life, mający na celu walkę z zanieczyszczonym powietrzem w Małopolsce. Samorządy mają wspólnie zabiegać o fundusze unijne na ten cel.
Program Life zakłada m.in. stworzenie sieci tzw. eko-doradców, którzy w gminach będą wdrażać program walki z zanieczyszczeniami powietrza. Wartość projektu to ponad 70 mln zł. Do programu Life przystąpiły m.in. największe miasta Małopolski: Kraków, Tarnów, Nowy Sącz oraz Rabka-Zdrój, Zakopane i Nowy Targ.
Zdaniem wicemarszałka województwa małopolskiego Wojciecha Kozaka podpisanie programu jest bardzo istotne dla pozyskiwania funduszy unijnych. Działając wspólnymi siłami będzie nam łatwiej pozyskiwać unijne środki. 2023 rok powinien być dla Małopolski godziną W, w której osiągniemy czyste powietrze, niezagrażające zdrowiu mieszkańców. Zakładamy, że w tym roku osiągniemy efekt finalny naszych działań, ale z roku na rok poprawa jakości powietrza będzie odczuwalna – mówił Kozak.
Zdaniem władz województwa, ważnym elementem programu będzie podnoszenie świadomości społecznej, ponieważ największymi trucicielami powietrza w Małopolsce są gospodarstwa indywidualne i niska emisja.
Eko-doradcy w działaniu
Andrzej Guła z ruchu społecznego Krakowski Alarm Smogowy twierdzi, że jedną z kluczowych barier, która utrudnia poprawę jakości powietrza, jest brak odpowiednich kadr, które zajmowałyby się poprawą jakości powietrza na poziomie samorządów lokalnych.
Musimy uświadamiać mieszkańców, co jest źródłem trucia powietrza i jak to można zmienić. Na poziomie gminnym muszą być osoby zajmujące się poprawą jakości powietrza i dlatego ważna będzie rola Eko-doradców – powiedział Guła.
Do zadań eko-doradców będzie należało zbudowanie skutecznej strategii walki z zanieczyszczonym powietrzem m.in. poprzez opracowanie programu dopłat do wymiany kotłów, kampanie edukacyjno–informacyjne.
Małopolska nadal boryka się z dużym zanieczyszczeniem powietrza i niestety jest druga po Śląsku, jeżeli chodzi o zanieczyszczenie. Najważniejsze jest przekonanie mieszkańców do myślenia ekologicznego. Nie ukrywamy, że jeżeli nie będzie odpowiednich regulacji prawnych w zakresie likwidacji niskiej emisji - dotyczy to jakości węgla - to będziemy mieli problem – powiedziała Małgorzata Mrugała z wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Samorząd uzdrowiska Rabka–Zdrój chce być liderem projektu Life. Chcemy jak najlepiej wypełnić założenia programu. Chcemy pokazać drogę innym uzdrowiskom, bo nam stawia się najwyższe wymagania. To do nas kuracjusz przyjeżdża i domaga się czystego powietrza – powiedziała PAP Ewa Przybyło burmistrz Rabki-Zdroju.
Władze Rabki–Zdroju chcą w najbliższym czasie zatrudnić eko-doradcę i zdobyć fundusze na dofinansowanie wymiany kotłów, termomodernizację budynków i edukację w zakresie ochrony powietrza. Chcemy również pozyskiwać tak zwaną czystą energię i postawić na fotowoltaikę, solary i pompy ciepła - zakończyła Przybyło. (PAP)